reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

weronkazzz ja też się pisałam na grycana ale wtedy się rozchorowałam :-( ale na spotkanie z wózkami się piszę i jak narazie też w dwupaku jeszcze;-)

uff, czyli nie jestem ostatni na placu boju :) ale patrzac na Twoj suwaczek raczej mnie wyprzedzasz tak czy siak :)
celinka83 bardzo chetnie!

alez tu cisza, spokoj.... czyzby bezsennosc przestala nas meczyc? :)
 
reklama
E tam przestała męczyć:p ja jestem i co najgorsza nic sienie dzieje:wściekła/y:Idę spać bo jutro kolejna kontrola na IP chociaż pewnie mnie znowu odeślą do domu.
 
Ostatnia edycja:
Ja dzisiaj wstalam po 12 wiec wyspana jestem:-)
Wlasnie zastosowalam sie do zalecen pani dr co by stosowac naturalne przyspieszacze porodu:-) i nawet nie bylo bolesnimd a tego sie balam:-) no to uciekam:-) dobranoc
 
No kto to może zaglądać o tej porze :-)

Ratina, Agnieszka gratulacje :-)
Ja wprawdzie nie byłam z Wami na spotkaniu w grycanie ale też z Wawy, i w dwupaku. A dzisiaj nawet zjadłam za wasze zdrowie 3 gałki u tegoż właśnie grycana.

Byliśmy z TZ w CH Targówek, zjadłam Wieśmaca, i lody, kupiłam sobie klapki w decatlonie pod prysznić i na poród. Ledwo dałam radę. Nogi mi odpadały. Strasznie jakoś napuchłam dzisiaj. Palcami to już ledwo ruszam. Klapek nie mogłam dobrać takie mam nogi banie.

Mój TZ to niestety z tych co uważają, że kobieta jest od dziecka, a mężczyzna to nie ma tych instynktów i on jest od innych rzeczy, i że ten podział jest prawidłowy. Taki jest do dzisiaj u niego w domu. Teściowa gotuje, prowadzi dom, zajmowała się dziećmi, a teść prowadzi firmę i zarabia. Nie sądzę aby kiedykolwiek teść przewinął któregoś z nich. Oczywiście liczę na to, że zmieni się jego podejście w naturalny sposób jak się młody urodzi. Bo np. kotami się super zajmuje, pielęgnuje je, karmi, obcina pazurki, czyści oczy, nosi, przytula. Więc może tutaj też będzie miał inne podejście. A jak nie, i to przynajmniej popróbuję go jakoś nakłonić do pomocy. Cyborgiem nie jestem.

Wypiłam kakao, może uda mi się usnąć.
 
Ja bezsenna, ale troche z wyboru a troche ze miesnie nog mnie wkurzaja i nie zasne tak szybko.
Ja tez mam lozeczko juz po swojej stronie lozka w sypialni, ale TZ nigdzie nie wybywa, zostaje bo sam nawet chce. Ale moje zdanie jest jak pisze Gosha niby dlaczego ja tylko mam byc zrabana? Bycie mama to niezla tyrka bez urlopu i zwolnien:) Mimo to, a moze wlasnie dlatego, czesc zajec przy mlodym przejal tatus no i nie da sie ukryc, ze jest najlepszym kompanem do zabaw, mami w tej kwesti odpada w przedbiegach:D Z corcia pewnie bedzie podobnie, bo jeszcze sie nie urodzila a on juz zakochany po uszy:D

Karolina a co z Truda? :) moze skoro nie masz za bardzo pomyslu...:D:D

Weronkazzz a Ty mi zamet w glowie zrobilas, bo Tola to przecudne imie. Ja bym nawet byla sklonna zmienic, ale TZ mowi, ze odkad poznalismy lokatorke brzucha to zwracamy sie do niej per Olivia, ze juz sie przyzwyczail i Remik tez, zeby najbardziej jemu nie macic w glowce... no i chyba musze mu przyznac racje. Ale Tola to super wybor!!!
 
Olivka tez slodziak! :)
wykrakalam z ta bezsennoscia... wlasnie sie obudzilam wprawdzie, bo juz spalam na kanapie, kto wie, moze sie uda zasnac znow ;)
Mart w grycanie z wozkiem widze Cie tez :) a moje stopy juz z trudem mieszcza sie w ostatnie juz buty z mozliwych, japonki. mam wrazenie ze sa numer dluzsze poza tym. czy wroca jeszcze do rozmiary sprzed ciazy? kupilam sobie na wlasny slub w grudniu zeszlego roku czerwone szpilki przecudnej urody, jedyny wybryk obuwniczy z prawdziwego zdarzenia, louboutine'a, i jak sie w nie nie zmieszcze juz nigdy.... to je sobie chyba na scianie powiesze :eek:
 
Ja tez chodze juz tylko w klapeczkach ala kroksy, a kolo domu to na bosaka, bo upaly mamy juz jakis czas. PAJAK lazi po moim suficie:mad: a ze ja skur.... nie rusze wiec ewakuuje sie do sypialni i moze od razu zasne. Oz w morde, lezie menda w moja strone, spadam!
 
Hehe LeRemi widze ze kochasz pajaki tak jak ja:-) u mnie chyba sex zmusil reszte do cwiczen bo jak siusiam to mam uczucie jakby mi cos mialo wypasc , brzuch zaczyna twardniec i jak pojde do lozka to zaczyna sie bol od ud, potem podbrzusze, gora brzucha, caly twardy i tak z minute i jak sie powierce przechodzi do nastepnej pobudki na siusiu. Zostaje tylko lekki cmiacy bol brzucha i jakby zoladka i plecow w srodkowej czesci.
 
reklama
Witam się po około 4 godzinach spania (WOW)!

Generalnie noc koszmar. Tak strasznie mnie łupią pachwiny, jakbym conajmniej zrobiła jakiś ciężki trening na fitnesie. Albo jakby ktoś na siłę próbował mnie zmusić do zrobienia szpagatu. Do tego przekrętka z boku na bok to jakieś dramatyczne wyzwanie. Mam wrażenie jakbym miała przyczepiony z przodu worek ziemniaków około 5 kilo i muszę go chwycić ręką od spodu podczas przekręcania się, żeby mi się nie urwał. Pewnie nie napisałam nic nowatorskiego. Ale już mam dość. Ten 40 tydzień to już chyba za karę. Tylko co ja komu zrobiłam. Dlaczego nie może być tak żeby się człowiek rozpakował 38,39 kiedy jeszcze jest "w miarę" znośnie.

Dzisiaj jestem cały dzień sama. Tzn. TZ i mama w Warszawie, tylko w terenie będą cały dzień jeździć i mają swoje sprawy. Muszę poukładać resztę swoich i TZ ubrań w szafie, ogarnąć gadgety z łazienki. No i będę pewnie stękać i się przewalać po domu.

Miłego dnia dziewczyny
 
Do góry