reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
PIWONIA - ja tak późno ale bardzo szczerze - życzę zdrówka, szczęścia, pomyślności!!!

Malinka - mam nadzieję że wszystko będzie ok - tego życzę !!! (ja niestety dopiero doczytuję zaległości ale i tak wszystkiego nie dam rady:()
 
Mewa, z tymi badaniami na cukrzycę to chyba zależy od szpitala. W poprzedniej ciąży mi nie robiono. Robią tylko tym co są w grupie ryzyka, czyli matka, ojciec, rodzeństwo z cukrzycą, albo BMI powyzej 30. Ja prosiłam położną 2 razy, ale że nie byłam w grupie ryzyka to stwierdziła że nie ma potrzeby, i jeszcze była zdziwiona że po co mi. No i potem wyszło, w sumie to mogła mi dać skierowanie, ale taki system. Więc jak się mnie ktoś w ciąży dopytuje o prowadzenie ciąży w UK, to mu każe kłamać ile się da. Najlepiej zrobić w historii rodziny cukrzycę, tarczycę i co tam jeszcze, bo inaczej nie ma szans na badania w tym kierunku. A nie wiem czy wiecie, tu dopiero po trzech poronieniach sprawdzaja przyczynę. Pierwsza wizyta w 12-13 tyg. i nikt ci miedzy nogi nie zagląda, a w ciażę wierzą na słowo honoru.
 
piwonia ja również życzę wszystkiego najlepszego :-) zdrowej i szczęśliwej ciąży do końca życzę :-D:-D
jak już wspomniała-ze znieczuleniem u dentysty nie było żadnego problemu :tak:
 
edzia to chyba zalezy od dentysty. Moja by mi w życiu nie dała wiedząc że jestem w ciąży, a znowu takiej z doskoku wcale nie przeszkadza, mówi że taka ilość dziecku nie zaszkodzi.
Ale z tego co wiem, to raczej nie znieczulają.
 
i ja do życzeń się dołączam:tak::tak::-)
dzięki za odpowiedź w sprawie znieczulenia. mam jednego ząbka do naprawy i chyba się zdecyduję pójsć skoro można znieczulać. bo na żywca to się boję...:baffled:

edzia to chyba zalezy od dentysty. Moja by mi w życiu nie dała wiedząc że jestem w ciąży, a znowu takiej z doskoku wcale nie przeszkadza, mówi że taka ilość dziecku nie zaszkodzi.
Ale z tego co wiem, to raczej nie znieczulają.
kurcze, to jak wreszcie?:confused:teraz to już nie wiem...

to może lepiej zaczekać:confused:ale potem jak będę karmić to też go prędko nie naprawię:no:. w sumie to mnie nie boli (odpukać) ale wolę dmuchać na zimne...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
edzia, najlepiej zadzwoń i się zapytaj.
A jak nie boli to lepiej teraz, niż jakby zaczął boleć, bo bolący i bez znieczulenia to podwójny ból
 
reklama
Do góry