reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Dzag napisze Ci jutro co w tej Ikei znalazlam,dzis juz ledwo zyje,padam na wyrko... Aha,ja dzis ze kilo salmonelli wciagnelam w sumie,grunt to dobrze potem beknac:D Dobrej nocy wszystkim!
 
reklama
A jednak Hiszpania... Miażdżąca przewaga. W sumie i tak było mi to obojętne (nie miałam swoich faworytów,myślałam jedynie, że Włosi wygrają),ale nieźle dla drużyny wygrać taką liczbą punktów.

My niedawno wróciliśmy od mojej siostry. Objedliśmy się na kolację - sałatą, pomidorami,szczypiorkiem z działki rodziców męża mojej siostry. Pycha, jednak czuć inny wyrazisty smak tych warzyw. Dziś zaliczyłam bardzo aktywny dzień,ale prócz ogólnego zmęczenia czuję się nie najgorzej. Trzeci trymestr zdecydowanie najbardziej mi służy. Choć nie ukrywam,że fajnie byłoby się wbić w stare, mniejsze rozmiarowo ciuchy i poczuć taką lekkość podczas chodzenia, czy próbach biegania. Niech jednak dziecko jeszcze posiedzi u mnie tyle ile trzeba :tak:

W końcu trochę rześko - grzmi i leje, ale przynajmniej nieco bardziej da się oddychać.

Ale czas spać,zmęczenie jednak daje się we znaki.

Dobranoc sierpnióweczki,śpijcie dobrze, niech powietrze lekkie Wam będzie :-D
 
a my po gokartach, no i moj zajal 2miejsce :) corka sie zalamala :D posmutniala, az bylismy w szoku, tatus nie wygral :D
DSCN0833.jpg
do jutra laseczki :*

p.s.w lipcowkach z 1go nowe dzieciaczki :)
p.s.2 no wlasnie juz lipiec!!!!
p.s.3 mi zostalo 44dni do terminu :)
 
Ostatnia edycja:
No i dopadlo tez mnie. Od godziny nie spie. Ale to wszystko przez burze. Juz druga przeszla. Ale co z tego jak nadal nie ma czym oddychac a ja jestem cala mokra od potu. Najchetniej spalabym w lazience pod prysznicem ;-) Teraz to juz mi sie nawet nie oplaca zasnac bo za godzine pobudka na fenka. Oczywiscie skoro spac nie moge to zrobilam w glowie cala liste rzeczy ktorych mi jeszcze brakuje i rzeczy do zrobienia. I odhaniam od siebie mysli o porodzie.

Kruszki super macie ten tor gokartowy. U nas nie ma takich fajnych, wszystko takie niewielkie. A moj M. tez uwielbia jezdzic i ostatnio zawsze wygrywal :-) ja tez bym chetnie pojezdzila bo juz kiedys probowalam i calkiem niezle mi szlo. No ale to po porodzie :-)
 
Witam ochłodzonna:))
u nas całą noc szalały burze.
Co prawda zasnęłam dopiero po wszystkim gdzieś o 2 to i tak zrobiło sie przyjemnie na te 4 godzinki snu :)
a teraz słoneczko jeszcze nie wyszło więc mieszkanie się nie nagrzewa. Dobre choć takie kilka godzin luzu słonecznego ale ma być dziś 34 więc szykuję się :)
Zaraz zmykam do szpitala po odpis wydarzeń czwartkowych i po wyniki badań a z wszystkim grzecznie do lekarza po południu. Dziś chyba pierwszy raz mam stresa przed wizytą ale chciałabym się czegos pozytywnego dowiedzieć.

marcia
ze wszystkim zdążysz na pewno. Jeszcze 6 tygodni będziesz ładnie w dwupaku chodzić
Kruszki fajny tor u nas podobno jest jeden duży ale mnie jakoś nigdy nie ciągnęło. Pewnie mnie kiedyś Maks pociągnie :rofl2: chociaż znając tatusia to szybciej na tor motocrosowy bo już wspomina, że przydałby się motorek:eek:

MieMie fajnie, że ten 3 trymestr daję Ci siły. Jestes wyjątkiem potwierdzającym regułę
 
Witam ochłodzonna:))
u nas całą noc szalały burze.
Co prawda zasnęłam dopiero po wszystkim gdzieś o 2 to i tak zrobiło sie przyjemnie na te 4 godzinki snu :)
a teraz słoneczko jeszcze nie wyszło więc mieszkanie się nie nagrzewa. Dobre choć takie kilka godzin luzu słonecznego ale ma być dziś 34 więc szykuję się :)
u nas grzmiało całą noc, jeszcze o 8.00 na porannym spacerze coś tam się przewalało po niebie. Tym sposobem Czesio zafundował nam doświadczenie z serii - zobaczcie jak to jest nie przespać noc i przyzwyczajajcie się.... Chodził całą noc, dyszał, ślinił sie i histeryzował. CAŁĄ NOC. Teraz się położył na chłodnym tarasie i ŚPI - zuch!
Auto mi nie zapaliło rano, chyba zostawiłam wczoraj na światłach, w tej sytuacji spędzę dzień w domu, żadnych zakupów :-) Rozmroże gołąbki i problem obiadu rozwiązany.

Powoli wychodzi słońce, no nic, trzeba będzie jakoś przeżyć kolejny gorący dzień.
Miłego poniedziałku dziewczyny!
 
ja dzis ledwo zyje po tej nocy, nie pamietam juz kiedy bylo tak goraco!!! na szczescie przyszly burze, teraz na razie nie ma slonca, ufff. odkad przeprowadzilam sie z Mazur na ziemie lodzka, nie moge uwierzyc do jakich wartosci dochodzi tu czasem slupek rteci, no i ten brak wody :) juz nie moge sie doczekac kiedy spedzimy z malym troche czasu nad jeziorkiem u rodzicow :)
 
Ja też miałam fatalną noc. Nie spałam chyba do 2. Potem takie spanie czuwanie, kręcenie się, sikanie. Coraz ciężej już się nawet z boku na bok przekręcić. Duchota i gorąc. Nie wiem jak my wytrwamy do sierpnia jeśli takie temperatury mają być przez cały lipiec.

Dzwonię po serwisach pralek i każdy mi śpiewa kwotę 150zl za samo otwarcie pralki. Nie wiem co robić, nie mam za bardzo wyjście gdyż potrzebuję to pranie mokre które się tam kisi od wczoraj. Paranoja jakaś normalnie.
 
reklama
Mart81 a ja mam pomysł :)) spróbuj spuścić wodę ręcznie odkęcając filtr na dole. Może coś się zatkało po prostu a nie możesz otworzyć przez to, że ma pełno wody? A np samo wirowanie jej działa? chyba, że przegapiłam jak pisałaś, że pranie jest skończone
 
Do góry