Cześć mamuśki
,
Strasznie marznę ostatnio, serio to chyba starość...Wczoraj na spacerze z Manitą, raptem 45 min. zczerwieniałam jak burak a pod koniec autentycznie zamroziło mi nos. Raptem -10 było, więc teoretycznie bez dramatu ;-)
Mania od dwóch dni budzi się w skowronkach o, uwaga...4 15
Jedno dobre, że daje się pokornie ululać i przedrzemie jeszcze godzinkę. Jest lepsza zawodniczka od mamusi;-) Ja poniżej tej nieszczęsnej 5 15 nie schodziłam
Chyba rosną jej kolejne ząbki, bo ślina zwisa jej z paszczęki non stop, ciągle muszę śliniaki zmieniać
Penetruję jej te dziąsła, ale niczego nie dostrzegam. Wg zdobytych przeze mnie danych teraz powinny wychodzić jej górne jedynki, ale tam ich ani widu ani słuchu. Raczej dolne dójki obstawiam, jakoś nietypowo 
bejbi powiało cieplusim optymizmem z Twojego posta. Cieszę się razem z Tobą
kakakarolina, kochana, nie jesteś sama...Manita też cierpi z powodu braku motoryczności i kwęka. Może nie po 5, ale zwykle 10 min. to kres czasu jaki może znieść w "jednym miejscu". Niby potrafi się już poruszać, ale po pierwsze zwykle w kółko, a pełzać tylko w tył, co przynosi efekt odwortny do oczekiwanego i doprowadza ją do pasji
Jasne, raz ma lepszy dzień, raz gorszy, poza tym jest taka "aktywno-absorbująca" od zawsze, więc zdążyłam przywyknąć, że co chwila muszę się stawiać koło niej;-) Może ją rozpuściłam...? No nic, w każdym razie głowa do góry. W trudnej chwili pomyśl sobie, że pewnie inne (np. ja) w danym momencie jestem w analogicznym położeniu, może pomoże. Mi tam pomaga
domi oj tak, chłopiec na obozach czy koloniach to zdecydowanie bezpieczniejsza opcja
asia hahahaha, kolonijne historie to jest to. Ja pierwszy raz pojechałam na obóz narciarski w 2 klasie podstawówki, potem jeździłam regularnie w zimie i w lecie. Zawsze jakaś afera ze starszymi dziewczynami była, a to łóżko, a to alkohol, a to niekontrolowane oddalenia
A ile emocji, czad
dzag co za pech
Bidulek, mam nadzieję, że szybko mu przejdzie! Ja Mani daję czopki z paracetamolu śmiało, jak tylko gorączka podskakuje...Są bardzo bezpieczne, a Bąbelkowi lepiej się robi zwykle. W każdym razie Mania przy takiej ok 38 st. już słabo spała, a po czopku znacznie lepiej, znaczy, że doskwierała jej jednak ta temperatura. No ale, ja generalnie od leków nie stroniłam nigdy;-) Jak trzeba to daję bez jakichkolwiek oporów. Jedyne od czego faktycznie uciekam w te pędy to antybiotyk;-)Ale przecież czasem też nie ma wyjścia...
Mart miałam już wcześniej napisać, ale mi umykało...Strasznie się cieszę, że dobrze się Wam żyje w nowym domku. Z Twoich postów bucha wielka radocha, aż serce rośnie
Miłej niedzieli kochane :*
Strasznie marznę ostatnio, serio to chyba starość...Wczoraj na spacerze z Manitą, raptem 45 min. zczerwieniałam jak burak a pod koniec autentycznie zamroziło mi nos. Raptem -10 było, więc teoretycznie bez dramatu ;-)
Mania od dwóch dni budzi się w skowronkach o, uwaga...4 15


Chyba rosną jej kolejne ząbki, bo ślina zwisa jej z paszczęki non stop, ciągle muszę śliniaki zmieniać


bejbi powiało cieplusim optymizmem z Twojego posta. Cieszę się razem z Tobą

kakakarolina, kochana, nie jesteś sama...Manita też cierpi z powodu braku motoryczności i kwęka. Może nie po 5, ale zwykle 10 min. to kres czasu jaki może znieść w "jednym miejscu". Niby potrafi się już poruszać, ale po pierwsze zwykle w kółko, a pełzać tylko w tył, co przynosi efekt odwortny do oczekiwanego i doprowadza ją do pasji


domi oj tak, chłopiec na obozach czy koloniach to zdecydowanie bezpieczniejsza opcja

asia hahahaha, kolonijne historie to jest to. Ja pierwszy raz pojechałam na obóz narciarski w 2 klasie podstawówki, potem jeździłam regularnie w zimie i w lecie. Zawsze jakaś afera ze starszymi dziewczynami była, a to łóżko, a to alkohol, a to niekontrolowane oddalenia


dzag co za pech

Mart miałam już wcześniej napisać, ale mi umykało...Strasznie się cieszę, że dobrze się Wam żyje w nowym domku. Z Twoich postów bucha wielka radocha, aż serce rośnie

Miłej niedzieli kochane :*