reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

witam się sobotnio. my dziś albo znajomych odwiedzamy i w ogrodzie siedzimy i pichcimy cos wspolnie, albo moj t leci na off-roadowa przejazdzke, a ja leze i pachne albo widzimy sie z innymi znajomymi gdzies "na miescie". opcji jest kilka. opuchlizna mi z nog zeszla! juppi!
 
reklama
Cześć dziewczynki.
Wstałam w dobrym nastroju, nawet wyspana. Niestety, zrobiłam błąd taktyczny i stanęłam na wadze, 14,5 kg na plus, totalnie się załamałam, 1,5 kg w 10 dni. I mam humor spieprzony i siedzę i buczę że już nigdy nie wejdę w moje ubrania sprzed ciąży…. Do kitu wszystko :-(

Kochana 14,5 kg to jeszcze nie tragedia nie smutaj, moja koleżanka w ciąży ponad 30 kg przytyła i zrzuciła więc nie ma rzeczy niemożliwych:happy:

:-)Kiedyś stłukłam całe pudełko szklanek. Ale to było moje marzenie, i babcia mi obiecała że jak wrócę ze szpitala (miałam 6 lat i wycinany 3-ci migdał) to pozwoli mi w nagrodę potłuc szklanki. Kupiła mi całe pudełko - 6cio pak :-) Stałam na balkonie i wszystkie wyrżnęłam w drobny mak. Ale za to nigdy w dorosłym życiu nic takiego nie miało miejsca. Więc może wtedy wytłukłam za wsze czasy. Ostatnio tylko zajechałam kopa w pralkę jak mi się te drzwiczki zacięły z mokrym praniem wyprawkowym w środku i popłakałam się ze złości. Ale natychmiast pojechałam po lody do Mc Donalda i mi przeszło.

Przypomniałaś mi jak moja mam dostala kiedyś filizankę od swojej teściowej - teraz już byłej - bo jest rozwiedziona i po rozwodzie tak ją ta filiżanka drażniła ale głupio jej było tłuc, więc zapytałam czy sprząta jakby co - nie wiedząc co mam na myśli przytaknęła, więc wzięłam tą filiżankę, i tak ostentacyjnie wypuściłam mówiąc "ups mamo chyba stłukłam Twoją ukochaną filiżankę chyba mi tego nie wybaczysz" - dawno nie widziałam jej tak zadowolonej i jeszcze po spodeczek pobiegła:rofl2:

Przysięgam, że zaraz pójdę do sąsiada, żeby ten alarm wyłączył... co za baran...

I tak jesteś cierpliwa bo ja od samego czytania mam ochotę mu tętnicę przegryźć:happy:

A ja znowu nieprzespana noc, z 6 razy byłam na siusiu i nad ranej jak o 8 odleciałam to spalam do 11 :rofl2: a teraz się zbieram żeby do sklepu skoczyć - dajcie kopa dziewczyny bo chyba się nie zbiorę, a muszę bo o 16 kolega z pracy ma wpaść zobaczyć brzusia, wiec wypada jakieś ciasteczka kupić chociaż:happy:
 
Dzień dobry, Paniom :-)
mój teść chciał przyjechać na sobotę i niedzielę i pomóc nam w remoncie a mój mąż stwierdził, że nie trzeba. Trochę mnie zirytował bo jak to nie trzeba jak tyle roboty jeszcze do zrobienia. No i rano delikatnie mówię mu, że sie dziwię, że nie chciał pomocy. To wziął pilota od telewizora nakierował na mnie, że niby mi program zmiania z narzekania na inny. Zabrałam mu tego pilota i rąbnęłam go w głowę i powiedziałam, że włączył mi program agresora...
Potem się ze mną przekomarzał, że mam większy brzuch od niego ale sie pomylił: zarządziłam komisyjne mierzenie i okazało się, że ja mam teraz w obwodzie 92 a on 97 !!! hi hi No i mnie to na pewno minie :-D

Czy też was swędzi brzuch?

Mnie brzuch swędzi troszkę. Ale jak ostatnio byłam w aptece to pani z promocji mnie zaczepiła, widząc, że jestem w ciąży i powiedziała, że Palmers ma jakieś ekstra kosmetyki dla kobiet w ciąży, nawet nie takie drogie, bo balsam przeciw rozstępom ok 30 zł i że właśnie świetnie działają jak brzuch swędzi. Ja nie kupiłam bo mam zapas kosmetyków zamówionych z naszej genialnej apteki Gemini, ale jak Ci to bardzo dokucza to może sprawdź.

Marta, Ty pytałaś o szafki wiszące w kuchni ? Ja właśnie zrobiłam drzwiczki z mlecznego białego szkła, ale nie widać co jest w szafkach i mnie się podoba, bo szklane wiszące dają poczucie lekkości. Jak jeszcze wymienię stół na taki z mlecznym blatem - to będzie super.

Tak czytam, że Wy bierzecie takie długie kąpiele w wannie, czy w ciąży to tak można ? Bo coś mi się kołacze, że nie bardzo. Ja zawsze szybki prysznic, chociaż czasem mam ochotę poleżeć w wannie, ale jakos się boję.

Miłej soboty, będę na nasłuchu ... :-)
 
witajcie, stało mi się coś dziwnego, już to miałam wcześniej ale teraz to już masakra... bolą mnie strasznie całe pachwiny. dowaliłam sobie dziś rano bo pojechałam z psami na szkolenie, pachwiny bolały ostatnio (w czwartek na przykład, na mój fitness nie poszłam) no ale wczoraj wieczorem i rano było ok. no i na tym szkoleniu już czułam że zaczynają, a teraz... kroku nie mogę zrobić! bolą mnie jak stoję i próbuję chodzić... cała wewnętrzna część ud, dół brzucha, normalnie ruszyć się nie mogę, wstaję, próbuję się przemieścić choć o kilkanaście centymetrów a nie dam rady nóg przestawiać! nie mam pojęcia co z tym zrobić i co to może być..??
 
Olga, ja się pytałam rano o takie ukłucia w nocy mam w spojeniu łonowym i nie mogę się przewrócić z boku na bok i też ledwo wstaje w nocy nie mogę iść tak mnie boją pachwiny, ale to kłucie mnie stresuję:-(, czy to właśnie rozejście spojenia? jestem tym posrana trochę bo u mojej znajomej bóle klujące w 35 tc, oznaczały początki odklejania się łożyska i teraz ma stres...:-( napiszcie czy też tak macie?
 
dziewczyny te bole to normalna sprawa, kosci sie rozchodza, skurcze macicy szyjki :) ja to mam juz od dawna.. i teraz sie nasililo.. ale ja juz wg lekarki na finiszu jestem bardzo dalekim :p zobaczymy czy jej sie to sprawdzi hehee
 
asia, rzeczywiście ja w nocy miałam też takie coś - właśnie kłucie w podobnym miejscu, takie że nie mogłam się odwrócić z boku na bok, musiałam się łapać łóżeczka Natalii, siadać i dopiero się odwracać. ale to było już dość dawno, powiedziałabym że kilka miesięcy temu, no i to było tylko przy leżeniu, teraz mam tylko w pozycji stojącej. może to rzeczywiście spojenie łonowe mnie boli? i jego okolica? teraz jeszcze zauważyłam że udało mi się zrobić parę kroków, ból zniknął i po tych kilku lekkich krokach nagle znów zakuło bardzo mocno... chodzę ruszając całymi biodrami i miednicą bez uginania nóg w stawach biodrowych :p
 
Olga - to sa rozchodzace sie kosci miednicy tak nam mowila babka na szkole rodzenia, od tego momentu zazwycaj kobieta zaczyna troszke chodzic jak kaczka podswiadomie;) to oznacza ze juz sie przygotowujesz do porodu zazwyczaj od 2 do 3 tyg przed porodem to nastepuje co opisujesz;)

Kruszki - potrzymaj maluszka jeszcze ze 2 tygodnie:D nogi do gory haha!

Wczoraj moja znajoma urodzila tez ale jeszcze nie wiem nic ile wagi ile czego czekam na telefon od nich nie bede im trula teraz jak pewnie sa jeszcze podekscytowani i zmeczeni porodem...

Wraz ze znajomymi poszlismy wczoraj na indyjskie prawdziwe jedzenie i uznaje ze nic specjalnego to jest wszytko ma podobny smak bo niemal do wszytkiego dodaja curry...

Troszke jest mi smutno bo mam taka ostatnio ochote sie pokochac z mezem a on nie chce bo wiecznie zmeczony, a wiecie jak kobieta to odbiera? czuje ze jestem juz tak brzydka i spuchnieta ze moze dlatego on nie chce, fakt bardzo duzo teraz pracuje i ma prawo... ale na silownie jest sila... doluje mnie to bo czuje wielka potrzebe bliskosci a on mnie odswa od siebie :(
 
reklama
No to która dzisiaj rodzi? :-D:rofl2:

Malinkaizi jak tam u was? Do kiedy zostajecie w szpitalu?

Mala.di dobrze, ze poszłaś na to usg, że nie odpuściłaś. Trzymam kciuki za małą, oby to był fałszywy alarm. Dobrze, że jesteś pod kontrolą lekarzy.

Ja mam znów dzień lenia, a przydałoby się ciuszki małemu skończyć prasować.

I wiecie co - już bym chyba chciała urodzić :-p:-)


p.s. no i też jestem ciekawa co z Dzag? Odzywała się do kogoś, są już w domku z Tymkiem?
 
Do góry