reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

hehe dzięki dziewczyny aż się zarumieniłam :)
MieMie jak chcesz mogę Ci uszyć :) Tylko narazie dysponuje jedynie tym kolorem ale mogę skołować inny tylko powiedz jaki :p
 
reklama
Milionka, ten kolor mi się właśnie podoba :tak: Bo to taki jasny, delikatny fiolet, jakby lawendowy? Jestem w trakcie obmyślania projektu pokoiku dla Lilci i te literki to fajny pomysł, tylko nie wiem jeszcze, gdzie by go wcisnąć.

Asia, no to widocznie Hipp ma to do siebie, że gorzej, jak napisałaś, współpracuje z kaszką, a czasem z dzieckiem ;) Ula lubi grudki? Rozumiem, że przyjmuje je bez problemu? Ale połyka, czy jakoś rozdrabnia zębami lub dziąsłami? Mam jakiś lęk przed wszystkim co grudkowate, od razu widzę, że się krztusi. Muszę w końcu się przełamać, dziecko ma już prawie 6 zębów.
 
Cześć Dziewczyny :-)
Wesołego po świętach, bo przed nie zdążyłam, ale miałam pełną chatę gości na 3 dni, to chyba jestem usprawiedliwiona ;-)

czytam tu u Waszych perypetiach ze spaniem i u nas tfu tfu, puk puk po zmianie czasu i po wyjściu górnych jedynek jest lepiej, dzisiaj spał do 8:30, spac chodzi koło 21, ale niestety budzi sie w nocy na cyca, czego nie robił od 3 miesiąca, czasem nie ogarniam :baffled:

wczoraj zamówiłam pierwszy raz mm, hippa właśnie, dzisiaj będzie próba, bo młody jeszcze sztucznego nie dostawał nigdy, a ja bym chciała się w końcu napić wina jak człowiek, bo ostatnio to coś piłam w listopadzie 2011 :szok:

sempe
, zazdroszczę wyjazdu, my może po długim weekendzie gdzies wyskoczymy
milionka, masz talent dziewczyno!!!!
 
MieMie one moga być i na kokardkach tak jak na moim zdjęciu albo na rzep/tasmę dwustronną np do ściany. To Ci zrobie w wolnej chwili :) Tylko powiedz czy LILA czy LILCIA ??
 
Cześć i czołem :),

Wywlokłam nas dzisiaj w kupie na spacer, ale do przyjemności toto nie należało. Tesiek uświniony jak wieprz, ja mało się nie gwizdnęłam ładnych kilka razy, buty przemoczone, Mania tylko kontent, ale to w sumie najważniejsze:tak:.

U nas Hipp się też nie grudkuje przy kaszce. Ja robię taką jakby kaszkę mleczną, kilka porcji na zaś. Mieszam w odpowiednich, wcześniej wypracowanych proporacjach, kaszkę i mm i całość zalewam wodą. Ładnie się wszystko miesza na gładko.
Tylko faktycznie Hipp 2 do kaszek kijowy jest przez tą skrobię. Wychodzą takie gluty. Mania zjada, ale nie jest to przyjemna konsystencja. W porównaniu do kaszek mlecznych zdecydowanie mniej to apetyczne jest;-) Kończę puchę i schodzę z mleka...Mam już baterię kaszek Humany, Hippa, Milupy. Nie będę się bawiła w miksturowanie dalej.

milionka super napis :tak: Fajnie, że się zajęłaś rękodziełem, to kupa frajdy. Od dłuższego czasu sobie powtarzam, że na mnie też czas najwyższy i jakoś efektów brak:confused2:

Miłego piątku :*
 
uff, sytuacja opanowana, obiad dał sie uratować a dzieciarnia w końcu śpi.
zawsze jak wchodzę na bb "tylko na minutkę" to się zaczytam i katastrofa gotowa
Więc mam teraz czas dla siebie, spadam do łazienki bo nie zdążę się oporządzić a potworki się obudzą.

MieMie, wczoraj słyszałam że teraz będą już trzy pory roku: długa zima, lato i jesień; wiosny w tym zestawieniu zabrakło:(
Podziwiam wszystkie wychodzące na spacery z więcej niż jednym żywym stworzeniem!
 
hehe ja dziś z trójeczką pod blok wędrowałam ;) mąż rano nie wyszedł z psami więc jak Hania zasnęła to szybko ubrałam siebie i Natalię i zessżłyśmy żeby się Kena i Jumper wysikały

a wiosna to moja ulubiona pora roku! tzn ten czas jak wszystko z szarego robi się zielone, kolorowe, budzi się do życia - uwielbiam to obserwować - a jak będzie wiosno-lato ciepłe i słoneczne to ja nie mam nic przeciwko ;)

a produkcja kaszki z hippa to sztuka, fakt ;) w ogóle mnie się wszystko grudkuje, zwykła manna w garnku, wszelkie kaszki - dlatego robię w większej miseczce i drucianym mieszadełkiem natychmiast mieszam, bo jak zamieszam łyżeczką to we wszystkim mi grudki wychodzą, nawet w kleiku ryżowym - jakoś nie mam do tego ręki. a kaszki z hippa robiłam zawsze tak że najpierw kaszkę do wody a potem do tego mleko, zawsze się ładnie rozchodziło

a ten babydream ma aż 15% skrobii (hipp 8%) - i nie jest gęsty, dziwne. ciekawe jak będzie z kaszkami. w owocach mi się ładnie wymieszał
 
Ostatnia edycja:
Super dziewczyny, o tym nie pomyślałam, żeby najpierw kaszkę w wodzie rozrobić i dodać do tego mm.Z Bebilonem tego problemu nie było, ładnie się wszystko rozpuszczało. Ale jeszcze jedno pytanie techniczne - w jakiej ilości wody rozpuścić kaszkę? Np. jeśli mam mieć 180 ml wody do mm - to w części tej wody powinnam rozpuścić kaszkę? Czy ja w ogóle dobrze myślę? Podpowie któraś? Dziś wieczorem spróbuję.

Milionka, napiszę na priv do Ciebie :)

Olga, z kaszą manną też mi się czasem grudki robią, ale już mam swój system. Zagotowaną wodę z czajnika przelewam do szklanki i czekam aż się trochę ostudzi - żeby nie był wrzątek. Jedną ręką wsypuję kaszkę i od razu mieszam widelcem w tej szklance kaszkę, żeby tych grudek nie było. I w większości przypadków grudki się nie robią. Później już tylko przelewam do garnka i się gotuje. Nie wiem, czy moja technika jest w porządku, ale u mnie działa, więc ją wykorzystuję.

Co za dzień... co za pogoda... mAtma widać jednak mamy zmianę klimatu, nie ma wiosny i już. Przypomniało mi się po tym, co napisałaś, że mówili w TV, że będzie kilka ciepłych dni wiosennych a później przyjdzie lato. Niech chociaż się ociepli i słońce wyjdzie :)
 
reklama
ja robię kaszki na babydreamie, wcześniej kupowałam bebilon ha i moim zdanie ten babydream jest taki bardziej ciągnący się. A bebilon to takie zwykłe mleko.

Milionka super napis.Bardzo ładnie ci to wyszło, jak równo, no naprawdę fajnie. Ja też się zabieram już pół roku do zrobienia tkaiego Majce i Tymkowi ale nawet filcu nie kupiłam :/ ciągle kasę na coś innego wydaję ech

Tymek po wczorajszym krupniku miał w nocy akcje- sensacje, dziś walnął już 3 kupy gdzie normalnie robi raz na 3 dni więc jednak muszę poczekać ze wspólnymi posiłkami. Dziś mu zorbiłam obiadek z tkaimi mega grudkami że aż zwątpiłam czy chociaż do buzi to weźmie, no ale zjadł 100ml więc sporo jak na niego. Popił 100ml kompotu gruszkowego.

Muszę sie wybrać jutro na lumpy kupić jakieś pajace młodemy i się zastanawiam czy iść na całość i zostawić Tymka z m. Mogłoby być ciekawie :) strasznie szybko ten dzieciak mi wyrasta z rzeczy, jakoś mam wrażenie że Majka dłużej chodziła w betach.... ech w ogóle tak sobie pomyślałam dzisiaj że ciężko tak samej w domu z tymi dziećmi, ale mimo wsyztsko chciałabym jeszcze jedno dzieciątko mieć za kolejne 2-3lata.... nie wiem skąd mi się to wzięło, chyba dni płodne mi się zbliżaja:nerd:


edit: a jeszcze a propo tej pogody- też słyszałam że nasz klimat dąży ku dwóm porom roku. No i spoko ale gdzie ja za miesiąc wbiję się w letnie ciuchy z tym grubym tyłkiem :szok: ta wiosna to chociaż by się przydała żeby się otrząsnąć i wziąć porządnie za siebie, bo teraz jak patrzę za okno to nawet do sklepu mi sie nie chce iść :/ ciekawa jestm czy wzrośnie odsetek samobójstw w naszym kraju, kiedyś czytałam że w Skandynawii właśnie ze względu na klimat jest największy odsetek chorych na depresję i popełnionych samobójstw
 
Ostatnia edycja:
Do góry