reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

a mi od paru tygodni snia się wielkie, cudowne wyprawy, wycieczki....Chyba w ten sposób odreagowuje siedzenie w domu. Dzis sniło mi sie, że na Litwie grzyby zbierałam i było ich tyle, ze do koszyka sie nie miescily - same prawdziwki. Kocham zbierac grzyby a w tym roku z tego nici :-[. Qogole ze wszystkich rozrywek nici.... Chyba robie sie zla sama na siebie. Jutro syn jedzie do Władysławowa a ja na dupie bede siedziec w domu jak idiotka :mad: :mad:
 
reklama
hej!!!
Słowiczku oby Twoje sny były prorocze!!!!!!!
Podobno chłopcy lubią posiedzieć i często rodzą się po terminie!!
Jutro muszę chyba pogadać z moją gin!!
Pozdrawiam

 
Ja też boleję nad tym, że muszę siedzieć w domu. Po ostatnich wojażach wolę nie ryzykować.
Już tyle przyjemności nas ominęło. Koleżanka wróciła z nad morza, przysłała parę fotek a mój stwierdził, że nie bedzie tego oglądać bo się wkurza. Zazdrość???
 
słowiczku oby te sny było prorocze ;D ja już jestem tak straznie ociężała że jak słonica wyglądam

mój mężulek też rodzi ze mną ale nie wyobrażam sobie tego, on mdleje jak mu krew pobierają, no i jak chce sobie coś spakować to niech bierze, ja się sama pakowałam to on też może ;D he robie mu teraz małą szkołę przetrwania niech się chłopak hartuje

ale powiem wam że pod koniec tej ciąży to sie wredna robię, ryba już jestem po prostu zmęczona, więc słowiczek do spania i prorokuj nam tutaj !!! ;D
 
Ja śpię jak zabita, nic mi się nie śni, nawet na siusiu w nocy nie wstaję. Czytam tak sobie i stwierdzam, ze ja się chyba za dobrze w tej ciązy czuję, ani nie jestem ociężała, ani mnie plecy, nogi i nic innego nie boli, /bardzo się cieszę/ tylko stawy mi trochę popuchły ale tyclko ciutciut, więc coś mi się wydaj też że za szybko nie urodzę, ale chyba do września sie wyrobię :o tylko ze wtedy z wyjazdu na grzyby nici...
 
hej!!
Słowiczku ten sen musi się sprawdzić!!!
Anika to masz fajnie że nic Cię nie męczy!!
Ja też bym gdzies wyjechała. W tym roku mam w rodzinie 4 wesela i tylko będę mogła zdjęcia pooglądać!! Bo wszystkie daleko a z takim maleństwem jechać to szaleństwo!!
Może w przyszłym roku Martica załatwi nam gdzieś na mazurach pokoje i poszalejemy???
U mnie dziś zimno!!!
Pozdrawiam
 
Acha, zapomniałam dopisać ( to tak na marginesie, tak na przyszłość). Mam parę poradników w wersji elektronicznej:
-język niemowląt
-język dwulatka ( ale w bardzo kiepskiej wersji)
-książka kulinarna dla niemowląt ( przepisy od 5 miesiąca)
-podróże kulinarne Makłowicza

Więc jeżeli coś chcecie to proszę, mogę się podzielić i Wam przesłać.
 
reklama
Do góry