Witam....i tez podpisuje liste obecnosci

Wrocilam wlasnie od lekarza z Karolcia,osluchowo czysto,gardlo w porzadku,wiec narazie czekamy,jesli do piatku sie utrzyma temperatura(bo dzis rano miala 38 kresek) to mamy przyjsc po antybiotyk....ehhhhh....licze ze przejdzie ten wstretny karar,bo nie chcialabym oslabiac antybiotykiem organizmu,ale z drugiej strony,jak trzeba bedzie to trzeba.....:-(
Przy okazji wzielam sobie skierowanie na badanie cholesterolu,bo juz dawno nie robilam,ciekawe czy spadl troche , czy nie....ale moja dieta cos powoli sie wzbogaca w niezdrowe jedzenie

....kurcze pewnie trzeba bedzie na tabletki przejsc,bo widze ze ja dlugo z dieta nie pociagne....ehhh

Wzielam tez skierownanie na TSH,bo ostatnio sie wystraszylam jak moja szwagierka wyladowala w szpitalu(jakies 2 tyg. temu) myslala ze to z sercem cos,porobili badania ale serducho niby ok,a jak ja przyjmowali to stwierdzili migotanie przedsionkow

(a jest mlodsza odemnie-34 lat ma),a tu sie okazalo ze tarczyca,tzn.chormony szaleja,jeden plat ma caly powiekszony i 3 guzki jej znalezli-gorace tzn ze sa aktywne.....wiec ja w strachu tez sie przebadam....niby rok temu mi robili w szpitalu jak mialam operacje na przepukline(matko to juz rok minal,dokladnie jutro mija

)i bylo wszystko ok....
Jutro u Gosi w szkole Dzien Mamy jest organizowany,wiec na 11 ide na impreze



To tyle by bylo od nas
PS. Siostra jeszcze w szpitalu z Zosia,bo mala ma zoltaczke i pod lampami lezy:-(