reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Słowiczku zazwyczaj psikam solą a później usuwam patyczkiem albo niestety przytykam drugą dziurkę, żeby Marysia jakoś sama sobie poradziła. No ale tej drugiej metody nieznosi i jest płacz. Zresztą nie dziwię się jej. Ale fakt psikam solą przed oczyszczaniem a nie tak profilaktycznie bo nie wiem czy takie psikanie cały czas to nie zaszkodzi śluzówce, nie zaburzy jej funkcji. Sama mam z tym problem bo kiedyś stosowałam bez umiaru krople do nosa i teraz jak mam katar to cierpię bo kropli do nosa nie mogę używać, tylko sól fizjologiczną a to też boli. :(

Marta przypomniało mi się z uszkiem. Marysia w pewnym momencie (jak miała 3-4 miesiące) też zaczeła tak szarpać za uszko. Byłam u pediatry i nic tam nie było. Robi tak jak jest zmęczona i czasami niestety robi jej się mały strupek. A z ciągnięciem włosków to dzieci w taki sposób podobno wyładowują swoje emocje i u nas tak jest (np. jak mnie widzi po tym jak mnie z nią nie było jakiś czas). Tylko czasami Marysia wyładowuje swoje emocje na moich włosach - zazwyczaj przy zasypianiu. :p
 
reklama
Marysia jeszcze nie mówi mama ale czasami się z nami kłóci  jak ją wkładam do kojca albo nie chcę dać tego co ona chce, czasami tez się żali ::) Śmiesznie to wygląda. W ogóle od jakiegoś czasu jest  taka bardziej do przytulania. Wcześniej nam się wyrywała ale teraz sama przychodzi i daje nam buziaki taką otwartą buzią.  :laugh:

A mój mąż śpi a miał coś w domku pracować. A jeszcze łóżko musi pościelić. :mad: Niedawno wściekłam się bo go proszę, żeby rozłożył łóżko i szedł spać ale on zawsze mówi, że będzie coś czytał albo pracował. W efekcie jak chcę iść spać to muszę go prosić po kilka razy, żeby wstał a to nie jest proste i zawsze jakieś głupoty gada no i kilka dni temu dałam mu 3 szanse i nic. Spałam w drugim pokoju a on sam. Kiedyś nie lubiłam spać sama, czasami zasnąć nie mogłam jak pracował ale teraz zawsze mogę zabrać Marysię do siebie i jestr git ;D

Ja też już lecę spać. Dobranoc
 
arabella nie ma co wymyslac imion dla pieska, zanim nie zobaczy się szczeniaczka. najczęsciej wtedy imię samo się "pisze". Chyba, że ma byc odjechane. ja jak będe miała Yorka (co mam obiecane) to nazwe go NOWY - i będzie NOWY YORK ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
żużaczek pisze:
arabella nie ma co wymyslac imion dla pieska, zanim nie zobaczy się szczeniaczka. najczęsciej wtedy imię samo się "pisze". Chyba, że ma byc odjechane.

imię też trzeba dopasować do rasy psa.Nie wyobrażam sobie ratlerka o imieniu np. Brutus... ;D

U nas nocka niespokojna. Spałam w sumie może ze 4 godziny...
Ale są dwa zębole.

Padam na pysk. Idę kawusię sobie zrobić.
Miłego dnia.
 
słowiczku buhahahaha... ale trafilaś! Za 100 punktów.....ciotka mojego exa nazwala ratlerka BRUTUS........... ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D Normalnie jak niewydymek z tym imieniem wygladał...

 
Od rana na telefonach wisze, dopinam i wygładzam to przyjęcie komunistyczne. I caly czas tylko sie modle aby nie nastąpił przerost formy nad trescią. Ubrana pójde skromnie i romantycznie... przeciwlegle pewnie do mojej teściowej ktora proboszcza w złotym ornacie zakasuje pewnikiem :D
Cięzko sie scieraja nasze gusta... na granicy obrazy. Ostatnio przyniosła mi naręcze pereł wielkich jak pomidory, zeby pozyczyc mi na Komunię... wygladała bym w tym jak pies łancuchowy... Grzecznie odmowilam ale i tak popatrzyła na mnie jak na Wrzos.... ;)
 
Buziaczki dla Witusia z okazji jego małych urodzinek :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Żużaczku, dzięki za odpowiedź w sprawie uszek. Posmarowałam jej wczoraj maścią witaminową i tak jakby trochę mniej drapała. Ale to jest dokładnie tak jak Agata pisała, że ona najczęściej drpaie jak jej się spać chce, więc myśle, że może to poprostu jakie nerwowe. Bedę w następnym tygodniu u neurologa bo mamy wizytę i u tej naszej Pani doktor pulmonolog-alergologa to się zapytam.
A co do komunii to myślę, że skromniej będziesz dużo bardzij elegancka, niż te wszytskie kobiety w perłach:)
 
reklama
Ja też mam komunię w niedzielę,tylko ja jestem zaproszona, ale i tak nie chce mi się :p
To męża chrześniak. Musiałam kupić jakiś łaszek bo nic nie miałam, wybrałam bluzeczkę i elegancką spódnicę, powinna być ok ;)
 
Do góry