reklama
LeRemi, cudny torcik . A Maltesersy to ja mogę na kilogramy wciągać . Jak za tortami ogólnie nie przepadam, tak to przybranie całe bym zeżarła .
Ja póki co też. I zazdroszczę. I denerwuję się . My codziennie koło 6:00 obudzeni. O ile nie wcześniej :/. Asia, zdeptaliśmy dzisiaj Twoje okolice . Zawsze piszesz, że po Lasku Wolskim ciśniesz wózek. No właśnie dzisiaj też miałam okazję. Dobrze, że Mka miałam ze sobą, bo bym nie ucisła tego wózka . Nie znamy tamtych terenów, poszliśmy częściowo szlakiem z Al. Kasztanowej pod zoo a potem na kopiec. Ło matko i córko. Toż to teren jak w Beskidach! Z wózkiem... Hardkor. Ale fajnie, strasznie fajnie. Cisza, spokój, mało ludzi, góry z kopca poobserwowaliśmy . Fajnie Ci, że tam mieszkasz. Genialne tereny. I zmieniłam zdanie co do miejsca zamieszkania po wygranej w totka .domi78 pisze:ak czytam o dzieciach śpiących do 9 to oczy zeroko otwieram. U mnie najdłużej starszy spał do 7.30
cześć dziewczęta!
Ja się jednak nie uczę na własnych błędach, znowu dałam się wmanewrować w wyjazd na "długi weekend" (tylko mój, mężuś do pracy zapylał w piątek) i znowu jestem taka zmęczona psychicznie chyba powinnam sobie znaleźć jakąś bezludną wyspę, mąż mówi mi że jeż jestem znerwicowana tak że bardziej się nie da!
nie dzag, nie było nas i nie myłam tych cholernie zapuszczonych okien, jakbym została w domu to może przynajmniej byłby z tego jakiś pożytek, bo jak widać pogoda i tak jest do d..y!
wróciłam i w domu mam jeszcze zimniej niż na zewnątrz
i jeszcze nie zdążyłam być 5 min w mieszkaniu i poszła rura, ni z gruchy ni z pietruchy zaczęło się w łazience lać koło licznika, więc nie pozostało nic jak zakręcić główny zawór i czekać do jutra, bez wody, bez mycia dzieciarni, z toną prania, bez obiadu na jutro dla młodego...
życie jest piękne
tak sobie czytam i nadrabiam zaległości i jak przeczytałam co kakakarolina napisała o zasypianiu i widoku uśmiechniętej mamy przed snem to mi się w oku łezka zakręciła; moje dzieci będą miały wspomnienia mamy która ciągle krzyczy, nie potrafię się uśmiechać jak mi starszy dzieć dostaje wieczornej głupawki.
Dołujący wniosek na zakończenie dołującego weekendu...
Ja się jednak nie uczę na własnych błędach, znowu dałam się wmanewrować w wyjazd na "długi weekend" (tylko mój, mężuś do pracy zapylał w piątek) i znowu jestem taka zmęczona psychicznie chyba powinnam sobie znaleźć jakąś bezludną wyspę, mąż mówi mi że jeż jestem znerwicowana tak że bardziej się nie da!
nie dzag, nie było nas i nie myłam tych cholernie zapuszczonych okien, jakbym została w domu to może przynajmniej byłby z tego jakiś pożytek, bo jak widać pogoda i tak jest do d..y!
wróciłam i w domu mam jeszcze zimniej niż na zewnątrz
i jeszcze nie zdążyłam być 5 min w mieszkaniu i poszła rura, ni z gruchy ni z pietruchy zaczęło się w łazience lać koło licznika, więc nie pozostało nic jak zakręcić główny zawór i czekać do jutra, bez wody, bez mycia dzieciarni, z toną prania, bez obiadu na jutro dla młodego...
życie jest piękne
tak sobie czytam i nadrabiam zaległości i jak przeczytałam co kakakarolina napisała o zasypianiu i widoku uśmiechniętej mamy przed snem to mi się w oku łezka zakręciła; moje dzieci będą miały wspomnienia mamy która ciągle krzyczy, nie potrafię się uśmiechać jak mi starszy dzieć dostaje wieczornej głupawki.
Dołujący wniosek na zakończenie dołującego weekendu...
Ostatnia edycja:
Są tu jakieś Poznanianki?
Lecimy do grecji z Poznania. Chcemy przyjechać dzień wcześniej, bo wylot 30 czerwca o 11. Czy można zamówić na PKP takse z fotelikiem dla dziecka? jakiś namiar? no i cos na jedną noc w okolicy lotniska polecicie?
Lecimy do grecji z Poznania. Chcemy przyjechać dzień wcześniej, bo wylot 30 czerwca o 11. Czy można zamówić na PKP takse z fotelikiem dla dziecka? jakiś namiar? no i cos na jedną noc w okolicy lotniska polecicie?
Mart81
Fanka BB :)
A gdzie do Grecji lecicie?
Mart81
Fanka BB :)
Byłam w świetnym hotelu na Krecie, przy samej plaży, przyzwoite jedzenie, bardzo duży teren i przestrzeń więc ludzie nie łażą po sobie, świetne miejsce na wakacje z dzieckiem. Hotel Geraniotis w Platanias niedaleko Chanii. Jakby co to polecam.
dzag, pewnie poszliście tą najbardziej hardkorową trasą, ale ogólnie tam jest pod górkę, raz mniej raz bardziej ale pod górkę;-), wybór tras jest prawie nieograniczony. Co do wygranej w totka to my nawet mamy już tam działkę upatrzoną na Chełmnie, na samej górze, widok na dwie strony Krakowa m.in. Tatry. To jest moja miejsce, tam mieszkała kiedyś rodzina mojego taty, znaczy mój tata też na Kasztanowej więc to jest całe moje dzieciństwo, tam uczyłam się jeździć na nartach, chodziłam na sanki, potem z M biegaliśmy, robiliśmy zjazdy downhillowe na rowerze, ja bardziej patrzyłam;-) nawet sesje ślubną tam mieliśmy, a i każde wagary pod zoo;-) No, a co tym naszym trekingiem po Himalajach? chyba jak wygramy w totka;-), albo Andy?
edit: dziś dziecko spało od 20 do 8:40 z jednym mlekiem. Ale nie jest tak dobrze, w ciągu dnia spała minut 20 Aha i nie wiem jak to zrobiła ale rano była w samej pieluszce.
edit: dziś dziecko spało od 20 do 8:40 z jednym mlekiem. Ale nie jest tak dobrze, w ciągu dnia spała minut 20 Aha i nie wiem jak to zrobiła ale rano była w samej pieluszce.
Ostatnia edycja:
kakakarolina
Fanka BB :)
mAtma trzymaj się ) będzie lepiej
Asia a co miała na sobie? niezła jest aparatka ) A z tym spaniem dziennym to skoro w nocy wyrabia normę to w dzień już nie ma tak dobrze. Coś za coś ;-) Godzin na dobę pewnie wychodzi średnio tyle samo u wszystkich
Asia a co miała na sobie? niezła jest aparatka ) A z tym spaniem dziennym to skoro w nocy wyrabia normę to w dzień już nie ma tak dobrze. Coś za coś ;-) Godzin na dobę pewnie wychodzi średnio tyle samo u wszystkich
reklama
karolina, ale cały dzień była, a to z dziadkami, a to chrzestną bo ja się uczę, mam jutro egzamin więc dla nie tylko wspaniale przespana noc została, bo karmił w nocy M. Miała rampersy z długim rękawem, oczywiście spała odkryta, ja nie wiem o ona się non stop odpokuje. Ja robiłam to samo i jeszcze jak byłam starsza to spadałam z łózka, codziennie mnie rodzice rano pod kaloryferem znajdowali.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 804
Podziel się: