reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

hejka irisson, ale one tu rzeczy wypisują i to w jakich ilościach, dawniej to tylko w pon. było dużo i jak się przeszło go to dalej leciało z górki, a teraz to jak wszystkie dni tyg. były pon. dlatego nie lubię pon.

ale to jest niesamowite, że wszystkie nosicie brzuchy ze mną, to jest dla mnie pocieszające

na początku troch,ę się wkurzyłam na asie, bo ona taka czyścioszka, za jakiegoś brudasa mnie ma, z powodu tej glisty, ja nie mam zwierząt w domu, bo rzeczywiście b. trudno mi utrzymać porządek w domu i gdzie jeszcze pies czy jakieś inne zwierzę, dziwie się , że mój mąż mnie nie zostawił jeszcze, przynajmniej dobrze gotuję, może to go trzyma, hihi
więc znalezisko w sedesie małżonek wyłowił i do słoika, następnego dnia zawiozłam do sanepidu, gdzie się okazało, że to coś przyniesione z rzeki, uff, normalnie mi ulżyło, zwłaszcza, że w żadnej kupie naszych domowników nic nie znalazłam, Fif musiał przynieść w kąpielókach, bo on nigdy się nie przebiera wraca w mokrych i siedzi dopóki mu dupa nie wyschnie, teraz się przestraszył, i po przyjściu zaraz prysznic bierze, ten mój brudasek
jak to jest, jednego muszę sprawdzać jak się umył, a drugi taki czyścioszek, że aż przesadnie, bo chmura perfum za nim z łazienki idzie
ale cieszę się, bo armaturę przecieram teraz codziennie wodą z octem , jak zaleca perfekcyjna pani domu

dziewczyny, czy potwierdzacie, że dziewczynki wychowuje się o wiele ciężej niż chłopców, ja nie wiem co już mam wymyślać tej mojej Agilerce, nadskakuje jej a ona wciąż niezadowolona, co to będzie jak się urodzi druga taka:szok: bardzo się martwię

kakarolina no wiesz co ja jestem rowerzystką i nawet sąsiad na mnie dziś, nasza kolareczka, gdyby nie rower to z domu bym nie mogła się wyturlać, przytyłam ok. 25 kg, teraz ważę 88kg, więcej od mojego M o 2kg, a tak się bałam, żeby go nie doścignąć, to martwiące

a czy Olga Q twój piesek otrzymał ten tytuł czempiona, tyle serca włożyłaś w treningi i w ogóle?

kalkulator pokazał mi chłopca, a będzie przecież dziewczynka, hihi

wiesz doti pracowałam z dziewczyną, która miała podobną sytuację co Ty, mieszkała u kolesia z jego matką, tamta we wszystko się mieszała, że np. ona nie potrafi nawet garów umyć, a on się za nią nigdy nie wstawiał, miała tego dość i go zostawiła, miała kłopoty z zajściem w ciążę to dla niej największy ból, ale ponad życie kocha córeczkę swojej siostry, uważa ją jak własną, ale wiadomo, że to nie to samo, nie ma od tamtej pory nikogo, jest super laska, ma stałą pracę, czasem widzi tego byłego, ale on ją zupełnie zlewał, z tego co opowiada, to ona coś do niego czuła, a była z nim ku ła, i on może też, ale ta matka jego wszystko popsuła, a i on do końca się nie otrząsnął, twardo przy matce, ona jest taka ładna, no co teraz baw się, wierzę, że kiedyś ten kolo zrozumie swój błąd i zrobi zwrotny krok do tej mojej Beatki, wierzę w ludzi i mocno im kibicuję, Tobie też

a jeszcze o seksie, narkotykach i rokendrolu było, dla mnie sex zawiera wszystko, normalnie bez sexu nie byłoby życia, nie mam miłości bez niego i w ogóle co to za życie bez niego, człowiek nie miałby się jak resetować, tylko bez niego ludzie kombinują używkami, ci co nie mogą go mieć to jest to dla mnie jak modlitwa, wielkie poświęcenie
jeszcze chciałam powiedzieć, że jako nastolatka handlowałam wysuszonymi liśćmi róży, podając je za norkę, miałam spory obrót i kupę śmiechu z przyjaciółmi, ale któregoś dnia zajechał samochód policyjny pod moje liceum i zostałam wezwana do gab. p. dyrektor, tam w drugim pomieszczeniu po cywilnemu czekali na mnie dwaj służbowcy, to nie było przyjemne, nigdy nie zapomnę jakie to było poniżające i głupie co robiłam, ale nastolotakowie, którzy to ode mnie kupowali też b. naiwni i chcieli szpanować, że mają towar, dawało im to poczucie, że są dorośli czy co, nie ważne, skończyło się dla mnie bez aresztu, itp nieprzyjemności, ale mamę musiałam o wszystkim uprzedzić, że policja może ją nachodzić, że mogę mieć nadzór policji, jak przychodziłam do pracy to musiałam zaświadczenie dać o nie karalności, choć wiedziałam, że jestem czysta to i tak strasznie się bałam iść do sądu, że mam coś nieczystego w kartotekach, że nie będę mogła wykonywać mojego wymarzonego zawodu...aż nie wierzyłam, że dostałam zaśw. że nigdy nie notowana, ulga

a goshcha ja jestem podobnego zdania co do alkoholików, widać, że masz dużo przemyśleń na ten temat, doświadczeń, mój dziadek ma 88 lat i nadal pije, jest totalnym egoistą, co on z babcią zrobił i z moją mamą to się nie da opisać, a moja mama potrafi jeszcze pochlebnie mówić o swoim ojcu, bo tak się go panicznie boi, jak miała 6 lat to pod nieobecnośc babci on po pijaku ją tak zbił i wyrzucił za drzwi, że całą posiniaczona i nieprzytomna leżała na wycieraczce, a sąsiadka nic, a była w domu, no to blok, co ludzie nie słyszeli, dopiero jakaś kobieta z wyższego piętra wchodząc po południowej zmianie leżące dziecko wzięła do swojego domu, bo tak to by mnie na świecie nie było, babcia ma zaniki pamięci i ciągle jak się jest u niej to po jakiś 15 min. normalnej gadki zaczyna swoją arie, ten bydlak, pijok, co ja mam za życie, nie można tego słuchać
pocieszające jest to, że on kiedyś mnie przeprosił na jednych ze świąt Bożego Narodzenia, że zrobił w życiu wiele przykrości bliskim i chciałby już umrzeć, więc czuję skruchę, nie wiem jakim cudem

wolałabym jednak, żeby alkohol i dragi nie istniały, nie będę nimi częstować dzieci
 
reklama
Dziewczyny a nie wiecie co z Pamelcią ? Zapowiadała się na spotkanie warszawskie ale nie przyszła i się nie odzywa. Czy macie z nią kontakt ?
 
Hahaha ja na studiach u kumpla na uczelni sprzedawałam tą pietruszkę z chińskich zupel. Najlepszy był koleś co twierdził, że po niczym nie miał takiego odlotu :p
 
Hej dziewczynki,

ale fajnie że Sopelkowi już lżej (choć pewnie obolała), i ma swoje skarby.

Ja dziś znowu strasznie niewyspana. Na pytanie Mala.di dlaczego nie pośpimy sobie do południa, to po prostu gdyby się tak dało, byłoby super. Ale ja nie śpię w nocy, to co dopiero potem do południa. Dzisiaj udało mi się spać od północy do 3, a potem zasnąć o 5:30 po kubku ciepłego mleka. Obudziłam się o 8:00 i musiałam się zbierać, bo dzisiaj miałam ostatni dzień żeby złożyć rozliczenie dotacji więc musiałam pojechać do papiernika, kupić skoroszyt :-) potem do siebie do firmy. bo nie mam w domu drukarki tutaj, porobić jakieś tabele, załączniki, wydrukować, podpisać i zawieźć. Rano czułam się strasznie, tak mnie bolał kręgosłup, że aż mi się łzy same cisnęły do oczu jak musiałam wychodzić. Potem było już trochę lepiej. Ale jak dotarłam do domu o 16 to myślałam że padnę. W międzyczasie TZ poprosił żebym podjechała jeszcze na budowę i zawiozła pieniądze remontowcom, bo on jest na drugim końcu miasta a oni kończą o 16 i proszą żeby przywieźć. Zjadłam sobie w mojej miejscowości lody, kupiłam maliny, truskawki, słonecznika i wróciłam do domu. Okazało się, że mój kot wyskoczył przez balkon i poszedł sobie na zwiedzanie osiedla. Bo w domu była tylko kotka. Zeszłam na dół, to już stał pod drzwiami klatki i miauczał :-)
Ucięłam sobie krótką drzemkę, 20 minut, a teraz zjadłam malinki i oglądam Klan (o zgrozo).
No i tak mi minął dzień.
Widzę że dzisiaj jakieś takie leniwe posty, każda coś tam porobiła, pojadła, ponarzekała. :-)

Ja przytyłam 13 kilo. Czy też was swędzi brzuch?

P.s. około 4 rano miałam dwa mocne pierwsze skurcze :-)
 
bejbi, no nie bardzo Cię rozumiem, co ma piernik do wiatraka? Ja mam porządek w domu, a mam psa i zawsze miałam i chociaż jest odrobaczany i ja z nim mogę mięć jak każdy zresztą kto ma zwierzaka toksokarozę czy robaki i to nie ma nic wspólnego z brudem kobieto! odrobaczenie psa nie gwarantuje, że piesek nie zachoruje. Napisałam, żeby Cię pocieszyć, że dobrze, że Was zdiagnozowano bo te choroby odzwierzęce dają niespecyficzne objawy, a Ty wkurzona ciekawe o co?:-( bez komentarza, coraz mniej przyjemniej robi się na bb:no: Poza tym można pogłaskać psa na podwórku, a potem rękę do buzi jak to dzieci, a potem przez kibelek całą rodzinka się zaraża, dziwna reakcja, bardzo dziwna.

Marta, mnie swędzi, ale chyba bardziej dlatego, że niczym się nie smaruję bo mi się zwyczajnie nie chce.
 
Ostatnia edycja:
asia, ja tez jestem leń jeśli chodzi o balsamowanie się. Ale teraz stosuję ten olejek migdałowy i jest ok.
A brzuchol może swędzieć, to moment kiedy znowu rośnie, więc skóra się rozciąga.
M znowu ma jakieś spotkanie. Zaangażował się w jakies dwa nowe projekty i jak skończy swój dzień pracy, to spotyka się z ludźmi w następnych sprawach... jeszcze jutro miał się z grafikiem spotykać, ale wybiłam mu to z głowy...
 
k8libby, mój wrócił po 18, no i z psem musiał wyjść, teraz z nim trenuje przed pojawieniem się dziecka: reakcje, zachowanie przy łóżeczku. Jak skończy pojedzie po piwo bo w piątek "ma ustawowo" jak mówi:-D, a ja pójdę spać i po co mi taki M;-)? ja się pytam?
 
oni są do niczego... Już mojemu powiedziałam, żeby sie odzwyczajał od squasha 3x w tygodniu i niedzielek z kolegami na koszu. Weekendy i popołudnia z rodziną, jak chce grać, to do południa w godzinach pracy. A że sam sobie jest szefem, to chyba da sobie wolne... Z resztą takie rozrywki też kosztują, a niedługo może nam na przyjemności już nie wystarczyć.
 
reklama
Ja po wizycie... Lekarka mówi, że kluska już duża i może wychodzić (też jestem tego zdania ;-))
Powiedziała, że mogę teraz z mężem na całego dzień i noc, może coś ruszy hehe i ma mnie po sutkach szczypać :-D, ale to chyba mi się nie spodoba.
Waga mnie trochę przeraziła, bo mało jadłam a tu w ciągu 2 tygodni 4 kg znów więcej, ale podobno to woda, bo strasznie spuchłam.
Byle do sierpnia...
 
Do góry