Raz na jakiś czas twardnieje, ale nie za często. Bardziej to jest taki ciągły ból. Dzisiaj w nocy to nawet zapomniałam, że w ciązy jestem i poszłam sprawdzić czy okresu nie dostałam. Zupełnie nie znam tego z pierwszej ciąży. Tam miałam przedwczesne skurcze i byłam od 23 tygodnia na fenoterolu, a tu od początku mam obniżoną szyjkę i macicę. Zobaczymy. Czekam spokojnie, jeżeli to można nazwać spokojem, na zadziałanie leku
reklama
Ja po fryzjerze, włosy wyszły... rude, ale ruda jeszcze nie byłam, więc zmiana jest
Kupiłam mamie spodnie na urodziny, cholera mieści się w XS, nienawidzę jej!
Zakupy obiadowe zrobione, będzie fasolka szparagowa z bułeczką, młode ziemniaczki i kotleciory z indyka.
Kupiłam mamie spodnie na urodziny, cholera mieści się w XS, nienawidzę jej!
Zakupy obiadowe zrobione, będzie fasolka szparagowa z bułeczką, młode ziemniaczki i kotleciory z indyka.
Z szyjka w miare ok, niestety mnie kurczy i to porzadnie. Myslalam ze na tabletkach sie skonczy, a wyladowalam na wlasnym oddziale pod dozylna tokoliza...
Domi, jesli czujesz bol w dole brzucha to nigdzie nie dzwon tylko jedz na izbe przyjec do szpitala bo trzeba zobaczyc szyjke w usg i lozysko i nawet sie nie zastanawiaj!
Domi, jesli czujesz bol w dole brzucha to nigdzie nie dzwon tylko jedz na izbe przyjec do szpitala bo trzeba zobaczyc szyjke w usg i lozysko i nawet sie nie zastanawiaj!
domi, no taki ból to bym od razu wyjaśniła na IP. Moja pierwsza kolonia była w wieku lat 7, 300 km od domu, 3 tyg ale z siostrą, z która zawsze się kłóciłyśmy. Popłakałam raz jak rodzice przyjechali w odwiedziny, w kibelku żeby nikt nie widział:-) Byłam maskotką koloni i jestem wdzięczna rodzicom, że nas tak wszędzie wypychali, Twój synek też kiedyś będzie.
irisson, a moja szkoda gadać:-), ma z 50 par butów! Ja jestem zakupoholiczka, ale rzeczy do kuchni, domu, ciuchów nienawidzę kupować. W tyłek nie można, bo musisz uchwycić fałd skórny, żeby przypadkiem w mięsień nie trafić.
irisson, a moja szkoda gadać:-), ma z 50 par butów! Ja jestem zakupoholiczka, ale rzeczy do kuchni, domu, ciuchów nienawidzę kupować. W tyłek nie można, bo musisz uchwycić fałd skórny, żeby przypadkiem w mięsień nie trafić.
mala.di
Fanka BB :)
No to ja się teraz zmartwiłam... bo mi od kilku/klkunastu dni conajmniej brzuch twardnieje jak nie wiem co, albo tak bez niczego albo po krotkim spacerku, no i bóle kilka razy dziennie takie jak przy miesiączce, krótkie, przeszywające...ale w sumie myślałam, że to może te skurcze przepowiadające...
Ostatnia edycja:
Olga RaQ
Fanka BB :)
hej hej, witam nowe sierpniówki
ja siedzę i pogrążam się w nieróbstwie... cały dzień prawie przed kompem. tyle co zmyłam podłogi i nastawiłam pranie no i umyłam gary. pranie w pralce bo na wieszaku wisi poprzednie i nie chce mi się go zdjąć. Zaraz będę dawać Natalii obiadek, potem może ruszę tyłek i zrobię coś z tym praniem i siądę do prasowania... mam nadzieję że Natalia będzie siedzieć grzecznie w kojcu bo jak jest deska i żelazko to innego wyjścia nie ma. Znów się nie ruszyłam nigdzie na spacer... masakra, siedzi to dziecko biedne w domu, i psy... choć dziś zimno no ale nie leje i wyjść by można... teraz już nie pójdę bo wszystkie cieplejsze bluzy Tituni w pralce mokre...
wczoraj byłam na treningu z psem, przygotowujemy się do pokazów, pozorant wymyślił sobie różne scenariusze, że np. mój pies waruje w oddali a ja spaceruję z pozorantem, nagle pozorant atakuje mnie a mój pies wtedy rusza i łapie pozoranta... mało się nie porobiłam w majty mimo że pies bezbłędnie atakował rękaw, ale bałam się że stojąc tak blisko mogę przy okazji oberwać potem pozorant zawołał innego kolegę który miał go gonić razem z moim psem, i mój pies bezbłędnie wymijał tego kolegę i łapał pozoranta, ciekawe jak tam majty kolegi przy tym wesoło było, nie powiem w dodatku odkryłam że mój pies o wiele lepiej pracuje jak się wydaje komendy słodziutkim wysokim głosem, i fajnie to wyglądało - groźny stafford powalał człowieka a ja do niego piszczałam: "dobry piesek! ślicznie! kochany Jumperek!"
taka fotka z treningu
ja siedzę i pogrążam się w nieróbstwie... cały dzień prawie przed kompem. tyle co zmyłam podłogi i nastawiłam pranie no i umyłam gary. pranie w pralce bo na wieszaku wisi poprzednie i nie chce mi się go zdjąć. Zaraz będę dawać Natalii obiadek, potem może ruszę tyłek i zrobię coś z tym praniem i siądę do prasowania... mam nadzieję że Natalia będzie siedzieć grzecznie w kojcu bo jak jest deska i żelazko to innego wyjścia nie ma. Znów się nie ruszyłam nigdzie na spacer... masakra, siedzi to dziecko biedne w domu, i psy... choć dziś zimno no ale nie leje i wyjść by można... teraz już nie pójdę bo wszystkie cieplejsze bluzy Tituni w pralce mokre...
wczoraj byłam na treningu z psem, przygotowujemy się do pokazów, pozorant wymyślił sobie różne scenariusze, że np. mój pies waruje w oddali a ja spaceruję z pozorantem, nagle pozorant atakuje mnie a mój pies wtedy rusza i łapie pozoranta... mało się nie porobiłam w majty mimo że pies bezbłędnie atakował rękaw, ale bałam się że stojąc tak blisko mogę przy okazji oberwać potem pozorant zawołał innego kolegę który miał go gonić razem z moim psem, i mój pies bezbłędnie wymijał tego kolegę i łapał pozoranta, ciekawe jak tam majty kolegi przy tym wesoło było, nie powiem w dodatku odkryłam że mój pies o wiele lepiej pracuje jak się wydaje komendy słodziutkim wysokim głosem, i fajnie to wyglądało - groźny stafford powalał człowieka a ja do niego piszczałam: "dobry piesek! ślicznie! kochany Jumperek!"
taka fotka z treningu
Asia moja siostra, to wszystko kupuje, mam tyle ubrań dla Laury po Blance (różnica 1 roku), siostra stwierdziła, że musi tyle kupować, bo kupuje dla 3 gorzej bo mi frajdę zabiera, no ale ma super gust
Katie mówiłam, że z nami się nie będziesz nudzić :-)
Olga ty to masz super te swoje psy, ale widząc zdjęcie, ehh bałabym się pogłaskać
Katie mówiłam, że z nami się nie będziesz nudzić :-)
Olga ty to masz super te swoje psy, ale widząc zdjęcie, ehh bałabym się pogłaskać
Ostatnia edycja:
Irrison, ciesze sie bo pracy brakuje mi jak niczego na swiecie gdyby nie te skurcze nadal pewnie moglabym operowac...
niestety tez za duzo sie na codzien naogladalam dramatow zwiazanych min z porodami przedwczesnymi dlatego wszystkie dziewczyny namawiam zeby nie ignorowaly zadnych objawow i zglaszaly sie do szpitala ( jesli nie moga szybko byc zbadane przez swojego lekarza ) szpital pracuje 24h i ludzie tam pracujacy sa tam dla Was!
niestety tez za duzo sie na codzien naogladalam dramatow zwiazanych min z porodami przedwczesnymi dlatego wszystkie dziewczyny namawiam zeby nie ignorowaly zadnych objawow i zglaszaly sie do szpitala ( jesli nie moga szybko byc zbadane przez swojego lekarza ) szpital pracuje 24h i ludzie tam pracujacy sa tam dla Was!
reklama
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
Cześć dziewczynki.Trochę mnie nie było ale to wszystko przez stres,coraz więcej się niestety boję i dlatego nie mam nastroju na nic ani na pisanie ani na wyjścia. Nic tylko bym leżała i ruchy liczyła odkąd wyszłam ze szpitala. Na wizytach wszystko ok dziś byłam na USG no i lekarz drugi raz potwierdził,że to dziewczynka .Hmm ...piąta!! chyba jestem stworzona do córeczek Aga jak twoje bóle ,przechodzi troszkę??
Mam coś dla dziewczyn które mają trochę wolnego czasu i chcą go spędzić na miłym spotkaniu.
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hpho...26259_174510765970333_664330_2058116272_n.jpg
Mam coś dla dziewczyn które mają trochę wolnego czasu i chcą go spędzić na miłym spotkaniu.
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hpho...26259_174510765970333_664330_2058116272_n.jpg
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 721
Podziel się: