reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Mów Aga jak takie ciekawe niezle jaja:))))))))
sory ale ja siedze całymi dniami na allegro i jeszcze dzis dzien niewypał Miłoszkowy roczek niby gości brak żadna świnia nie przyjechała, zamiast sobie poryczec siedziałam i aukcje wystawiałam:(
 
reklama
Kasiula, ja sie w temacie roczkowego świętowania z wiadomych względów już nawet nie wypowiadam:)


Ale powiem Wam, co mi Kaska dziś zrobiła...

Rano przywitała mnie:
- nie sprawdzasz skrzynki!
- jakiej?
- Frania! A tam już 1 niezadowolony klient, że się o niego nie dba, nie pamięta!
oszszsz..........
poleciałam do skrzynki Frankowej a tam mail:

Zycze sobie zdjecie bardzo osobiste najlepiej w czwórke!! chce zobaczyc cała rodzinke!No i najlpiej szybciutko bo uwierz ze juz zapłaciłam:))


oszsz myśle, ty zboku! pieprzę Allegro! wiedziałam ze TAK bedzie!!

Wróciłam pędem do kaski i piszę:

- Co za zbok!! Pieprznięty jakiś! Zdjęcie rodziny chce! Zaraz mu nawsadzam!!
- przeczytaj adres!
- W aukcji jest napisane, że zdjęcie Frania ino
- widziałaś adres nadawcy????
- pieprze adres! Popieprzony gość jakiś!!!
- sprawdź adres!!!!!!!!!!!!!!!!!
- a ty mi nie powiesz? Tajemnica jakaś???
(w tym miejscu ciśnienie miałam już 300/200..)
no to poszłam nawsadzac zbokowi.
Zbokiem okazała się być...Kaśka..

Powiedziałam, że następnym razem ubiję za takie numery:)
Ja jestem w ciężkim szoku, bo nagle tyle "internetowych zabiegów" do obrobienia...:) Ja humanistka mam nie dość ze czytac maile to jeszcze na adresy zwracac uwagę..:)

Ale Kasia jest bosssska:)
 
Oj Kasiu to przykre,ze nikt nie przyjechal...tulaski kochana

Aga,dobre,dobre.....teraz najpierw sprawdzaj adresy...hi,hi....
no teraz moge juz isc spac....DOBRANOC!!!
 
Ostatnia edycja:
uffffffffffff...........tajemnica ujrzała światło....wieczorne/sztuczne więc i ja mogę w wyrku poleżec :-)

kolorowych laski :-)
 
Najlepszego dla Martynki :-D
i dla mojej Zosi hihihi :-p a co sama sobie tzn jej złożę życzenia ;-)
ja już w pracy siedzę od 6,30.. chcę jak naszybciej skończyć projekt wydrukować i spier... na wakacje :-)
Z okazji roczku Zosia nam się wczoraj na kafelki glebnęła :-( rozcięła sobie wargę :-( jak ją z podłogi podniosłam to myślałam że zejdę... cała buźka we krwi.. a płakała....:-( strasznie...:-( a wszystko przez ścierkę.. bo mi zabrała i uciekała z nią, pośliznęła się na niej i bach:-( bidulka moja.. opuchła nam... :-(
ale potem pojechaliśmy sobie do Gdyni na skwerek nad morze i było fajnie :-p i cieszę się że pojechaliśmy że hoho bo kiedy byliśmy tam to w Redzie padał grad wielkości śliwek.. :baffled: auta pod blokiem rozpierdzielone - szyby pobite, blachy powgniatane..:baffled: normalnie armagedon.. a w gdyni sie tylko chmurzyło.. szok normalnie szok!!
oki nie smęcę już :-)
ciekawe czy moje Skarbki już wstały - tatuś się córeczką zajmuje dzis :-D
 
witam!:-)
na wstepie dziękuje bardzo za zyczenia dla Alicji!! wczoraj to cały dzien wzruszona byłam ze to juz rok minął!
Ala nadal nie chodzi i nawet się za to nie bierze, ma 2zeby duze i 3 przebite ale takie tycie tycie.
1,5tyg mnie nie było jak nie wiecej ale 12.08 bylismy na weselisku dwudniowym udało się wszystko oprócz tego ze był upał niemiłosierny a sala bez klimy! PORAŻKA

potem wróciliśmy 2 dni i wyjechalismy sami do Szczyrku, było cudownie, hotel pierwsza klasa zabiegi w spa stawiały mnie na nogi po 8h wędrówkach po górach, wrócilismy w nocy z piętku na sobote a juz po objedzie do znajomych na weekend wyjechalismy, korzystamy z pogody ile się da!!!

dzieciaczki jak rodzicow nie było zachowywali się nienagannie, tesciowie nie chcieli nam Angelinki oddać!!!;-) Rafcio i Aluta z babcią w domu urzędowali, Robert na obozie nadal jest ale dostałam wczoraj info ze znów zwichnął nogę tym razem lewą:no::no: wraca we wtorek!

dzis ustalam menu na 5wrzesnia wiecc znów mam latania.

poczytam Was napewno a tymczasem pozdrawiam serdecznie a KOLEJNYM ROCZNIAKOM ZYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJ NAJ!!!!
 
troszke nadrobiłam ale odnosę się do jednej sprawy!

KASKA I ZULEJKA JESTESCIE KOBIETY O WIELKIM SERCU I ROBICIE KAWAŁ DOBREJ ROBOTY!!!
 
reklama
Cześć!!!
Wszystkim solenizantką i solenizantom najlepsze życzenia rośnijcie zdrowo i samych radosnych dni!!!!
Przepraszam was ale czasu mi dla Was brak:zawstydzona/y::-(
Tomuś troche chory,idą mu górne jedynki i to pewnie przez nie chory bo z tego co zaobserwowalam przy każdym ząbku choruje :baffled:
w dodatku nawarstwiło sie kilka spraw,pewne kłopoty i człowiek już taki do tyłu chodzi....
Postaram się do Was już systematycznie zaglądać,choć nie obiecuje że nadrobie zaległości spore:-(
Od dziś mój mąż do pracy wyruszył i Tomek snuje sie po domu i go szuka i popłakuje biedny a taty do wieczora nie będzie....
Buziole dla Was!
 
Do góry