gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
nasze plany mieszkaniiowe nadal sa planami ;-) ale przedstawiaja sie tak, ze czekamy az wprowadza ten nowy program "mieszkanie dla mlodych" i wtedy realnie cos bedziemy dzialac.
A ja w sumie moze nie powinnam pisac bo pewnie znowu cos nie wyjdzie, no ale... za 2 tyg ide do pracy. Na 5 godz dziennie, 7-13. Moj m bedzie siedzial z mlodym, a on bedzie na popoludnia chodzil i siedzial dluzej w robocie. Ja chce isc na studia mgr zaoczne od pazdziernika wiec chce zarobic na to. No i do sierpnia chcemy splacic nasz ostatni duzy kredyt co na auto bralismy, a reszta bedzie szla na oszczednosci, bo bez tego to ja nie chce sie porywac na kredyt. Program maja wprowadzic na poczatku przyszlego roku, mam nadzieje ze tak sie stanie....
no ale plany planami a co wyjdzie. Jakos staram sie nie nastawiac za bardzo pozytywnie bo jak sie napalam to zawsze kicha wielka jest
Olga no dziwne to przedszkole co opisujesz ale wiesz powstalo pod potrzeby rodzicow nie dzieci. Ja znam taka jedna laske co tak ascetycznie dziecko chowa, pokoj urzadzila jak z katalogu, zadnych zbawek na wierzchu"bo tak niemodnie". Ale co mi do tego, moje dzieci chodza brudne, zasmarkane, maja pelno kolorywych tandetnych zabawek i sa szczesliwe
A ja w sumie moze nie powinnam pisac bo pewnie znowu cos nie wyjdzie, no ale... za 2 tyg ide do pracy. Na 5 godz dziennie, 7-13. Moj m bedzie siedzial z mlodym, a on bedzie na popoludnia chodzil i siedzial dluzej w robocie. Ja chce isc na studia mgr zaoczne od pazdziernika wiec chce zarobic na to. No i do sierpnia chcemy splacic nasz ostatni duzy kredyt co na auto bralismy, a reszta bedzie szla na oszczednosci, bo bez tego to ja nie chce sie porywac na kredyt. Program maja wprowadzic na poczatku przyszlego roku, mam nadzieje ze tak sie stanie....
no ale plany planami a co wyjdzie. Jakos staram sie nie nastawiac za bardzo pozytywnie bo jak sie napalam to zawsze kicha wielka jest
Olga no dziwne to przedszkole co opisujesz ale wiesz powstalo pod potrzeby rodzicow nie dzieci. Ja znam taka jedna laske co tak ascetycznie dziecko chowa, pokoj urzadzila jak z katalogu, zadnych zbawek na wierzchu"bo tak niemodnie". Ale co mi do tego, moje dzieci chodza brudne, zasmarkane, maja pelno kolorywych tandetnych zabawek i sa szczesliwe
Ostatnia edycja: