Sierpień 2009

[Mewa29]

Adalek juz 3.5 godziny spi
do tego zaczelo padac i robi sie ciemno- napewno juz nie wyjdziemy

pohałasowałam troche sprzątajac łazienke, juz 4 godziny minęły a ten ciągle śpi
zaczynam sie martwic czy aby ten dzisiejszy upadek mu nie zaszkodził, guza przez grubą czapke nabił sobie strasznego
no ale nie wymiotował no to chyba nie wstrzas mózgu

 

[Efe1980]

Mewa może stres odsypia? Albo mu się dzień z nocą pochrzanił? Ja bym się nie zdziwiła bo strasznie ciemno na dworzu.

Dziękuje w imieniu mojej Gabi z życzenia powrotu do zdrowia. Warę ma jak murzynka ale nie płacze jak je i pije więc się nie przejmuje. W ramach ochłody zabrałam ją na spacer i na zakupy, więc po powrocie padła jak kawka. A ja się moich koleżanek napotkanych popytałam ile opiekunki biorą "na mieście u nas" i wyszło mi że za 600zł do pracy idę i to główny argument, że dla pieniędzy buhahahaha

 

[andariel]

Mewa ja obstawiam, że to przez pogodę Adaś śpi, że to nie wstrząśnienie mózgu; ale jeśli by wieczorkiem zachowywał się inaczej, radzę podjechać do szpitala, tak dla spokoju;
zmartwiłaś mnie tymi 17 tygodniami mdlości:/ ja też mam przeczucie na chłopaka...

edit. o co się popytałas Efe?

 

[miranda]

Cześć lasencje.
Jestem wykończona tak mi mała dała w dupę. Dobrze że M przyjeżdza w sobotę i może już koniec z jego wyjazdami, bo nie wyrabiam. Spakuję się i wyjadę na pół dnia bo inaczej nie odsapnę.
Właśnie pije portera, może mi trochę nerw póści.
Czy nie wiecie z czym się wiąże czerwona cipeczka u dziewczynek. Bo moja ma i nie da sobie zaglądnąć, chyba się jakieś paskuctwo przyczepiło. Niech mnie ktoś zastąpi, please?!

 

[basia1807]

hej wpadlam powiedziec dobranoc
jutro kolezanka wpada wiec zajrze poznym wieczorem
Efe zdrowka dla Gabi
Mewa oby Adasiowi nic nie bylo
Kasia super ze zabki nie bola;-)
Miranda Syla tak miala jak miala zapalenie... moze ciut sie odparzyla... ale jak nie ma goraczki i nie placze jak siusia to chyba wsiom ok

 

[Piwonia_2]

Mewa ja obstawiam, że to przez pogodę Adaś śpi, że to nie wstrząśnienie mózgu; ale jeśli by wieczorkiem zachowywał się inaczej, radzę podjechać do szpitala, tak dla spokoju;
zmartwiłaś mnie tymi 17 tygodniami mdlości:/ ja też mam przeczucie na chłopaka...

edit. o co się popytałas Efe?

ja w pierwszej ciaży czułam sie dobrz,oprócz komplikacji w drugiej tez było ok,a ta to była tragedia ciągłe wymioty,mdłosci itp i niby miało byc na chłopaka,a jest córa wiec na to nie ma wogole reguły

zebranie odbębnione i 1,5 godzinne ploty z koleżankami tez w czwartek ide na disco z córą,ona sie bedzie bawić,a my plotkowac bedziemy z koleżankiami

a pogoda nadal pod psem
miłego wieczorku

 

[andariel]

mojej też czasem się robi zaczerwieniona, ale wtedy smaruję bepanthenem i znika; do tego nie drapie się, siusia normalnie; tylko jak Jagoda nie śmiga w pampkach, to chyba nie odparzenie?
Mewa i co z Adasiem???
Ninka dziś maruda była; jak z nią siedziałam i się bawiłam, to super; tylko odeszłam, żeby coś w kuchni porobić, to od razu za mną i ryk był; a dziś mój M. późno wrócił do domu, więc już miałam maxa... w takich chwilach truchleję na myśl o kolejnym dziecku - jak ja podołam??? do tego się nieciekawie czuję, znów mdłości silniejsze, samopoczucie do d***; szkoda gadać;
Piwonia to nawet dyskotekę zaliczysz! no wreszcie, jakaś rozrywka a przeczucie na chłopaka mam nie z powodu tych mdłości, po prostu mam jakies takie wewnętrzne przekonanie, cholera wie skąd!? może przez to, że dwa razy mi się już śniło, że to facet

 

[Efe1980]

Mewa napisz jak Adaś bo się matwie.

Iwonka ja też poszłam do koleżanki z małą się odstresować...a co? Ale disco? Kurcze zazdraszczam!

Miranda jak wróci to idź najlepiej na cały dzień sama gdzieś. Tatuś nadrobi czas z córą a ty odsapniesz.

Dobra idę spać.
o jutra

 

[dominiczka87]

Andariel ja na początku ciązy miałam takie przeczucie, że będzie chłopak. Ale było tak silne, że dałabym się pokroić, ze to facet:-)później troche mi przeszło, a jak już byliśmy na usg połówkowym to spodzewałam się dziołchy i tak też się stało:-)

 

[FraniowaMama]

Jezu, dziewczyny...mam wyrzuty sumienia NIe doczytuje normalnie..

Co do przeczuc - w ciąży z Natką czułam, ze będzie Kubuś
w ciąży z Franiem, ze Helenka..

Intuicję to ja mam po zbóju

Miranduś - odparzenie? Grzybica? Antybiotyk ostatnio był?

Andariel, trzymaj się dzielnie. Te nasze kurczaki teraz takie trudne sa bo ząbki.. Jak sie urodzi drugi robaczek to Ninka bedzie miała juz 2 latka, potem 3..potem..osiemnastka ..

Ja jutro ostatnie formalnosci przed wyjazdem - skierowania, podbicie książeczki, bilet, zakupy...masakrraa.. w sobotę pakowanie, prasowanie i ..wybywamy na miesiąc.. Modle się, żeby Nata nie przypłaciła tego jakims załamaniem. jakie to zycie po*******one..ciagłe wybory i stanie w rozkroku..

Trzymajcie sie dziewczyny dzielnie