kakakarolina, mój błąd. Masz rację. Jeśli wykorzystujesz od razu, ciągiem, urlop i od razu, ciągiem przechodzisz na wychowawczy to możesz i zaległy i bieżący urlop wypoczynkowy wybrać. A ciągiem, to znaczy po prostu, że urlop rozpoczynasz następnego dnia po zakończeniu urlopu macierzyńskiego (podstawowego czy dodatkowego). I nie rozbijaj wtedy na wnioskach dwóch, ze jedn to urlop zaległy a drugi to bieżący. Wtedy masz właśnie tą "bezpośredniość" po urlopie macierzyńskim.
milionka, nie zapłacą Ci za niewykorzystany urlop. Jedynym momentem, kiedy możesz dostać ekwiwalent, to wtedy, kiedy z racji zakończenia trwania stosunku pracy nie możesz wykorzystać przysługującego Ci urlopu. Należny Ci urlop będzie Ci po prostu wisiał jako urlop do wykorzystania i będziesz go mogła wykorzystać po zakończeniu urlopu wychowawczego. Z tym, że wtedy urlop za ten rok będzie proporcjonalnie pomniejszony o czas urlopu wychowawczego. Jak wysłałaś już wniosek o urlop wychowawczy, to zadzwoń do swoich kadr i po prostu zapytaj, czy możesz najpierw wykorzystać urlop. Jak zadecydują tak zrobisz: albo poproszą Cię o napisanie oficjalnego podania, albo o podmianę papierów .
milionka, nie zapłacą Ci za niewykorzystany urlop. Jedynym momentem, kiedy możesz dostać ekwiwalent, to wtedy, kiedy z racji zakończenia trwania stosunku pracy nie możesz wykorzystać przysługującego Ci urlopu. Należny Ci urlop będzie Ci po prostu wisiał jako urlop do wykorzystania i będziesz go mogła wykorzystać po zakończeniu urlopu wychowawczego. Z tym, że wtedy urlop za ten rok będzie proporcjonalnie pomniejszony o czas urlopu wychowawczego. Jak wysłałaś już wniosek o urlop wychowawczy, to zadzwoń do swoich kadr i po prostu zapytaj, czy możesz najpierw wykorzystać urlop. Jak zadecydują tak zrobisz: albo poproszą Cię o napisanie oficjalnego podania, albo o podmianę papierów .
Ostatnia edycja: