reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

reklama
Mała mi nie spała w dzien i juz powoli robi się marudna!! do 18.30 muszę ją jakos zająć:tak:
a wogóle to narobiłam sobie "ała" po 5h tancowania kolano man tak napuchniete! woda mi pewnie naszła ze zginac ne mogę, w biodrze co chwile mi cos przeskakuje:no: Kuźwa ja dopiero zaczynam imprezowanie:-) a juz się sypie!!! dobrze ze juz głowa nie boli od wiadomo czego:zawstydzona/y::cool2:

Mewa świetnie ze dobrze czujesz się po powrocie do pracy! Obrotna jesteś... i Adaś taki zaradny a co co za przedszkole ze ma 1,5roczne dzieciaczki??

Witaj Aniaso:-)

Izabela jak Ci się zbierze pokarm i badzo Ci to będzie przeszkadzac to raz odciągnij najlepiej na wieczór by przez noc Ci się jakis zastój nie zrobił, pij tez 3 razy dziennie dziurawiec i szałwie na zmiane.

Nagotowałam budyniu więc ide na budyniową uczte!!
 
co do wakacji to w tym roku planujemy swojski pobyt 2 tyg na Mazurach, wakacji nie miałm juz 3 lata wiec czekam na wakacyjną porę bardzo

Sempe- prywatne przedszkole, na pietrze jest żłobek a niżej przedszkolna grupa, do 4 lat od mniej więcej 2, ale psycholog obserwowała Adasia i stwierdziła ze sie mały nadaje juz do starszej grupy mimo ze na nocnk nie robi, dla mnie lepiej bo ma caterring zapewniony i nie musze kupowac juz słoiczków

Izabela- moja siostra-położna tez mówiła ze na zatrzymanie laktacji szałwie nalezy pić

udało nam sie wyjść na plac zabaw zanim sie ściemniło, chwilowo nie pada
no i spadam szykować nas na jutro rano, a dosłownie mówiąc na blady świt hehe

miłego wieczorku
 

Enka jak mi się gęba ucieszyła jak przeczytałam, że i ty dołączyłaś do grona przyszłych matek 2011:) No nie masz pojęcia!

Anet jak czytam o tych alergiach to się nie dziwię że szalejesz. Moja Gabi ma czoło podrapane do krwi. i już zgłupiałam czy to alergia czy zęby bo druga trójka nam wyszła:confused: I czym ja mam to smarować??? Linomag, alantan?


Efe,ale spostrzegawcza jestes:-D:-D:-D ja dopiero po twoim poscie zobaczylam suwaczek ciazowy u Enki:laugh2::laugh2::laugh2: Gratulacje kochana....napisz cos wiecej,jak samopoczucie?
Efe,a co do smarowania czola,to jak podrapane,to moze masc witaminowa....

Czesc dziewczynki co tam u was słychać? mam nadzieje że kolorowo. Tęsknie za wami i naszymi pogaduchami :)
aniaso,czesc...zagladaj czesciej,napisz co slychowac....na fejsie czasem cie widac:tak:;-):-)
witam niedzielnie:-)

stara sempe wybrała się wczoraj na DYSKOTEKE DLA VIPÓW~!! matko jedyna jestem połamana jakby mnie traktor przleciał:-) kolana i biodro to mi dzis gruchają! Małżon obracał siostre adoratorki a ja??? odświerzyłam angielski i 2 Hiszpanów było moich:-)

miłeg dnia
Sempe,no gratuluje kochana takiego podrywu:-D:-D:-D
A i enegii twojej to ci zazdroszcze,bosze,mi to sie nic nie chce ostatnio:sorry:


Witam niedzielnie....
Mam chwile wolnego,dzieci sie same bawia:szok:,wiec mama do kompa siadla:-D
U Gosi na szczescie te plamy nie wrocily,ale dalam jej jeszcze dzis alertec....tak mysle ze moze jednak pojde do rodzinnej po niedzieli,niech da skierowanie na jakies badania,chociaz krew....no bo nie wiem od czego mogla tak zareagowac?
Karolcia tez ok,nawet powiem ze apetyt powoli wraca(ale odpukac,zeby nie zapeszyc)
Dzis u nas tez cieplutko i bez deszczu wreszcie,wiec i ja z dziewczynkami na spacerze bylam....a moz kisil sie w domu:sorry: za to teraz wybyl do kosciola,na piechote 3 km:-p
 
Ale pustki :szok:
A mi Karola wyla wieczorem dobre pol godziny.....:crazy:...myslalam ze oszaleje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:....stawiam na zeby.....:cool:
Teraz zasnela....o matko znow wyje....wrrrrrrrrrrrr
 
Helloł w fajniedziałek
W końcu mam z rana chwilkę na kompa jak mój w pracy a dziecko grzecznie w łóżeczku siedzi.
Mewa normalnie przywołałam cię myślami! Dobrze że wszystko się tak pięknie u was poukładało. Napawasz mnie optymizmem:)
Aniso witaj!
Anet ładnie męża ganiasz hihi. A z tym ruszaniem się to ci powiem że najgorzej podjąć decyzję. Jak już podejmiesz to z górki. Ja tak miałam i z jogą i z siatką i nawet z dietą (o właśnie muszę się i za to wziąć). No i plus dla mnie że od początku mój małą kąpał bo teraz on ją kładzie gdy ja się wyginam na zajęciach ;)
Sempe ja to się nie mogę nadziwić gdzie ty ten dodatkowy akumulator masz wciśnięty???
 
Jeżu napisałam posta i się skasowało jakoś, grrrr :-(

Witam z kawą i marcelowym na kolanach!

Aniaso
heloł! kopa lat :) brakowało mi tego Twojego avatara z kotem :-D
Mewa super że tak Ci się układa :-) i Adalek jaki mądry facet! super :-)
Efe zazdroszczę Ci tych wyjść! też bym się chciała powyginać trochę bo mój brzuch jest taki obtłuszczony że masakra! jak ja chcę gdzieś wyjść to muszę najpierw z moim długo pertraktować czy położy młodego spać... i zazwyczaj choć nie zawsze ;-) wychodzi tak że ja go kładę a potem sobie mogę gdzieś iść czyli robi się 22 i już mi się nie chce bo gdzie o tej porze... :-( ale muszę coś z tym zacząć robić...
poczytam jeszcze i zaraz się zmywać muszę bo moj ma jutro urodziny i może mu coś kupię jak znajdę z moim maruderem... ;-)
jeżu jakiego mam marudę w domu ostatnio... a w nocy przychodzi do nas i spać nie daje, nie wiem co mu się poprzestawiało ostatnio ale wymiękam :crazy: jęczy i marudzi non stop :baffled:
 
Witam poniedzialokowo....u nas juz ferie zimowe...wiec dzis pospalysmy do 8.15:szok:
Maggie,Karola tez ostatnimi czasy do nas dol lozka w nocy przychodzi,albo sama dla swietego sokoju ja biore,bo jak nie wezme to co 10 minut sie budzi,a oczywiscie maz nie sylszy,a mi sie nie chce tak latac do niej co chwile....ehhhh....ale jak z nami spi to mi strasznie niewygodnie....:baffled:
a mi sie dzis zachcialo cebularzy,wiec bede robic :-p...zaraz ide rozczyn rozrabiac:tak:;-)
 
witam:-)

Alicja to tez najlepiej by spała w naszym łóżku!!! i do tego rozpycha się strasznie!!

Alicja zawalona 10dni chyba była zdrowa, zielone babole ma stan podgorączkowy i mokry kaszel ale nie przeszkadza jej to w łobuzowaniu!!:-D jutro się wybiore na osłuchanie.

Efe dodatkowy akumulator to ja mam:-D jest nim udany sex min 3 razy w tygodniu:tak: i wieczorem relaks przy winku, to mnie trzyma w pionie i jestem żądna miec wiecej!! Aerobic tez postawia mnie w pionie jak tak się porządnie zmęcze to mam ochote na kolejną godzine cwiczeń!!

Maggie Twój mąż ma jutro urodziny a mój pojutrze i pierwszy raz od 7 lat nie spędzimy ich razem bo jedzie do Wrocławia!!!

Kiedys jak jeszcze nie było dziewczynek a ja pracowałam w archiwum i wypadły jego urodziny i był akurat w Szczecinie, wziełam dzien wczesniej zamówiłam torta wzięlam 2dni urlopu, mame ubłagałam by została z chłopcami i rannym pociągiem pojechałam, dzwonił do mnie kilka razy ale ja go zbywałam ze nie mam czasu rozmawiać było mu przykro ze 12.00 a ja mu jeszcze zyczen nie złozyłam, no ale godzine przed dojazdem zazwoniłam i mówie ze wysłałam mu prezent i jest do odebrania u konduktora (musiałam cos wymyślić by mnie odebrał:-)) całe szczęscie ze mógł... no więc jak stał na peronie z kolegą i jeszcze kierowcą, ludziska wysiadają a ja zapaliłam swieczke na torcie i wysiadając zaspiewałam mu sto lat sto lat najgłosniej jak mogłam! ludzie przez okna wypatrywali... fajnie było super i lubie to wspominać:-D mimo ze 5 lat minęło!

ok juz nie truje idę gotowac krupniczek!

Anet a co to cebularze???
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć :-)
chatkę ogarnęłam, obiad z wczoraj, więc mam dziś luz ;-) może niedługo pójdziemy na dwór po jakieś zakupki :-)
a u nas nadal na tapecie urlop i poszukiwanie noclegów, bo w każdym coś nam nie pasuje :baffled: wybredni jesteśmy :-D haha, jeszcze dołączył się do nas mój brat z narzeczoną i synkiem, także 3 raz z rzędu spędzimy urlop w tym samym gronie :-D
mewa, super że zaczęło ci się dobrze układać i z pracą i z Adasiem w żłobku :tak:
lecę się myć :baffled: i powoli będziemy się zbierać na dwór, pa
 
Do góry