reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

LeRemi jak Cię to pocieszy to my dzisiaj też mamy dzień marudy. Choć moja koleżanka twierdzi, ze ja nie wiem co to marudzące dziecko. Pewnie zależy z czym porównać;-)
Korzystając z obecności siostry zostawiłąm Macieja z M i na babskie zakupy pojechałyśmy i kupiłam sobie sukienkę i zaraz humor lepszy. Sukienka przyda się po powrocie do pracy, bo na spacerki to raczej się nie nadaje, ale jest i nawet mi w niej ładnie:-)
 
reklama
Ależ Kacper się dziś drze.... strasznie ciężko go czymś zająć.Teraz M go przejął.
My dziś kupiliśmy się na sprzątaniu, bo M wreszcie w domu, a na obiad szybki makaron z sosem. Ale pycha był!
Kakakarolina- ale od Ciebie się rzeczy dowiaduje. Gdyby nie info o skokach to pewnie bym już lekarza wzywała, bo mały marudny, je jakoś słabiej i się drzeeeeeeeeeeeeeeeeee....
 
kakarolina, ja jestem ale się uczę:no: M robi za utulacza, u nas też chyba skok. Cały dzień mega grzeczna, w wieczorami nie daje się ululać. Dziś byliśmy b. długo w plenerze bo pogoda piękna, więc obiad był pod drodze w McDonaldzie:-D i ciacho w McCaffe.

Załatwiliśmy dziś chrzciny które u nas są małym weselem:-D bo wstępnie będzie z 55 osób. Już sobie nawet kieckę upatrzyłam, żeby była rozpinana z przodu do karmienia podczas chrzcin.

karolina, każdy film z Ryanem Goslingiem my love:-D jest godny polecenia
 
Też jestem, ale tak ostatkiem sił :sorry2:. Cały dzień fajny, ze spacerkiem, dłuuugą samodzielną zabawą w bujaczku, ale już od 16:00 miałam Tymosława :dry:. Nic mu nie pasowało, żadna pozycja. Położyłam się z nim na boczku na łóżku w końcu, pogasiłam światła i tak przeleżeliśmy kwadrans i usnął w końcu przed 19:30. Na boczku!! Nie na brzuchu. Szok :szok:. Tym samym właśnie przesypia swoją porę karmienia. Kolejny raz. Jejku, jak ja nie lubię jak mu się drzemki przestawiają...:dry:
Asia, załatwiliście u Franciszkanów? Super :-). My zostajemy przy kościele teściów. Z resztą jesteśmy tam też zameldowani, więc niby pod tą parafię podpadamy. Byle to już mieć z głowy, bo strasznie się to przeciąga...

kakakarolina, jak dla mnie dzisiaj jakaś lekka komedia by się przydała. Coś chyba po 21:00 na TVN leci... Ale ja i tak ląduję dzisiaj z książką, którą od miesiąca czytam i skończyć nie mogę :-).
 
Ostatnia edycja:
O, widzę, że nie tylko u nas dzisiaj kiepski dzień. Coś sierpniowe dzieciaczki dokazują.
Na szczęście wieczór o.k. MAciej zjadł o 19 i padł, ale pewnie o 6 zacznie tradycyjnie dzień.
My chrzest odkłądamy na wiosnę. Ja śmieję się, ze połączymy z komunią starszego;-)
 
dzag, w życiu nie rozmawiałam z tak miłym i uczynnym ojcem, a jego głos taki delikatny, uśmiech Anioła. Kazał nam ubrać Ulę na swoim biurku więc leżała rozwalona na papierach:-D no, a podczas mszy udostępniają sale obok zakrystii żeby przewinąć dzieciaczka czy nakarmić. A jak się spytałam o pieniądze, to był speszony :tak:i że co łaska na ile nas stać. Chrzest jest po mszy o 12 przy chrzcielnicy, więc nie ma tłumu z mszy, z Ulą jest jeszcze dwójka dzieci. No ja bym nie mogła u nas w Parafi, jak słyszę kazania o Smoleńsku albo in vitro - wymysł szatana to mnie aż skręca, ja dobrze się czuje tylko u zakonników, no i Franciszkanie kochają zwierzęta:-D No i kocham takie mroczne barkowe wnętrza, gdzie można się skupić na modlitwie, a nikt nie luka jak się zestroiłeś na nd mszę. Powiem Ci, że nie było żadnych problemów z załatwieniem.
 
To mój na bank ma właśnie taki skok rozwojowy, zupełnie mi się poprzestawiał ;-)
Ale jest już taki fajny, nie wyobrażam już sobie jak mogłam żyć bez niego :-)

Też mam ochotę na jakąś komedyjkę, obejrzę tą na tvn, bo chyba wcześniej nie oglądałam.

My też będziemy chrzcić dopiero na wiosnę.
 
thinka ja też niestety na uczelni byłam... dobrze że to ostatni semestr bo wysiadam:no:
Asiu fajnie że udało Wam sie załatwić chrzest.
nie pamiętam kto pytał ale super spiera z ubranek kupki pasta bhp. nałożyłam na chwilę zostawiłam i super zeszło. koleżanka mi poradziła tak zrobić, zresztą ponoć rewelacyjnie spiera zadeptane skarpetki i rajtuzki. Dziewczyny czy to normalne że na mm mały robi kupę co 3-4 dni? wiem że na piersi może i tydzień nie robić
Milionka gratuluję wygranej :-)
mój mały też miał ten skok już bałam się że mu coś dolega ale na szczęście minęło.
 
reklama
Dzag- a ja mam KACORA! No tak się drzeć?! W sumie ciut marudny wieczór, później jak go zaczęłam rozbierać to się uśmiechał, kąpiel radosna i spokojna, a jak tylko przyszła pora jedzenia i spania to takie darcie,że aż się zapowietrzał :szok: włączyłam suszarkę do włosów i się uciszył. Martwię się o niego :-(
 
Do góry