reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Witam :)
Natt gratulacje i ciesze sie razem z Toba :):)
Megaczka mi test wcale nie wykazal ze jestem w ciązy więc tak do konca tez nie mozna mu wierzyc :):)

U nas gites. Przymroziło i zrobiło sie calkiem przyjemnie. Poza tym nadal wariactwo w pracy. Szef został ten sam wiec do roboty ruszylismy z kopyta.
Pozdrawiam serdecznie a chorym zycze zdrówka :)
 
reklama
witam
ide dzisiaj z mała do lekarza,pewno beda chcieli mi ją zaszczepic ,ale bede protestowac bo sie boje bo mieliśmy styczność ze szkarlatyną ,wiec wolałabym sie wstrzymac jeszcze z tym szczepieniem,a po za tym lekko jej czasem furka w nosku i wogole mam sto pytan do pani doktor wiec zobaczymy co ona na nie

a wczoraj to była jedna wielka gonitwa,rano jak pisałam wody nie miałam,ale głupia i tak ciasteczka zrobiłam a co....
potem o 11 po młodsza do szkoły i do domku,zakupy,gotowanie,potem o 13 spowrotem do szkoły na kółko plastyczne zostawic,potem szybko do miasta,do banku do koleżanki po odbiór butów i do domku odebrac mała od siostr,szybki obiad bo dzieci ze szkoły wracały a na 16 lecialysmy na to disko oczywiście spóźnione bo nie wyrabiałam,tak posiedziałysmy do 19 kawka i ciastko plus ploty zaliczone,teraz przerwa do 22 grudnia bo potem trzeba wigilie przygotowac dzieciakom i do tego w dwóch klasach równocześnie i tak wróciłam padnieta,z bólem głowy ze miałam dosc
 
witam z ranca:-D
moja mnie musi bardzo kochac bo daje pospac jak nie wiem:-D:-D:-D
a moj moze zapomniec... jak ma inne miany albo wolne godzina 6 pobudka:-p:-D:-D:-D:-D

KASIA jak Ty stara to ja nie wiem...co z tego ze latka leca...wazne jak sie w srodku czujesz!!!
a gdzie Ty gruba...chyba w uszach:-p
nie jedna chciala by tak po trojce babli wygladac...wiec prosze nie smecic:dry::-D:-D:-D

dzis nas znowu Julcia odwiedzi:-D:-D
takze mlode beda mialy co robic a a se poplotkuje:-D:-D:-D

nie wiem cio na obiad zrobic...jak ja lubie nie miec planu:dry:

dziewczyny mamy tak cieple mieszkanko ze nie majac CO jeszcze nie grzejemy i jest 24 stopnie w domu:-D:-D
jedynie z rana Sylwi dogrzewamy troche grzejnikiem.. bo Oli i tak konczy u nas w lozku:-D:-D:-D
 
heloł,
Marcel dał pospać do 5:30
obudziło go chyba zimno, bo rano masakra brrr :( jeszcze szron widać za oknem wszędzie, buuu
w piecu już rozpaliłam i czekam na efekty, jak ja nienawidzę tego palenia w piecu :-(
zazdroszczę mieszkania w bloku pod wzgl. ogrzewania. człek się budzi i cieplutko a tutaj piździca :-(
nie wiem czy młody chory nie będzie bo kicha od rana, kurdwa!
jeszcze rano dostałam @ i nic tylko siąść pod kołdrą ech
 
Witam z rana.
Zaraz zbieramy się na zajęcia.
Wczoraj jak miałam jazdę zaczął sypać śnieżek, ale było ładnie, a dzisiaj jest baaaardzo mroźno, nie jak w anglii, Ne wiem jak małą ubrać, zimowych butów cały czas nie mam, dzisiaj jest licytacja na upatrzone kozaczki.
Basia, rany 24 to ja bym się rozpłynęła jak jest ponad 19 to już jęczę że gorąco. My takie zimnoluby jesteśmy , choć w lecie lubimy jak jest ciepło.
Piwonia, ale miałaś dzień, ale i tak tych plotek przy kawie na dyskotece ci zazdroszczę.
Efe, moja jak zaśnie w wózku to da się przełożyć do łóżeczka, czasem jej sie zdaży przebudzić, ale smoczek do bużi i śpi dalej. Zawsze mogę ją zostawić w korytarzu, ba mam nieogrzewany, tylko kurtkę rozpiąc, ale nie muszę.
No i lecę się szykować.
 
Miranda mojej na 4 piętro bym nie wniosła w wózku za chiny.

Iwonka masz kobieto pawera tak biegać.

A u nas słońce i -1 za oknem. Małą kładę spać a sama idę się ogarnąć, bo jak wstanie to idziemy na zakupy Andrzejkowe.
 
hello!
natt kurujcie się skutecznie!
nie moge się nadziwić jak Wy na tych weselach skakałyście tak prędko po porodzie - praktycznie w połogu!!!... ja przez pierwszy miesiąc bylam osłabiona, niepewnie sie czułam na własnych nogach i na pewno bym nie poszla na imprezę! może przez to, że przez ostatnie 5 tyg. ciąży musiałam leżeć, to mięśnie sflaczały i w ogóle; mam nadzieję, że tym razem będe na chodzie do końca i potem będę miała więcej sił na normalne życie:)

my po lekarzu już i niestety mała dostała antybiotyk:( lekarz powiedział, że w sumie ciekawa sprawa, bo Ninka ani nie jest chora, ani jest:/ tzn. słychać szmery tuż nad oskrzelami i wg niego lada chwila to zejdzie niżej, a ponieważ to druga w tak krótkim czasie infekcja, zalecił Bactrim:/ no i cóż mi pozostało jak sie nie zgodzić... tak więc moja dziewczynka dostanie pierwszy raz antybiotyk - oby prędko zadziałał!

maggie to Ci Marcel dał pospać, no no... ale może faktycznie zimnica go obudziła; u nas jest cieplutko, nawet za ciepło, ale przynajmniej mała może się rozkopywa z kołderki a my spimy spokojnie; i znów wyladowała w środku nocy u nas, więc spąla sobie wygodnie w poprzek, a my na krańcach łóżka;

aaaa śniło mi się dziś usg połówkowe i lekarz powiedział, że to druga dziewczynka:) i byłam okropnie zdziwiona!:)
 
Andariel tez mialam ostatnio sen...widzialam przesliczna dziewczynke...ale na ile sie to sprawdza to nie wiem:-D
ja trzecia cora a moja sis pierwszy syn... i jak sie tu nie zalamac:-(
 
Bry :-)

andariel ;-) bactrim to nie antybiotyk :-) Monia przyjmujac bactrim (ok. 3 miesiecy ciurkiem go brala) była szczepiona wiec nie jest źle - zdrówka dla Ninki :-)
Monia już też zdrowa :-) w pniedziałek idziemy do żłobka i pracy ;-)

strasznie duz naskrobalyscie... ostatnimi czasy po kilka postów dziennie a wczoraj....no ale to dobrze ;-)

spadam bo sie do drzemki szykujemy... potem skrobne wiecej ;-)

buzka
 
reklama
a to mnie zastrzeliłaś, rubi, tym Bactrimem:szok: bo chyba gdzieś kiedyś wyczytałam, że bactrim wybije wszystkie bakterie i tak mi się jakoś skojarzyło, że to silny antybiotyk:) co głupi nie doczyta to zmyśli, ot co!:)
fajno, że Monia już zdrowa i może śmignąć do żłoba:)
Basia - ale przecież fajny jest taki babiniec! ja bym sie wcale nie obraziła! wole tak, niż 3 synów i jeszcze mąż - czułabym się zdominowana:)
 
Do góry