reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Ja dziś pospałam do 7, w nocy sikanko 4 razy. Zjadłam śniadanie, ogarnęłam kuchnie, pies leży na swojej leżance na balkonie i monitoruje osiedle:-) zobaczymy czy dzisiaj przyjdą z tymi płytkami. Wczoraj wieczorem wkurzyłam się na M, bo spędza z psem 3 h na spacerze, przygotowywaniu go na dziecko, przyzwyczajaniu od nowa do bagażnika itd., a na jego liście rzeczy do zrobienia rzeczy nie ubywa:wściekła/y: Kurcze dziewczyny, ja mam termin z usg genetycznego dokładnie za m - c, w karcie 13, no niby mogę już powiedzieć, że jeszcze m - c, a ja mam tyle rzeczy do zrobienia:-(Nauka, nauka i jeszcze raz nauka, do jutra siadam do roboty, dobrze, że teraz nie mam sądu ani wykładów. Kurcze tak puchnę, że nie jestem w stanie nic zrobić rękoma, nie mogę zacisnąć dłoni.

kruszki, daj znać jak tam.

Olga, pogoda jest teraz super na spacer, u nas w Krk nawet wiatrak nie potrzebny. Może pójdę poprasować jeszcze te parę rzeczy co mi zostało i będę mogla schować prasowalnicę.

doti, w takie upały nie powinnaś w gołe robić na grządkach, schylać się, kucać weź kobieto olej ten ogródek są na prawdę ważniejsze rzeczy. Lepiej wywal się na kanapie jak Luzka śpi bo zaraz nie będziesz mieć na to ani chwili.

Z ostatniej chwili jutro mają przyjść robić płytki:angry:, już mam do tego przekładania ale nie odpuszczę, mam budynek na gwarancji i ma być zrobione.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ranyboskie! dziewczyny, oglądałyście wiadomości? :szok:

jakiś pijany ginekolog chcąc przebić pęcherz płodowy wbił sie w głowke dziecka :no: w tvp info o tym mowili... znalazlam wam linka...

Pijany odbierał poród. Wkłuł się w główkę dziecka - TVN24

stan maleństwa jest stabilny, temu "lekarzowi" grozi 5 lat wiezienia, sprawa juz w prokuraturze



Sie popłakałam z rana.
Znowu totalnie niewyspana, choc polozylam sie przed polnoca...bo juz 6.30 musialam wstac...

Jade na usg. miłego dnia;*
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :)

Dziś nocka udana :) oczywiście siusiu 3 albo 4 razy. Ale to norma.

Rany bosssskie co się dzieje z tymi lekarzami :/

Mala.di trzymam kciucki za USG :) fajnie, że zobaczysz swoje kruszynkę, ja to już chyba dopiero "na zywo" zobaczę mojego synka
 
uff, Asia - u nas gorąco, byłam teraz w aucie po wózek i lezę jak ślimak normalnie... no ale będę się mogła trzymać wózka w razie czego :p bylebym tylko na łączkę doszła, tam gdzie mogę puścić psy ze smyczy... Natalia wstała, robię jej kaszkę i pomału pójdę... tylko może najpierw coś zjem

ja z sikaniem w nocy mam tak że budzę się bo mi się strasznie chce, ale nie chce mi się iść i potrafię z pół godziny leżeć i męczyć się i nie spać a wstać do kibla mi się nie chce :p
 
A ja wlasnie rycze bo tz zadzwonil z pracy ze jest teraz na badaniach bo w niedziele wysylaja go na rok do niemiec.I to akurat teraz kuzwa.Ani mnie nie bedzie mial kto zawiezc do szpitala ani nikt mnie nie odwiedzi ,bo wroce do mamy wiec bedzie musiala siedziec z luizka.Zalamalam sie i od wrzesnia nie pojde do pracy bo nie bede miec dojazdu odemnie z domu.I tak zawsze kuzwa z dnia na dzien sie dowiaduje.Nic nie bylo slychac o zednym wyjezdzie a tu lup.
No i nie bede miec internetu.Bo siostrze komp sie zepsul.Wiec od poniedzialku nie bede z wami pisac:-(Jestem zalamana normalnie,akurat w najgorszym momecie zostaje sama.No to deprecha po porodzie murowana:-(
 
Doti nie ma tego złego. Coś co wygląda dziś marnie jutro może dać nową jakość. Głowa do góry. Wszystko się poukłada. Ten Twój to jest przepraszam jakiś psychol ... baba ma za tydzień rodzić a ten jedzie bez zapowiedzi na rok do niemiec :baffled: niech jedzie w ... du dasz sobie radę a z depresją poradzimy sobie z kawiarenki internetowej ;-) pomyśl sobie rok bez teściowej ....
 
kruszki, nie rób scen! ;) jeszcze nie pora.
Doti, dobrze, że udało Ci się tego cwaniaka znaleźć. Ja to bym go ze skóry oberwała...

czy to drapanie w ciąży to nie jest ta sławna cholestaza?

Zaraz lecę na masaż a potem na mani i pedi, mam nadzieję, że jeszcze w lipcu uda mi się załapać, bo moje pięty po tym jak przybrałam na wadze co chwilę potrzebują interwencji...

Dzisiaj M przyjedzie późno, więc obiadu nie robię. Kupiłam w Lidlu Amerykańskie Pankejksy z całą gamą E. Zjem je sobie na obiad z owocami.

Odezwę się po południu. Trzymajcie się w chłodzie, papapa
 
Doti spójrz na to w koncu z innej strony!! jestes kobietą i nalezy Ci się szacunek a Ty co masz??? GÓWNIANE ŻYCIE Z TESCIOWĄ I MĘŻEM.... TO JEST MĄŻ!!

kobieto zacznij w koncu myśleć głową a nie... nie chce tu użyć dość wulgarnych słów ale Twoja sytuacja jest PATOLOGICZNA!!!

sraj na ten internet sraj na te prace.... weź się w garsc w koncu ustal jakies warunki z tym Twoim TZ.... wyjedz do matki i zacznij zyć na nowo!!! jak będziesz sobie wmawiać depresje to w nią popadniesz jak będziesz sobie wmawiać ze nie dasz rady to nie dasz....

Dla mnie to Twój przypadek kwalifikuje się na leczenie u psychologa a nawet psychiatry, żyjesz w toksycznym trójącie a osoby wokół Ciebie "zabijają Twoją samoocene" jak czytam ze Ty się jeszcze pakujesz mu do łóżka... ze w 9 m-cu tyrasz jak dziki osioł to mi niedobrze się robi......

miałaś tyle miesięcy by w koncy coś zmienić ale Ty nic nie zrobiłaś.. kompletnie nic tkwisz w tym tak jak tkiwłaś na poczatku ciąży.... a wiesz dlaczego?? bo jesteś słaba i uzależniona psychicznie od swojego męża i najwidoczniej Ci to odpowiada a mówienie że kochasz męża jest żenujące.... wiesz co to jest miłość co to kochać i być kochanym??? u Ciebie tego nie ma i nie będzie!!!
przestań być EGOISTKĄ I WEŹ SIĘ W GARŚĆ I ZACZNIJ MYŚLEĆ O DZIECIACH....


to tyle...

musze chyba relanium wziąć bo sprawa Doti leżała mi juz dawno na sercu...!!
 
reklama
czasem trudno się wziąć w garść, szczególnie jak się jest tak skutecznie podkopywanym przez najblizszych. ale skoro teraz maja byc dalej, to dar od niebios! doti, bedziesz sobie musiala poradzic sama, w kazdym razie bez nich, i jestem przekonana ze sama sie zdziwisz, jak Ci swietnie pojdzie. masz rok na przemyslenie wszystkiego i pomyslenie i o sobie - bo w mysleniu o sobie nic zlego nie widze, i o dzieciach. bedziesz miala szanse pokazac sobie samej, ile jestes warta i jaka fajna jestes kobitka. i zdecydujesz, czy w ogole chcesz go widziec spowrotem, a jesli tak, to na jakich warunkach - tak zeby TOBIE i dzieciakom bylo dobrze.


co z kruszki???
 
Do góry