reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

witam poniedziałkowo,cieszę sie,że juz za 3 dni znowu długi weekend bedzie i wszyscy w domku
u nas deszczowo,wiec w domku dzisiaj posiedzimy z mała ,potem wyskoczę tylko na jakieś małe zakupki
miłego dnia
 
reklama
napisałam posta i mała mi zamknęła neta i poszedł w eter, wrrrrrrr

w każdym razie - postaram się jak najszybciej wysłać zainteresowanym przepisy; Efe - na głównym ich nie zamieszczam, bo raz, że są ściśle związane z konkretnym sposobem żywienia, dwa, że nie każdy chce i może stać tyle przy garach, a trzy - nie każdy wierzy w ich skuteczność; więc wyślij mi na pw adresik i też Ci wyslę, może spróbujesz:)

never - jeśli faktycznie bys chciała szczurka, to namawiam od razu do wzięcia dwóch (tej samej płci, of course); nie chcę Cię tu zarzucać haslami "szczur samotny=szczur nieszczęśliwy", ale to prawda; jak zaczynałam się nimi opiekować to tez miałam tylko 1 i powiem Ci, że dopiero od 2 wzwyż zaczyna się wesoło:))) człowiek nie jest w stanie zapewnić mu towarzystwa takiego, jak drugi szczur - zwłaszcza jak sie ma małe dziecko do opieki:) a 1 czy 2 szczury to naprawdę żadna różnica jeśli chodzi o koszty utrzymania; no i przestrzegam przed kupnem w sklepach zoo - mnóstwo samiczek zostaje już tam zaciążonych, bo niestety ludzie w sklepach nie mają pojęcia jak odróżnić płeć u malusich ogonków (zbyt szybko zabieranych od matek, ale to znów odrębny temat...); więc możesz kupić 1, a po kilku tygodniach będziesz mieć 16 małych niechcianych kulek... mnóstwo takich historii na szczurzych forach, niestety;

natt zaintrygowałaś mnie tymi gruszkowymi plackami; brzmi smakowicie!

dobra, zmykam na razie zająć się Ninką, bo się na mnie wiesza; potem powysyłam te przepisy; pa!!!
 
Hej
U nas leje...
Andariel... przykro mi z powodu szczurzycy :-(
Anet, musisz na Karolcie sposób znaleść, moze faktycznie spróbować czegoś innego? Mojej Karolci już chyba z mies wychodzą czwórki, dziąsła spuchnięte a zębów niet... tylko że ona apetyt ma gorzej w nocy... czasem śpi niespokojnie... biedne dzieci z tymi ząbkami :-(

Miłego dnia a ja lece odkurzać... obiadek się już gotuje :tak:

PS - Baśka głos jak co dzień oddany :)
 
Ostatnia edycja:
Cholera! Post mi skasowało!!!!

No cześć...Ale wstęp.
Wróciłam mokra ze sklepu, młoda się przewala, P. se leży jak d*** w wyrze ot to!

Kurczaki tak myślę o tych szczurkach - bym chętnie wzięła. Czasem ludzie oddają a szkoda mi też tych sklepowych.
Na razie nikomu nie mówiłam, ale się czaję na to:D
Dobra - czas tego lenia pogonić do robienia mi kawy, bo zmokłam i zziębłam.
A i obiadek młodej - pstrąg z warzywami - mój popisowy przepis:D
Buziaki:)
Ps - jak ktoś chce przepiski na dziecięce jedzonko, to tez dysponuję własnymi i sprawdzonymi:)
 
halo :-)
u nas dziś bez deszczu, ale to pewnie kwestia czasu ;-)
Maja zasnęła, później pójdziemy na dwór jak wstanie
andariel, współczuję straty szczurka, ja też bardzo przeżywam jak odchodzą moje zwierzaki :-( na razie mam szynszylę, a jak jej zabraknie to raczej nie piszę się na żadne zwierzę więcej-póki co...
ja też nie mogę się doczekać długiego weekendu, bo mąż od środy do niedzieli będzie miał wolne, chyba że mu coś wyskoczy, ale to tak z doskoku ;-) także będziemy razem i ja też troszkę odsapnę :-)
miłego dnia i zdrowia życzę :happy2:
 
wysłałam mailem przepisy, jak nie dostaniecie nic w najbliższym czasie to dajcie znać;

zmykam uśpić młodą, bo już marudzi a widzę, że sama dziś chyba nie padnie, trzeba jej pomóc:) do potem!

izabela no ja tez zawsze bardzo przeżywam, choć te 2 ostatnie nie aż tak mocno, ponieważ nie byłam z nimi tak emocjonalnie związana; ale i tak przykro:( i teraz smutno będzie bez tych pyszczków... ale nie dam rady z 2 małych dzieci i jeszcze zajmować się należycie szczurkami; juz teraz był problem z czyszczeniem kuwety, a potem raczej nie będe miała więcej czasu... ale za kilka lat pewnie znów jakieś bidy przygarnę:)

never a pewnie, niech chociaż kawkę swojej kobicie zrobi!
 
Ostatnia edycja:
I ja się witam ;-)

Andariel
przykro mi :-(
Ja tam długiego weekendu nie oczekuję z niecierpliwością, bo mój Ł i tak w czwartek i piątek do pracy idzie a ja w sobotę i niedzielę na uczelnie jadę...
Anet rozumiem co przeżywasz bo Jaś też miał spory okres niejedzenia...Nieraz zdarzyło mi się popłakać z nerwów i bezsilności, zaraz miałam wizję niedożywienia, anemii, braków witamin......
Ja na poprawę apetytu polecam też ogórki (ale zwykłe, świerze) i jogurt naturalny.
A swoją drogą to wiecie, że Jaś najchętniej wcina słoiczki? Teraz nakupowałam dużo bo były poprzeceniane u nas i Jaś wcina aż mu się uszy trzęsą, bez żadnego zabawiania...:-) A z owoców to tylko jabłko mu wchodzi, mięsa też nie bardzo - przemycam w zupkach, dokładnie zmiksowane (bo nie daj boże jak poczuje - zaraz wypluwa)..I zaczyna forsować swoje preferencję - ostatnio dostał barszczyk to pluł aż po ścianach, a jak mu zaproponował zupę porową to całe 200 ml wszamał ;-) :-)

U nas jest cudnie, tzn szaro i buro ale nie pada, nie wieje i jest 15 stopni! Jak dla mnie może być taka pogoda, zwłaszcza że ja nienawidzę zimowych ubrać..... Także jeden spacer i plac zabaw już zaliczyliśmy, a teraz mały śpi, a ja muszę iść po Julę do przedszkola iść......Spróbuję go wpakować w chustę, może się nie obudzi?
 
Ostatnia edycja:
z tym niejedzeniem to normalnie........... Majka tez miała taki okres, teraz juz je lepiej, ale również zdarza jej się brak apetytu :sorry2: ale ja nic z tym nie robię, tzn je tyle ile chce ;-) zobaczymy na ważeniu, bo niedługo wybieramy się na 2 szczepienie p. ospie, ale myślę że nie ma powodów do niepokoju :-)
andariel, ja tez trochę zaniedbuję swoją szynszylę odkąd jest Maja-brak czasu, a przy dwójce dzieci to juz w ogóle by było...
neverend, postaw do pionu tego mężastego ;-):-) co się będzie obijał :-D

a słoiczki kupujecie już tylko po 12 mies czy te dla młodszych dzieci również?
pa
 
hej dziewczyny,witam sie poniedziałkowo

Izabela- ja jak juz od czasu do czasu kupuje to po 12 msc

Anet- moze i zabki sa przyczyna niejadkowanai Karolinki, Adas odkad sie slini intensywnie tez jakby mniejszy apetyt ma, ale nie wciskam jedzenia na siłe- mam nadzieje ze nadrobi jak juz trojeczki wyjda

Andariel- przykro mi z powodu straty ostatniej szczurzycy
a Ninka lepiej sie czuje?
Adas jakby lepiej, ale katar ciagle jest, daje te syropy co dostał na recepte i moze to pomaga
bylismy nawet dzis długo na placu zabaw bo szaro, buro ale ciepło było
nawet fajnego tate spotkałam z mała Wiktorią, szkoda ze Adas nie lubi dziewczynek i uciekal byle dalej bo chetnie bym sobie dłuzej porozmawiała he he

Baska- juz 298 głosów macie

no to ide zamiatac i myc podłoge bo moja siostra zaraz przyjdzie a Adas naniósł duzo piachu
 
reklama
Cześć
Ja wpadłam się tylko zameldować że żyje choć jest ciężko.Wczoraj wylądowałam na szpitalu u lekarza tak źle sie czułam.mam ostre zapalenie krtani.Czuje się fatalnie nic powiedzieć nie moge przepraszam że nie poczytam ale po prostu siły nie mam.Ide spowrotem do wyrka.PA
ZDRÓWKA WSZYSTKIM ŻYCZĘ!
 
Do góry