reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Dzag, wiem jak są dobierane, ale nie oznacza to, że roczniaki są w grupie z 3 latkami. Grupy nadal są wiekowe, tylko tam dzielone są wg rozwoju i umiejętności. Myślę, że trochę do końca nie rozumiecie o co chodzi i mylicie pojęcia, tak jak jest to robione z bezstresowym wychowaniem i rodzicielstwem bliskości :)
 
reklama
k8 Ja doskonale wiem o co chodzi i wiem jak to wygląda w praktyce. Jak najbardziej 3 latki są w grupach z 5 latkami


U nas socatos kosztuje 25zł za zajęcia, ponad 100 na miesiąc nie wiem dlaczego u Was tak tanio
 
Asia a jak u was, poprawiły się Panie?


ja tak patrzyłam co u nas jest w mieście i jest sekcja akrobatyczna od 5 lat, idealne rozwiązanie dla Laurki, do tego za darmo, prowadzone przez pedagoga ze stażem, nawet nie wiedziałam, super
 
Tak już jest lepiej,dzięki ;-) Jeszcze płacze jak ją zostawiamy ale mam nadzieje,że to minie.Jutro Lenka ma pierwszy teatrzyk i zdjęcia ;-) W tym miesiącu mamy jeszcze pasowanie na żłobkolaka :tak:
 
Asia, mój Tymek podobno co raz lepiej. Po troszeczku, powolutku, ale lepiej. Ponoć już się zaczyna bawić. Płacze straszliwie w momencie jak ciocie go zabierają do sali, ale dzisiaj układałam w szatni jego ubranka i słyszałam, że 2 minuty nie upłynęły a on już nie płakał. Tylko świegotanie cioci było słychać ;). Tak więc chlipie jeszcze od czasu do czasu, przy obiedzie ponoć, ale już więcej jest spokojniejszych momentów. Do ideału jeszcze daleko, a od października znowu będzie ciężko, bo będzie zostawał już normalnie, na "pełny etat", więc zahaczy o drzemkę, z której pewnie nie będzie chciał skorzystać :(. A u Was fajnie w żłobku :). teatrzyki już, pasowanie na żłobkolaka... Super :) Jakby u nas wymyślili teraz zdjęcia to by dziećki z gilem pod nosem i spuchniętymi oczami pamiątki miały :D.
K8, wcale nie mam zamiaru twierdzić, że się znam i na pewno z niczym nie mylę :). Tak jak napisałam - czerpałam wiedzę z Waszych opisów i z tego co w necie znalazłam. I zbierając to do kupy i tworząc swoją wizję stwierdzam, że nie dla mnie takie eksperymenty. Jestem po prostu całkiem innym typem człowieka niż Ty. Ja bym się strasznie źle czuła a takim systemie.
 
reklama
Dzag, całe szczęście każdy ma prawo wyboru, ale może okazać się, że mnie też będzie wqrwiać, bo ja generalnie lubię dyscyplinę ;)
Katjusza, nie jest to najlepsza propozycja, wyglądałabym co najmniej dziwnie :p
 
Do góry