Sierpień 2012

[gosha_88]

eee u mnie lipa, cisza i nic;-) już się powoli przyzwyczajam że urodzę gdzieś za miesiąc, połowa z was już będzie rozpakowana, chociaż ja byłam pierwsza na liście. Zresztą czekam czy mi ta cała choroba bostońska nie wyskoczy, chociaż mnie lekarka uspokoiła że dorośli raczej nie łapią.
A tak napisałaś marcia o tym zlewie i przypomniało mi się ile ratina na te meble czekała... Ratina dostałaś je w końcu?

 

[gosha_88]

Jeśli chodzi o "ksiązki, poradniki" to ja uwielbiam "W Głębi Kontiniuum" książa o bliskości i naturalnosci rodzicielstwa wychowania- chociaż z wieloma kwestiami się nie zgodzam ale warta przeczytania czasami dośc kontrowersyjna.

A jak się czujesz teraz? Przeszły całkowicie te skurcze?
Co do książek o wychowaniu to ja polecam "Bojową pieśń tygrysicy", chociaż nie jest to poradnik, tylko taka bardziej opowieść. Chińska matka opisuje tamtejszy sposób wychowania dzieci, naprawdę w porównaniu do naszego zachodniego- różnica uderzająca. Chociaż tamten model niezbyt mi odpowiada, to jednak robi wrażenie- książke w każdym razie polecam

ups, przepraszam za post pod postem, moderatorki się wam chce to połączcie dwa w jeden

 

[RatinaZ]

A tak napisałaś marcia o tym zlewie i przypomniało mi się ile ratina na te meble czekała... Ratina dostałaś je w końcu?

O dzięki za pamięć... niestety nie i już nie dostanę pewnie...ogólnie to mój maż pojechał na śląśk w delegację i wpadnie jutro do tego kolesia do firmy osobiście (jeżeli ta firma wogóle istnieje) zobaczymy...a w weekend pojedziemy kupić łóżeczko (jak coś)

ŚŁuchajcie laski sorki,ale Was nie nadrobie...jestem u teściowej i dostaje już sząłu...ona cały czas nadaje i to o pierdołach...nie mam chwili na zebranie myśli a na poczytanie Was to już wogóle...chce do domu...no ale nie mogę zostac sama na moim wypizdówku jak męża nie ma i muszę tu kiblować...
ech nie jest zła ta moja teściowa,ale mam już dość!!!!!!ratunku....

 

[milionka]

ja tylko na chwilę b muszę się pochwalić: Mój Mąż po wielu zmaganiach zdał dzisiaj egzamin na Prawo Jazdy!!! jestem taka szczęśliwa, że chce mi się krzyczeć, spałam 5h minus przerwy na siusiu, nastresowalam się, mały tak ułożony że pęcherz boli jak tylko siusiu się chce aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
K8 wszystkiego naj z okazji rocznicy!!! Ja 23.07 mam pierwszy rok:-):-) uciekam szykwać b teściwie się zapowiedzieli z gratulacjami

 

[martynaxyxymartyna]

milionka Pogratulować
RatinaZ a w sumie ile już minęło od zamówienia ? Nadal totalny brak odzewu ?

Mam takie pytanie nie orientuje się może któraś z Was czy należeć mi się będzie zasiłek rodzinny jeśli M uzna dziecko a nie mamy ślubu ?

 

[Agnieszka_72]

Milionka - no to gratulacje dla męża z okazji zdanego prawka !

Domi78 - a Ty się słuchaj męża - nie męcz się, bo się Młody zdenerwuje i przed terminem się będzie pchał.

Mart81 - jak Ci podam maila to prześlesz mi tą książkę "Język niemowląt" w PDF ? Bo nie wiem czy na BB można załączniki do maili ?

Mala.di, martynaxyxymartyna - my też jeszcze nie wybraliśmy imienia. Chyba dopiero jak się urodzi to sobie z nim pogadamy i powie jak chce mieć na imię . Też myślę, że najważniejsze żeby Dziecię zdrowe było, wszystko inne pikuś.

Ja dziś zamówiłam łóżeczko, odwiedziłam znienawidzony przeze mnie ZUS w celu pokazania, że w ciąży jestem

Maggic_m, a wiesz od czego to jest skrót ZUS ? To jest Zakład Utylizacji Składek :-)

Podczytuję Was od rana ale robię przerwy na pranie, gotowanie i takie tam. Rano oddałam krew do badań i jakoś mi tak dobrze i błogo, dziwne biorąc pod uwagę spadające ciśnienie i deszcz. Przesyłam pozytywną energię dla tych z Was co mają dzisiaj zły humor. Aha oprawiłam sobie dzisiaj wreszcie kilka obrazków, niektóre czekały ponad rok na ramkę. To Wam pokażę, a co:



Miłego popołudnia !

 

[Mart81]

Agnieszka tak prześlę Ci, już dzisiaj Marcii wysyłałam. Podaj maila na priv.

My też imię nadamy po narodzinach, jak go zobaczymy. Uważam że imię musi pasować do wyglądu i osobowości :-)

Wróciłam z pracy. Było cudownie. Nie jestem w stanie kurcze przestać pracować. Po kilku dniach w domu *******ca dostaję. Jak miałam za dużo pracy to zazdrościłam dziewczynom na zwolnieniu, a teraz nie mogę wyrobić. Jak mam taki dzień jak dzisiaj że czuję się rewelacyjnie, to muszę jechać do pracy bo inaczej mi się chce płakać. Nie wiem jak to będzie. po prostu tam jest wesoło, fajnie, coś się dzieje, czuje się użyteczna i potrzebna. I na pewno do rozwiązania będę wpadać na dzień, dwa w tygodniu jeśli będę się dobrze czuła.

Wszystkie dziewczyny szpitalne, powodzenia i trzymam kciuki.

 

[RatinaZ]

RatinaZ a w sumie ile już minęło od zamówienia ? Nadal totalny brak odzewu ?

Mam takie pytanie nie orientuje się może któraś z Was czy należeć mi się będzie zasiłek rodzinny jeśli M uzna dziecko a nie mamy ślubu ?

Totalny brak odzewu...zamówienie i przelew był 28.06...dzwonię po kilka razy dziennie i nikt nie odbiera,albo odrzuca połączenie...ech...no nic oszuści są wszędzie...najważniejsze żeby mała była zdrowa,więc nie będę się już tym stresować...

Wydaje mi się,że jeżeli nie przekroczysz progu dochodowego i nie jesteś mężatką to powinnaś dostać zasiłek...ale głowy nie dam sobie uciąć...

 

[LeRemi]

Ja tylko na chwile pochwalic sie ze rydwanek dla naszej corci juz przybyl Troche zaskoczyl mnie rozmiar kol, wielgaaaasne, ale i tak jest sliczny. I taki serwis to ja razumiem, w niedziele pod wieczor zamowienie, dzis dostawa,super.
Dobra lece dalej sprzatac i prasowac, potem jeszcze spacer z mlodym, nie ma zmiluj, co tam bolacy brzuch co tam urlop czy macierzynskie

 

[martynaxyxymartyna]

RatinaZ
to faktycznie nie ciekawie ...

Też mi się tak wydawało ale znalałam taki artykuł a w nim ze prawo do zasiłku wygasa " rodzic wychowuje dziecko samotnie, a alimenty nie zostały zasądzone (wyjątki to sytuacje, gdy: ojciec dziecka jest nieznany, drugie z rodziców nie żyje, powództwo o alimenty zostało oddalone, sąd zobowiązał jednego z rodziców do ponoszenia całkowitych kosztów utrzymania dziecka)"
Z punktu prawnego bd chyba wgladało to tak że wychowuje samotnie dziecko więc nie wiem :/