reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Marta moim zdaniem te kobiety Ci zazdroszczą a poza tym one mają satysfakcję z tego żeby Ci dogryźć. I niestety tego nie zmienisz więc po prostu zaciśnij zęby i na drugi raz z perfidnym uśmiechem odeprzyj atak . ja na pewno też w środku bym się buzowała ale od razu bym wypaliła że świetnie mogą sobie wziąć te ciuchy bez pożyczania a Ty sobie kupisz nówki sztuki bo i tak masz zamiar odświeżyć szafę. No na pewno coś wymyślisz tylko nie możesz dać po sobie poznać ,że Cię to dotknęło bo wtedy to one będą górą.
A co do odchudzania to ja z mężem byliśmy na Malcie na spacerku zjedliśmy gofry , loda ,piwko no i się nie przejmuję bo chyba 10 km zrobiłam....
 
reklama
Marta, a to stara głupia krowa  :p Sorki za ostre słowa, ale mnie normalnie zirytowała ta twoja teściowa. A to flądry  :mad: Najważniejsze żebyś ty się sobie podobała, no i mężusiowi  ;D
A moja Zulka też śpi na poduszce. Takiej bardzo płaskiej, ale jednak na poduszce. I łóżeczko też opuszczone na maxa, bo mała już sama się podnosi.
 
hej !!!

Martulec nie martw sie !! mezuś Cie kocha i te dwie łobuziary tez i nie ważne czy masz dwa kg wiecej czy mniej ! dla nich jesteś najwspanialsza !!!

Moja teściwowa czasem też ma jazdy niezłe np jak coś ugotuje albo cuś to w wiekszości przypadków jak zje to albo ma alergie albo wątroba jej wysiada! Ale ja juz to olewam i sram na to ;D

Liwia śpi na płasko bo tak łazi przez sen po łózeczku i poduszka potem wędrowała i zwijała sie ! A jak śpi z nami to na naszą poduche sie ładuje ;D

A co do pisków to na szczęście Liwia tak nie piszczy ale krzyczy za to, synek mojej koleżanki tak piszczy ze az gęsią skóre miałam a Liwia sie rozpłakała ! TAK piszczał !! ale okropnie !!!! Ale faktycznie to chyba tylko zabawa głosem !!!

A gdzie Agata ???
 
gaga pisze:
dziewczyny jak wy prasujecie same z maluchem ??? przy Majce to niemożliwe, musi być mój mężuś

U nas też niemożliwe samodzielne prasowanie. Nie ma takiej rzeczy, która by zajeła Marysię na tyle aby odciągnąć od kabla od żelazka ::)
 
żużaczek pisze:
Własnie farbuje włosy. Wygladam jakby mi krowa na głowe...hm.... Dla miastowych - krowa to taki zwierz z którego wyciaga sie mleko ale nie mama  ;D ;D

No krowa mogłaby się obrazić, przecież to też mama. ;) Moja siostra będąc małą dziewczynką na pytanie a skąd się bierze groszek odpowiedziała z puszki ::)
 
marta15 pisze:
Dziewczyny dzięki za te wszystkie słowa. Nawet nie wiecie ile one dla mnie znaczą.

A jeżeli chodzi o ta sytuacje u mnie w domu, to wygląda to tak, że moja szwagierka, była kiedyś grubsza, a teraz po wielu dietach i kuracjach odchudzających zesczuplała i zawsze docinała mi, że ja to jestem chuda, a ona to w 42 rozmiar ledwa wchodzi. A teraz rzeczywiście jest szczuplejsza ode mnie ale tylko w brzuchu, tyłek ma nadal dużo większy. I przychodzi ubrana w takie super ciuszki i teksty lecą typu: "wiesz co kupiłam sobie nowy żakiet i wyobraż sobie że to rozmiar 38, miałam kupić i Tobie ale większych nie mieli" itp. A teściowa podłapała temat ostatnio. I ja jeżdziły obie z Ewą na zakupy, bo ona chciała sobie kupić coś na komunię bo to jej córcia ją ma, to jak wróciła, rzuciła mi taki tekst:" Ewa sobie kupiła ładne ubranko i jeszcze spódnicę do tego" I wiesz mierzyła 40 i była na nią za duża i wzięła sobie 38, ale ja jej mówię, że po co ona to kupiła skoro może sobie od Ciebie coś pożyczyć, bo Ty i tak się w nic nie mieścisz co miałaś wczesniej". No i co nie trafiłoby Was. A mój teść i teściowa to dwa grubasy, a teściowa ledwo się mieści w rozmiar 56!!!!!!!!!!!! No ale cóż poradzić. A dzisiaj jeszcze była jazda. Bo częstuje mnie plackiem, a ja mówię, nie dziękuję trzymam dietkę. No i później woła mnie, żebym sobie wzięła zupy i tekst:" kupiłam bułkę do zupy, ale Ty to przecież nie będziesz jeść bo się odchudzasz". No i co Wy na to??

Oj Martuś sorry że tak powiem ale kopa w dupsko teściowej i szwagierce. Święta jesteś że jakiegoś czynu karalnego nie popełniłas :p
O mnie moje ciotki powiedziały, że dobrze wyglądam - czyli trochę ciałka mam ale nie miały nic złego na myśli.
 
Doczytałam, ale się zdenerwowałam teściową Marty. To moja nie jest może taka zła. :p

Przez te kilka dni byłam na działce bez netu. Darek miał dużo pracować to stwierdziłam że może tam będę lepiej znosić całodniową opiekę nad Marysią. W weekend był z nami mój tata a później już sama. I dzisiaj moja rodzicielska cierpliwość wyparowała. Mała dała mi tak do wiwatu że myślałam że tyłek jej spiorę. Niestety nakrzyczałam, bardziej do siebie niż na nią ale w jej obedności. Ale musiałam upuścić pary. Mam dziecko terorystkę. Nie lubi siedzieć w łózeczku czy foteliku ale czasami ja tego po prostu potrzebuję. A dzisiaj za cholerę nie dała się na trochę unieruchomić. A jak czegoś nie chce to płacze jakby kto ją ze skóry obdzierał. Do tego przewijam dziecko 20 minut bo po co leżeć na plecach chwila i jest na brzucu, nie zdążę nawet pieluchy położyć pod pupę nie wspominając o ubieraniu. Więc mała się obraca a ja ją i po pewnym czasie płacz. Tak się nie da funkcjonować. Czasami zastanawiam się czy ona nie jest jakaś nadpobudliwa ale umie się bawić, skupić uwagę (zwłaszcza na rzeczach niedozwolonych).

Któraś z dziewczyn zastanawiała się czy nadpobudliwość to nie problem nieodpowiedniego wychowania przez rodziców. Znajomych syn ma adhd i od urodzenia do jakiś 2 lat (dokładnie nie pamiętam) nie przespał ani jednej całej nocy. Nie chodzi to o przerwy na jedzenie ale na zabawę i nie sądzę alby to była wina rodziców.
 
reklama
A i mamy przebitą dolną jedyneczkę. :laugh:

A wczoraj w nocy Marysia się obudziła i strasznie płakała i nic ją nie uspokajało. Zasnęła na mnie a ja ją do tego kołysałam. Biedna męczyła sie bardzo myślałam że to może drugi ząbek bo ta jedyneczka to przebita jest od 3 dni albo więcej a tu nic.

A i Bebilon się przyjął i jest ok. Tylko nadal Marysia budzi się w nocy na jedzenie. Nie ma takiej długiej przerwy bez jedzenia. Kiedyś lepiej spała potrafiła i 9 godzin bez jedzenia a teraz 4-5 góra.

Dzisiaj przychodzi niania. Zobaczymy jak będzie.
Justyna o tym kryzysie oddzielania się dziecka od mamy to u tracy hogg czytałam albo oglądałam. Ale fakt że niania mogła go nasilić.
 
Do góry