reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009



Witajcie laski!
Ja dzisiejszej daty nie komentuje. Mam tylko nadzieję, że się w końcu coś zacznie dziać. Na razie objawów zero. A ja się turlam :-( Byłam w USC wziąć odpis mojego aktu urodzenia (22zł mnie skasowali!:wściekła/y:) Ale jak pojadę rodzić do Wejherowa to i tam muszę akt urodzenia dziecka zrobić, więc dokument mi był potrzebny. Poza tym łażę prawie wszędzie piechotą. Samochód zostawiamy na parkingu i chodzimy, chodzimy... I dupa:wściekła/y: A mój mi jeszcze gada, że się opierdzielam i że leniwa jestem i rodzić mi się nie chce. Masakra!:crazy:

Deli ja zamienię 10 godzin spania (np. dzisiejszego) na jedną nieprzespaną noc z maluszkiem.
 
reklama
A my z mezulkiem w trfakcie przeprowadzki jestesmy i cos mnie pokusilo zeby powiesic dzis firanki i zaslony u baby:)w pokoju..:)moze podswiadomie liczylam ze dzis mnie cos ruszy...napocilam sie jak wol a teraz mam wyzuty sumienia bo slyszalam ze wieszanie firan to nie najlepszy pomysl w ciazy....
 
jeszcze te zabobony... aż mnie osłabiło - wody z wanienki nie wylewać broń boże po zmierzchu bo coś tam, ciuszków nie wystawiać żeby się wysuszyły na balkon jak już słonko ku zachodowi bo dziecko koszmary będzie miało ... i jak tu nie wariować?
przepraszam ale musiałam się wyżalić bo nie wyrabiam, nawet płakać w spokoju nie mogę... :-(
 
Ostatnia edycja:
Kurcze Maggie jak czytal o waszych tesciowych to sie ciesze ze swojej juz nie mam:baffled::baffled:Wspolczuje i ciesze sie razem z toba ze juz w niedziele wracacie i bedziesz miec spokoj.
Efe no dzis termin a tobie sie nie chce :-D:-D
 


Deli ja zamienię 10 godzin spania (np. dzisiejszego) na jedną nieprzespaną noc z maluszkiem.

Jeszcze chwilkę i będziesz tulić córeczkę... Już bliżej niż dalej do spotkania :-):-):-)
A Moja czasami da popalić, ale nie zamieniła bym tego za nic ... Ma święte prawo pomarudzić i pospać u mamy na cyckach :rofl2: nawet kilka godzin.

Współczuje Wam teściowych dobrze, że moja taka nie jest
 
j
Kasia a Ty do tej gwiazdki nie czekaj, może znajdź jakieś w sierpniu święto jednak co? ;-)
Efe, no do godz. 24 jeszcze chwila, może jednak się coś ruszysz? ;-)
ja uciekam pod prysznic póki Marcel grzeczniutko śpi a teściowa prasowanie robi to nie będzie może nad nim wisieć...
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny
a ja to juz niewiem co mam robic od 4 dni mam problem z piersia , goraczke mialam ponad 40 stopni :no:plus do tego drgawki , wczoraj dostalam antybiotyk AMOXICILLIN , czuje sie troche lepiej ale piers mam calkiem zatkana i mlego wogole niechce z niej wyplywac . Probowalam juz chyba wszystkich mozliwych sposobow - cieple i zimne oklady , rozmasowywanie ze az z bolu niemoglam wytrzymac , cieply prysznic - az prawie w nim zemdlalam :no: , lisc kapusty zamrozony , no i dalej nic :no: . Obawiam sie ze to chyba bedzie ropien i bez chirurga sie nieobejdzie :-(
 
Ojoj aniu mam nadzieję, że jednak nie i da się jeszcze coś zrobić...
Nie znam się na (.)(.) więc mam nadzieję, że dziewczyny coś Ci doradzą...

Trzymaj się...
 
Ja kochane zegnam sie na dzien dzisiejszy z Wami! Ide szykowac sie bo idziemy z mezem uczcic nasza rocznice:-) Jeszcze nie wiem nawet gdzie bo zrobil mi niespodzianke:-) Pewnie juz dzis nie wejde do Was wiec zycze rozpakowania sie dzis tym najbardziej oczekujacym( chyba juz wszystkie sa te NAJbardziej oczekujace:dry::dry::dry::dry:) Do jutra kochane buziaczki

Co do mojego malenstwa to maz sie smieje ze chyba wyjdzie na nasza rocznice! Ja mowie ze juz dzis to chyba nie, a on do mnie ze nie chodzi o dzisiejsza rocznice tylko roznice slubu :-( On to jest bardzo pocieszajacy :-/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Znalazłam chwilkę
Trzymam kciuki za Mitemil
za pozostałe mamausie też
Ja już oficjalnie mówię żartem(niby), że mnie mama pilnuje 24/24 jak samobójcę. Jest kochana, ale nadopiekuńcza i Młody nie może sobie popłakać, bo zaraz wylicza, comu jest. A on szybciej chwyta brodawki jak się zdenerwuje, bo normalnie to i 10 m,inut się ze mną bawi w chwytanie:sorry2:. Nocą to wkurza, więc robimy to na leżąco.
 
Do góry