Andariel mandarynki to moja trzy potrafi wsunąć za jednym zamachem. Ma na ich punkcie świra.
Ech z dzieciakami....
Efe,jak czytam jak twoja panna wsuwa takie rzeczy ,to mi sie plakac chce....buuuuuuuuuu....moja wziela ,raz mandarynke do buzi,pozula i wyplula i to by bylo na tyle....teraz wcale nie chce spojzec nawet na nia.....
Banana zje czasem,ale 2 gryzy
....jak zobaczy jablko to sie az trzesie do niego,a jak jej obiore i dam kawalek,to zje ciut i juz oddaje.....ona wogole malo owocow zjada
Sempe,dfla pocieszenia dodam ze mam tak samo z jedzeniem,zjem obiad(czy inny posilek) i zaraz znow bym cos zjadla....masakra normalnie.....
Marysia never ma od kilku dni wysoka goraczke :-(
Co za paskodztwo sie uczepilo....moja Karolcia tez od niedzieli goraczkuje i tez wysoka 39...a nawet do 39.5 kresek...bylam wczoraj u pediatry i powiedziala ze osluchowo ok,gardlo lekko czerwone,ale nie zeby na taka temperature,wiec czekamy narazie,byc moze to 3 lub 4-dniowka....ehhhhh...zwariowac idzie
Matko,nastepna co wcina co popadnie...ale wam zazdroszcze
;-)....oby tak dalej wsuwaly
Witam kochane w ten pochmurny dzionek.....
U mnie Iwonko dzis Karola jeczaca,i stekajaca,juz nie wiem czy od temperatury,czy zeby ja mecza,bo 3 wychodza,ale jeszcze sie nie przebily.....
Teraz spi,to mam chwilke wolna
Temperatura nadal wysoka,ale juz na dluzej ja zbic mozna....wiec mam nadzieje ze juz sie to paskudztwo wyniesie od nas na dobre....dzis trzeci dzien wiec powinno ja jutro,pojutrze wysypac(gdyby to 3-dniowka byla) ...a jak nie to mamy isc do kontroli
Z mezem nadal bez zmian,ale wczoraj przemowil do mnie
...spytal,czy samochod bedzie mi potrzebny dzis,tak jakby nie wiedzial ze Gosie do szkoly zawoze
Sisters moja jutro na USG idzie i juz sie nie moge doczekac(hi,hi,przezywam jakbym sama w ciazy byla....)