reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

reklama
K8 Wasza historia dała mi do myślenia. Ja też czasem Lilę kładę na łóżku, staram się w miarę głęboko i szybko podchodzę do komody po ciuszek np. Jednak trzeba uważać na te nasze bąble, bo chwila moment i mogą fiknąć. Oby wszystko było dobrze, jejku jaka długa droga prowadzi do uzyskania jako takiej sprawności. A potem, jak tu dziewczyny pisały, przyjdzie 2, 3 rok życia i dopiero się zacznie. Ech...

U mnie właśnie ciasto się upiekło, mam nadzieję, że dobre. Masę zrobię jutro, bo nie będę jechała przy śpiącej Lilce z mikserem. Jestem dziś tak padnięta, że szok. Mała się źle czuła, pociągała nosem, dużo płakała, była niespokojna. Moja kochana bida. Mnie też gardło zaczyna boleć, daje o sobie znać duży skok temperatury, od razu przypałętały się wstrętne infekcje. Idę spać, bo padam, ciężko to był dzień. I akurat, gdy Lila skończyła 8 miesiąc, to jej choróbsko przesłoniło dobre samopoczucie... Samo życie.

Jeśli chodzi o psiaki, to my mamy obrożę przeciwpchelną i kleszczową bo już kleszcza znaleźliśmy w brodziku, zanim spłukaliśmy go po myciu psa. Ja się na razie tym nie martwię, bo Bąbel ucieka przed Lilką jak poparzony, a poza tym jak uda jej się go dotknąć, to myję jej każdorazowo po tym ręce. Zresztą obroże poleciła mi siostra, która jest weterynarzem i ufam jej w tej materii.
 
k8, masakra, wiem co czułaś, mam nadzieję że już w porządku.

starszak z gorączką w łóżku, wiedziałam że tatuś sprzeda mu swoje zarazki:wściekła/y:, czeka mnie kolejny "uroczy" weekend!
Tatuś na antybiotyku, ciekawe co się wykluje temu małemu terroryście:dry:
Jak mi Bog miły, oszaleję w tym domu !!!
 
Dzięki dziewczyny, wszystko OK. Titek to juz nie pamięta jakie akrobacje odstawiał, ale ja miałam ciężką noc... Lecę sie do pracy szykować, papa
 
O MATKO I CÓRKO!! k8, prawie zeszłam po samym opisie i wyobrażeniu sobie Filipa robiącego tego fikołka. Dobrze, że "tylko" na strachu się skończyło... Twoje przerażenie czuję bardzo świeżo po ostatnim upadku Tymka i hektolitrach wylanej krwi (przysięgam, to były hektolitry).
 
K8 ło mamo. Aż mi obiad w gardle stanął. Coś strasznego. Naprawdę Ci współczuję przeżyć i Fifiemu upadku.
A co to za łóżko 80cm wysokie. To ja mam taki blat w kuchni, jak Wy się na tym kładziecie spać?

Dzag no u Was też nie było kolorowo. Współczuję i ucałowania dla Tymusia.

Straszne to wszystko że teraz czekają nas lata stresów związanych z tymi upadkami, wypadkami, chorobami. Już teraz zawsze tak będzie. Mój narazie jest tak mało ruchliwy, że o wspinaniu się na krzesła to nie ma co marzyć. W zasadzie się jeszcze nie przemieszcza. Ale to wszystko tylko kwestia czasu. Dziewczyny naprawdę współczuję.

U mnie to jeszcze najgorsza by była jazda TZ jakby mi się coś takiego przytrafiło. On się nawet czepia jak chodzę w zbyt śliskich klapkach po schodach ze Stasiem na rękach. I uważa że 99% wypadków można uniknąć tylko trzeba myśleć. Ale to są właśnie "wypadki". I wiem, że żadna matka by nie chciała zrobić krzywdy swojemu dziecku. No ale w każdym razie żyć by mi nie dał. Taki już typ z niego. Trzymajcie się, i żeby Was żadne wyrzuty sumienia nie gnębiły.
 
k8 oj przeżyć nie zazdroszczę, ale dobrze, że już wszystko oki ufff
Wiosna już na całego, wróciłyśmy dzisiaj ze spaceru z bukietem fiołków suuuuperrrrrrrr!!
 
reklama
fantastyczny dzień się zapowiada, z Laurą byłam na babskich zakupach, kupiłyśmy sobie podobne okulary słoneczne, namiot z tygrysem na działkę, teraz czekamy aż Młoda się obudzi i śmigamy na działeczkę ! Lulka była taka grzeczna, już nie mogę się doczekać jak będzie nastolatką i będzie mi dobierać buty do torebki ! :-) miłego popołudnia !
 
Do góry