reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Witam,u mnie dzis tez szaro i buro:-(
Wczoraj nie zagladalam ,bo sloneczko sie przebilo przez chmury wiec okna mylam,ale po poludniu juz sie schowalo,wiec jedno mi jeszcze zostalo....wrrrr....a dzis wieje ze ho,ho!!!
Dzieki dziewuszki za rady co do mojej Karolci i jej niejedzenia....wczoraj troche zjadla obiadu(1,5 pulpecika z sosem i ziemniaczki),wiec moze cos z tego bedzie.....:sorry:
Dzis musze robic duzy obiad,bo znow hydraulicy maj przyjsc(jeszcze nie skonczyli roboty do konca) konczyc,co zaczeli....wrrrr....a ciagnie sie to juz bodaj od wrzesnia.....taki burdel w domu (dobrze ze na dole i w kotlowni),ze juz patrzec nie moge....na gorze juz mam ogarniete i malowanie nawet zrobilam,no tylko korytarz i lazienka jeszcze zostaly....ehhhh...ale z moja panna top nie wiem czy do Swiat skoncze

dobra lece bo juz jeczy...............
Efe,moja tak ostatnio ciagle jeczy.....tez mam dosyc juz.....:crazy:
 
reklama
hej, wkurzyłam się z samego rana... poszłam do przychodni zrobić badania krwi, jakie zleciła mi moja ginka; okazało się, że jak mam skierowanie od lekarza spoza przychodni, to jest to płatne - zostawiłam u nich prawie 90 pln... a przecie z takich badań dużo będzie w ciąży; następnym razem sie umówię do ich lekarki ogólnej i spytam czy mi nie przepisze tych skierowań - ale co, jeśli nie??? w sumie nie musi, prawda? a przecież nie będę chodzić podwójnie do ich gina tylko po to, żeby miec skierowanie:( posrana ta nasza słuzba zdrowia; no to się nagadałam...

dziś na 13 z Ninką do lekarza, bo mi kaszle mocno, choć już katar mniejszy; i chyba przepisze ją do pobliskiej przychodni, bo do tamtej mam ok. 40 min. drogi;
 
Witam,
Efe witaj w moim świecie:-/... ja ostatnio też mam tylko wycie...o teraz też wyje bo chce aparat a ja jej nie daje.
Spadam się szykować bo do wawy na uczelnie śmigam pozałatwiać sprawy...mam nadzieje, że mnie nie wywalili...
 
bry :-)

widze ze nie tylko Monetta taka "roszczeniowa".... a jak jej czegos nie dam to wali głową w co popadnie :-( wczoraj w drewniana poręcz od fotela...jak jej Jasiek nie pozwolil do lazienki wejsc to walnęła łepetyną w drzwi....ryczy jak wół, robi minę jak pekińczyk - taka podkówkę i strasznie sie wkurza jak sie z niej smiejemy...a smiejemy sie zeby ryczec przestala....
no i rozrabia jak pijany zajac w kapuscie :-(

andariel :-) jak masz fajna internistke to Ci skierowania na badania przepisze - ja tak mialam w ciazy z Moniką.... moj gin w prywatnej przychodni przyjmuje i musialabym u nich słono placic..wysyłałam małza ze skierowaniem i mi internistka przepisywala... musialam tylko za paciorkowce placic bo to gin na miejscu pobieral wymaz wiec nie dalo rady tego obejsc...
a swoja droga to durne jakies jest...kazda ciezarna ma prawo do bezplatnej opieki zdrowotnej i powinno wystarczyc pokazanie karty ciazy zeby zrobic badania w jakimkolwiek laboratorium...

dobra...spadam do pracy ;-) zarabiac na te bezplatne swiadczenia :p
 
no właśnie rubi - dlatego posrane to jest... a nie mam innego wyjscia jak chodzić tu do przychodni, bo mam rzut beretem; w 1 ciąży jeździłam (tzn. M. mnie woził) do LIMu bo z racji grupowego ubezpieczenia byłam objęta tam opieką zdrowotną; wystarczyło wtedy skierowanie od jakiegokolwiek lek.i robili badania normalnie; a tu takie jazdy... a nie mam pojęcia jakiego mam internistę bo dopiero się niedawno zapisałam i jeszcze nie byłam:/ ale jak tacy są świetni jak pediatrzy w Pruszkowie, to strach mnie ogarnia...
 
witam
no to Efe możemy sobie podac ręce,bo ja tez mam wrażenie ze mi dziecko podmieniono,o wszystko płacze,źle śpi,jedzenie tez porażka,normalnie czasem mam dość,do tego zęby idą juz jakis czas i nadal ani widu ich a ta dalej wsio do paszczy pcha

i przesyłam wam promyki slonka,bo mnie dzisiaj ślicznie jest i zaraz na spacerek zmykamy
 
hej hej ;-)

No to chyba coś z ciśnieniem bo moje dziecko też jest nieznośne!!!!
Wczoraj to w ogóle mieliśmy dzień-masakrę, musiałam Jasia dwa razy obudzić i odpłacił mi się za to pięknym marudzeniem przez cały dzień. Padliśmy razem o 18 przy bajkach, a potem wstał o 20 na kąpiel i grysik i na szczęście przed 22 udało mi się go ululać...

A dziś wstaliśmy o 7 i kłopot mieliśmy na 9 się do przedszkola wybrać, nic mu nie pasowało, a tu przecież jeszcze miałam siebie do oporządzenia i Julę...

No nic, teraz śpi i boję się, że znowu jak na złość nie obudzi się do 12.30:confused2: bo on tylko takie długie drzemki sobie urządza jak mamy gdzieś iść:confused2::confused2::confused2:

W każdym razie życzę Wam miłego dnia i mam nadzieję że wkrótce odzyskamy nasze grzeczne dzieci;-);-)


EDIT: :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: właśnie się okazało że miałam niedomknięty zamrażalnik...sądząc po ilości lodu to chyba od wczoraj..normalnie bałwanki mogę sobie lepić tyle szronu mam:wściekła/y::wściekła/y: A lód to musiałam nożem zeskrobywać:wściekła/y::-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Wpadlam w przerwie gotowania.....mala zasnela,wiec na chwile usiadlam do kompa....ale po Gosie trzeba zaraz do szkoly jechac,a tesciu zabral samochod i cos nie wraca.....:crazy:
Iwonko,u mnie tez sloneczko wyszlo,jak nic pogoda na mycie okien,a tu dzis hydraulicy,no i lipa.....
 
O jeny Magda! Nie cierpię takiego niepotrzebnego sprzątania. Aż mi się nasza gruchot pralka przypomina i wylewanie za każdym praniem.

No a my dziś o 8 wstałyśmy.
Młoda też się buntuje. Ja jej mówię "nie", to ona biegnie z drugiego końca pokoju w następny i tak w kółko płacząc przy tym, drąc się potwornie, jakby ją kto przypiekał na ruszcie.
Normalnie histeria nie do opanowania. Ale zgodnie z radami pani Zawadzkiej na takie fochy nie należy zwracać uwagi i mała wtedy przestaje walczyć. Poryczy 3 min. i spokój.
Już znowu pycho uchahane:)

Kurczę Anadriel - możemy se ręce podać. Ja miałam w ciąży identycznie, co Ty teraz. nie dość, że gin kasował 120zł za wizytę, to jeszcze prywatne badania wszystkie a moja przychodnia nie godziła się na przepisanie badań lekarza z innego miasta. Ale kit w to. Ważne, że miałam super szpital, poród i opiekę. A efekt się zawsze liczy. Ja Ci życzę tylko dobrych wyników kochana:) I nie przejmuj się:)

Lecę napisać Mice moje przepiski:) Jak która chce, to majla na priv wysyłać:p)
 
reklama
hej dziewczyny
i moj Adas strasznie nieznosny ostatnio, ale to przez katarek i ząbki, jęczy strasznie i non stop chce cyca, nie moge tego jego jęczenia znieść i daje z 6 razy dziennie i kilka w nocy, cofam sie z odstawianiem do czasu jak miał miesiąc- szkoda gadać

Andariel- ślicznie dziekuje za przepisy, wyglaja na smakowte :)
a z tymi opłatami za badania to rzeczywiscie nieciekawie, przypominaja mi sie czasy z UK gdzie wszystko dla kobiety w ciazy i rok po porodzie jest bezpłatne łacznie z dentystą

Malinka- duzo zdrowia kuruj się

śłonko przesyłam bo u mnie dostatek, spacer na plac zabaw zaliczony, teraz marudek śpi i oby jak najdłuzej bo okres mi sie dzis zaczął i jakos siły nie mam , na szczescie brak dolegliwosci fizycznych - niesamowite- wczesneij sie z bolu zwijałam
 
Do góry