mala.di
Fanka BB :)
k&libby, nie, on nie ma nikogo. jesli ktos mu doradzal, to mamusia, moze ktos inny z rodziny, a moze jakis kumpel...moze brat. nie wiem.
No z tego co patrzylam na pierwszych stronach ktore wyskakuja to sa niby jakies promocje na testy dna za niecale 800zl.
Nie wiem czy sie przyzna czy nie...dowiedzialam sie o tym nie od niego samego, a od naszej wspolnej znajomej. Podzielił się z nią tą wieścią jakies 3tygodnie temu. Mi nie mowil nic. Mysle ze to tez moze byc taka zagrywka by teraz sąd go nie obciązył alimentami dla mnie na czas ciąży.
Ja już go nie chce znac zwyczajnie. Jutro pójde do sądu i jesli bedzie sie dało to odwołam tą sprawe o alimenty dla mnie. W papierach wpisze ojca nieznanego jak sie mała urodzi.
No z tego co patrzylam na pierwszych stronach ktore wyskakuja to sa niby jakies promocje na testy dna za niecale 800zl.
Nie wiem czy sie przyzna czy nie...dowiedzialam sie o tym nie od niego samego, a od naszej wspolnej znajomej. Podzielił się z nią tą wieścią jakies 3tygodnie temu. Mi nie mowil nic. Mysle ze to tez moze byc taka zagrywka by teraz sąd go nie obciązył alimentami dla mnie na czas ciąży.
Ja już go nie chce znac zwyczajnie. Jutro pójde do sądu i jesli bedzie sie dało to odwołam tą sprawe o alimenty dla mnie. W papierach wpisze ojca nieznanego jak sie mała urodzi.