Witam.
My też nie możemy wyjść z kataru...Wczoraj i ja się załapałam, mam nadzieję że to alergiczny, bo pakujemy po woli nasze bety, a dużo z nich niestety załapało się na angielskiego grzyba, a ten jest konkretnie alergizujący. Jeszcze miesiąc.... mam nadzieję że w nowym domku nie wyjdzie żaden grzyb, to nowszy dom, z 70, 80 lat, teraźniejszy ok 300letni.
Zaraz wpada kumpela popilnowac Jagody bo ja mam lekcje jazdy. Juz wymiękam, kiedy ja zdam to prawko, znowu jeżdza godzine na tydzień, dwa, no dupa na maksa, a w grudniu miałam zdawać.
Kasiu, ja dzisiaj wyciągam choinkę, też nie mogę sie doczekać, jeszcze mój małz przynosi śliczne ozdoby z pracy. Firma przenosi siedzibę i wywalaja w śmietnik kupę dobrych rzeczy, brrrrrrr!!!!!