reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Czołem Brzuchatki!
Właśnie wyprawiłam mojego M. na męski wyjazd motocyklowy! Tym razem panowie wyruszyli przez Ukraine, Bułgarię i Rumunię aż do Turcji. Zobaczymy ile wytrzyma kręgosłup mojego M. w zeszłym roku wrócił po tygodniu a leżał następne dwa. Ale co zrobić? Jest duży, wie co robi. Tym samym zostałam sama z moim psem no i rosnącym w brzuchu Bruno! Zrobiłam sobie pyszną mozarellę z pomidorami i awokado i nadrabiam zaległości forumowe - ale się rozpisałyście!!! Ja mogę komuś poprasować, nie ma problemu :-) Pogoda piękna, weekend przed nami - nie jest źle! Pozdrawiamy serdecznie!
 
reklama
Summerbaby, no to jestem pełna podziwu :szok:. Ja tu się stresuję jak "wypuszczam" mojego M na łażenie po jaskiniach. Czarne myśli mi chodzą po głowie jak zdarzy się, że go długo nie ma. A Ty tak spokojnie przyjmujesz TAAAKĄ wyprawę. Chyba muszę przemyśleć moje jaskiniowe stresy...;-)
 
dzag82 niech się wyszaleją :-) potem zajmą się pieluchami podczas gdy my zajmiemy się sobą, haha :-D pewnie, że się denerwuję no ale co zrobić, dzięki temu nasze małe chłopaki będą mieć dobre wzory do naśladowania i rozwijania pasji!
 
Właśnie tak się do tego staram podchodzić. Ma chłopak swoją pasję - czemu mam ją blokować. Nie jestem zołzą :-D. Dla mnie lepsze to, niż gdyby miał się szlajać po szemranych knajpach i zadawać z denerwującymi mnie koleżkami. W lipcu tylko stresy będę pewnie przeżywała, bo pojedzie na kilkanaście dni na jaskinie w Tatry. Chyba się wtedy do mamy wyprowadzę żeby mieć się czym zająć ;-).
 
Jak dobrze, że mam męża z kontuzją ;) inaczej pewnie też by coś wymyślił, a tak siedzi grzecznie w domu ;) ma ktoś 100k pożyczyć? Oddam z nawiązką za pół roku...
 
k8libby a co kredyt nie przeszedł? nasze l4 i macierzyński, to dla banku zasiłek, a nie dochód :confused2:

Asia zależy jakie masz ubezpieczenie, ja mam grupówkę z pracy i dostanę 1500 zł za urodzenie :-D mój mąż nic nie dostanie bo w grudniu zmieniał pracę i przy okazji ubezpieczenie, a ma karencje 9 miesięczną, musiałabym urodzić w październiku :sorry:
 
Irisson, w bankach to juz dawno nie pytalam bo wiem ze nie dostane, w SKOK probowalam, ale jak zwykle jest problem bo u ojca jestem zatrudniona, normalnie nic by nie sprawdzali, tylko na oswiadczenie daja, a tu jak zwykle schody...
 
reklama
Asia zależy jakie masz ubezpieczenie, ja mam grupówkę z pracy i dostanę 1500 zł za urodzenie :-D mój mąż nic nie dostanie bo w grudniu zmieniał pracę i przy okazji ubezpieczenie, a ma karencje 9 miesięczną, musiałabym urodzić w październiku :sorry:
Z tym ubezpieczeniem męża w nowej pracy to klops. Ale część ubezpieczycieli ma w warunkach ubezpieczenia, że jeśli ktoś przystępuje do ubezpieczenia z dniem zatrudnienia to nie ma karencji. Podobnie jest jeśli przystępuje do ubezpieczenia z dniem uruchomienia polisy u pracodawcy. Niech mąż sprawdzi, czy aby na pewno obejmuje go ta karencja. A nóż widelec... Tak tylko podpowiadam, sama zajmuję się obsługą ubezpieczenia u mnie w pracy.

A z tym wynagrodzeniem/zasiłkiem chorobowym i macierzyńskim to mnie trochę zmartwiłyście. My w przyszłym tygodniu mamy zamiar walczyć o kredyt hipoteczny. Czyli zostaniemy tak samo - za przeproszeniem - zlani? :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry