Witajcie Sierpnióweczki
Dziś ładna pogoda, świeci słoneczko,powiewa wiatr, a ja niestety grzeszę... wczoraj zjadłam lody, dziś pieczywo chrupkie z odrobiną czekolady i mam takie wyrzuty sumienia,że szkoda gadać. Pozwoliłam sobie na to jeszcze ostatni raz,bo dziś moja wizyta u lekarki, do której zaniosę wszystkie wyniki i usłyszę, co mam robić, a raczej odwrotnie - czego mam nie robić, nie jeść i w czym się ograniczać. Teraz już totalny zakaz na słodkie, przynajmniej do jutra ;-)
Milionka, wspaniałe placuszki zrobiłaś - dzięki za przepis, na pewno na dniach spróbuję,taka mi ślinka pociekła, jak zobaczyłam te pyszności.
Nataszka - trzymam kciuki za zabieg Twojego dziecka i aby wszystko szybko i sprawnie poszło
Malinka - dokładam się do gratulacji dla Twojej córci - dzielna dziewczyna i świetnie sobie radzi
Mam dziś w planach przygotowanie jakiegoś obiadu - na razie uciekły mi z głowy pomysły na szybki i smaczny przysmak. Czy macie coś w zanadrzu?
Poza tym zamierzam psychicznie przygotować się do wizyty u lekarki, no i porozglądać się za jakimiś narożnikami do kuchni, bo tego jeszcze nie udało nam się z M wybrać. Ostatnio znów zastanawialiśmy się nad urządzeniem łazienki - myślimy o połączeniu brązowo - beżowym - żeby część łazienki była w jasnym beżu,a druga część w ciemniejszym brązie. Nie wiem jednak, czy to będzie ładnie wyglądało i czym będzie pasowało. Tak trudno jest jednak urządzić poszczególne pomieszczenia według własnej wizji. Tak mamy z pozostałymi pomieszczeniami. Nie mówiąc już o kosztach wszystkich materiałów - są ogromne niestety.
No nic,dość użalania się nad tym wszystkim, czas rozpocząć normalnie dzień i nie spędzać go w całości przed komputerem

(już ja widzę, jak mi się to udaje).
Miłego dnia wszystkim Sierpnióweczkom życzę :-)