reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

stokrotka gratuluje i witam :) nie boj sie, dziecko jest bardzo zabezpieczone, bo nie jstes jedyna ktora nie wiedziala ze zaciazyla :) na pewno wszystko jest dobrze :)
ale tez zaluje tego golebiego jajeczka, faktycznie co za osly (a nie golebie) w srodku mrozu jaja znosic :D
k8libby mam ochote na pizze przez Ciebie :) siedze z corka i ogladamy tv :)
nie ma w uk tutaj za bardzo lekow zadnych, a moje zapasy z pl nie zawieraja takich co mi radzicie :((
 
reklama
Jestem po USG :-D
Moje bliźniaki to na 80% chłopczyk i dziewczynka!!!:-D
Wszystko wzorcowo, wszystkie narządy, przepływy, wszystko....chyba zaraz padnę z wrażenia. Machały rączkami, takie ruchliwe były..tak się cieszę :-D Idę coś zjeść bo padnę, potem poczytam co pisałyście przez cały dzień :tak:

Ale super!! Zazdroszczę az tych bliźniaków ( choc nie wiem jak bym dała radę z dwójką :-p:-p ). Ale żeby od razu trafić parkę - tylko pogratulować. No i dobrze, że wszystko ok. Czekamy na fotkę!! Musi wyglądać cudnie :-)

Witajcie dziewczynki .Kurcze napisalam dlugiego posta i maz byl ciekawy o czym pisze ,wcisna cos i mnie wywalilo z bb .No nic teraz bedzie w skrocie.Sopelek trzymam kciuki zeby dzieciaczki rosly zdrowo tak jak do tej pory Ale bedziesz miec wesolo i od razu dla ciebie corcia a dla meza synek :-)Fajnie Na poczatku ciazko ale czas szybciutko zleci i ani sie obejrzymy a nasze pociechy skoncza roczek. A ja zime lubie ale nie teraz nie w ciazy.Teraz najchetniej caly czas spedzalabym na dworze z dala od roznych zapachow i kuchni.Ja juz w 14 tyg jestem a wymioty jak byly tak sa nadal o kazdej porze .Na dodatek zapachy mnie draznia Nie moge dziecku jajecznicy usmazyc bo juz sam widok jajek =kibelek A jak ide na siku to tez wymioty Zmieniam malej pampersa -wymioty Na szczescie bez mdlosci juz byly do dzsiaj ale dzis masakra. Ciagle mdlosci i odruchy wymiotne a nic nie moge zwrocic tylko tak mnie na sucho meczy.Sory za opisy. Moze tez powinnam tarczyce zbadac Badanie moczu zle mi wyszlo Jeszcze u gin nie bylam bo chce powtorzyc Kurcze bylam w 8 tyg i planuje dopiero za jakies 2 tyg pojsc bo nie stac mnie na wizyte co miesiac a nie chcialabym zmieniac lekarza Alez sie czuje a takie ambitne plany mialam na dzis

Cześć dziewczynki,

nie odzywam się i nie odniosę się do wpisów, tylko ogólnie, bo strasznie słabo się czuję,

wczoraj po pracy zrobiła tą carbonarę, ale w kulminacyjnym momencie kiedy spagetti się juz gotowało musiałam lecieć do kibelka. cały czas wymiotując myślalam o tym, że tam mi się ten makaron rozgotuje i nie będzie al dente tylko paciaja i nie miałam nawet jak krzyknąć żeby K oddzecił go. Potem też masakra. Dzisiaj od rana nawet nie najgorzej, pojechałam do sklepu po wołowinę, bo chcę zrobić gulasz, ale strasznie mi ciężko w większych sklepach, już któryś raz jestem w supermarkecie i tak mnie łapią mdłości, że nie mogę chodzić do sklepów. mięso kupione, ale nie miałam siły zrobić gulaszu, ani nawet pozmywać garów po wczorajszym makaronie, bo ciągle mnie trzyma, i biegam do łazienki. K wyjechał na weekend, ostatnio każdy weekend niestety wyjeżdża i ja siedzę sama. teraz we środę wyjeżdża na 6 dni, i na badanie będę szła sama niestety. Ale taką ma pracę.

Ogólnie, bardzo cieszę się że Wasz wizyty są ok, że dzidziusie zdrowo rosną i nasze bliźnięta też :-)

dzisiaj rano wysłyszałam znowu przez chwilę serduszko

tak mnie mdli ze nie moge dalej pisac, buziaki

Biedne jesteście z tymi mdłościami i wymiotami, na pocieszenie - niedługo powinno przejść. Ja się lepiej czuję od kilku dni dopiero, czyli jakoś od skończenia 13 tyg. Jeszcze troche wytrzymajcie, dacie radę :-p

witam serdecznie, jestem nowa, pierwszy dzidziuś o ile donoszę...podobno 9 tydzień, termin na 26 sierpnia...

Witaj i gratulacje :-)

ja w pierwszej ciąży się nieźle spiłam na grillu u znajomych, to było dokładnie 2 tygodnie po zapłodnieniu... ale przez te pierwsze 3 tygodnie, zanim wytworzy się łożysko, pępowina - substancje z organizmu raczej nie docierają do jajeczka więc w tych najważniejszych początkowych momentach jest chronione :)

Ja też pod rodze zaliczyłam imprezę mocno zakrapianą alkoholem i do tego wieczór z sushi. Ale się bałam czy nie mam toksoplazmozy - sushi uwielbiam i jadłam bardzo często. Chyba większość z nas zrobiło coś "grzesznego" zanim się dowiedziało o ciąży :-p

U mnie ostatnie dni jakies były beznadziejne, łapałam doły, bolała mnie glowa. Dzisiaj dopiero jakiś lepszy humor i myslę optymistycznie o przyszłości. Nie moge się już doczekać urodzin dzieciaczka :-)
 
ale się objadłam, zostały mi jeszcze 2 kawałki na śniadanie, muszę je dobrze schować, żeby mnie koty nie ubiegły... no i pozbyć się jutro dowodów rzeczowych, zanim męża do domu przywiozę :p
 
Ja dziś tez zaliczyłam festwial smaków w pizza hut, ale się obżarłam :-p

p.s. ale ważyłam się dzisiaj i ostatnio prawie nic nie przytyłam :confused: od początku mam 3,5 kg na plusie, ile wy przytyłyście?
 
Witam!
Jestem tu pierwszy raz - pierwsza ciąża, termin 22 sierpnia :) też sie boję czy donoszę bo jakieś to wszystko abstrakcyjne jeszcze nadal jest. Poza tym żadnych ciązowych objawów - zero mdłości, zero jakichś konkretnych silnych zachcianek, tylko bolące piersi i ostatnio pojawiło się częstsze chodzenie do toalety. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i mam nadzieję że tu z Wami zostanę przez następne ok 29-30 tygodni :)
 
Hej dziewczynki.

Witam nowe przyszle mamusie. Doskonale rozumiem wasze obawy, ale musimy wierzyc ze wszystko bedzie dobrze i dotrwamy razem do sierpnia.

Mnie wieczorem znowu goraczka podskoczyla, wiec wyslalam dzisiaj tescia po duomox do apteki. Dobrze ze recepte moge sobie sama wypisac :-) dzwonilam wczoraj do mojej gin to dziwila sie ze nie chcieli mi tych zebow usunac. A ta goraczka napewno nie od przeziebienia. Mam obolala cala lewa strone, ucho, szczeke, zatoki szczekowe. Katar mam tylko z jednej dziurki wlasnie z lewej i nie jest wodnisty tylko zielony. Wiec na pewno siedzi tam jakas bakteria. Mam nadzieje ze antybiotyk pomoze i nie zaszkodzi dzieciatku. Do wtorku juz coraz blizej.
 
reklama
Długo się nie odzywałam, ale cały czas Was czytam. Właśnie wróciliśmy z ferii w Zakopanem. Młody złapał bakcyla narciarskiego i z tatusiem śmigali na nartach, a ja przy ciepłej herbatce czekałam na nich na dole i mąż się śmiał, że chociaż raz użyłam i z instruktorami pogadałam:-). Jutro powrót do pracy po urlopie i to cały dzień od 8 do 21 (nie ma to jak dwie prace) z małą przerwą na usg genetyczne, którego jakoś się obawiam. w tamtej ciązy nie miałam takich obaw, ale to było ponad 7 lat temu. A teraz lata już nie te i tak blisko magicznego 35:-DAle cóż na niektóre rzeczy nie mamy wpływu
 
Do góry