Sierpień 2009

[andariel]

ok natt, chętnie wypróbuję;
wiecie co, ja to w ogóle doopa jestem - bylam przekonana, że pampersy 4+ to największe pieluszki jakie sa na rynku... i mnie mój M. oświecił, że przecież są jeszcze 5, 6... a to przez to, że M. kupuje pampki, nie ja

kurka, nie chce mi się już nigdzie wychodzić, a na 21 do ginki jestem umówiona; a tam zimno, wieje, brrr... ale trzeba, już czas się pokazać z fasolką

 

[anet15]

piatek 13tego
Przed chwila z zaba wyleciała mi plomba i przed chwila Miłosz obudził sie z wysoka goraczka
No koments
Miłego dnia

Łoj,Kasiu to masz rzeczywiscie pechowy dzionek dzis...ale mam nadzieje ze sie skonczy chociaz calkiem dobrze.....a jak Miloszek?

a moj mezasty dzis wrocil wczesniej do doma(czyli o normalnej godzinie ,jak zawsze),bo tak to w tym tygodniu wracal ok 20-stej,na szkolenie go firma wyslala....i myslalam ze sie juz skonczylo,a on mowi ze jeszcze 2 tyg bedzie tak pozno wracal,ale piatki maja wolne wiec dzis wczesniej....ehhhh...i tak to bede dalej po calych dniach sama z dzieciakami...no nie liczac tesciow na dole...hi,hi...
a Karolcia dzis sie po poludniu wyspalaze 2 godziny(a juz spala tylko raz dziennie)takze dzis nawet nie mam co liczyc ze polozy mi sie wczesniej spac...ehhhh...wczoraj do 22.30 biegala,a dzis to moze 24 nas zastanie

Andariel-to jeszcze nie bylas na zadnej wizycie? Powodzenia zycze!!!
Moja sisters ,byla w srode u ginka (bo sie bidulka preziebila )i swoja fasoleczke tez widziala,mowila ze sie nawet poruszyla....byla taka podekscytowana ze ho,ho....ale co sie dziwic tyle czekali az sie wreszcie udalo....a jest chyba o tydzien czy dwa starsza(ta jej "fasolka") niz twoja Andariel...

 

[reksio83]

hej..ja daję znać że żyjemy..
obie chore..Zosia ma gorączkę nie wiem od czego..na dodatek nie chce jesc..dobrze że pije.. i teraz przed snem rąbnęła mi 2 wodniste kupy.. :-( mam nadzieję że to "tylko" zęby a nie jakaś jelitówka czy inne *****..
a wczoraj jeszcze Zos tak felernie upadla że raczka wpadła jej pod szafkę i zdarła sobie pół paznokcia :-( czuję się jak wyrodna matka która nie umie dopilnować swojego dziecka... :-(
a ja na to wszystko dostałam @ o 5 dni za szybko.. nic tylko się pochlastać..
więc wybaczcie ale się nie odniosę do niczego.. przeczytam tylko i idę spać do mojego chorowitka. buzki i pozdrowienia!

 

[kaskax25]

Anet dupa 39,3 i za chiny nie wiem skąd....To nie zęby, 3dniówke miał.
Biedak zasnął dziś szybko tak go ta temperatura wymęczyła

A ja dzis taka nerwowa że strach sie do mnie odzywać....

 

[anet15]

Kasia,moze gardlo,go boli....zagladalas? o ile da sobie zajzec...moja mi za nic nie pokarze,chyba ze sie niezle drze...

 

[sempe]

po prostu zal!!!

ciągle te nasze dzieciaczki chore:-(

Kasia mam nadzieje ze nie rozwinie się z tego jakieś swinstwo!!!
Reksio najważniejsze ze pije!!!


moje dziewczyny śpią ufffffffff grzane wino sobie robimy bo w takie zimno to ani drinka ani piwka nie da rady wypić!!


Miłej i spokojnej nocki życze:-)

Andariel daj znać co tam na wizycie u fasolki słychać:-)

 

[Mewa29]

hej dziewczyny
ja juz mam wolne bo Adas padł o 7ej wykonczony katarem

Kasia- ciekawe co Miłoszkowi dolega? moze rzeczywiscie gardełko?

Adas stan podgoraczkowy ma ale to okiem gołym widać ze od kataru
muczał cały dzień az mnie głowa rozbolała,w koncu na krotki spacerek w wozku poszłam ale nie wiem czy mu sie nei pogorszyło od tego, no zobaczymy oby nie

Andariel-Adas tez mnie podsikuje w nocy ale nie pieluszka winna tylko jak sie przyssie to z boku sie zawsze obsika, pieluszka sucha wiec tylko spodenki od pizamki przebieram po ciemku, i kocyk na obsikane przescieradło a rano posciel do wymiany

Reksio- zdrowka dla Zosi, a wypadki sie zdarzaja wiec sie nie obwiniaj

Anet- super wiadomosc ze siostrze sie udało, bardzo sie cieszę!

 

[kaskax25]

Kurcze dziewczyny nie wiem pije normalnie, je w miare normalnie, zeby nie to ze miał 3 dniówke to bym od razu powiedziała ze 3 dniówka....Bolec raczej go nic nie boli, tylko goraczka meczy.

To dopiero poczatek jesieni zimy a ja juz mam dość, jak ja nienawidze tej pory roku

 

[anet15]

Oj,Kasia,moze przejdzie i nic powaznego sie nie wylegnie....ja tez tej pory roku nie lubie,ale ze wzgledu na choroby,a lubie pod tym wzgledem, ze w pole nie musze juz chodzic
Mewa,moja Karolcia tez ma od kilku dni 37,2 kreski....ale ma gile i troche kaszle,jak sie nie poprawi to w poniedzialek pewnie polece do lekarza niech przebada,bede spokojniejsza
Sempe milego wieczorku zycze,cieple winko mowisz,hmm,przyznam ze jeszcze nie pilam,ale moze dlatego ze za winem nie przepadam,wole piwko albo czysta...hi,hi....
a moja "zołza" jeszcze chodzi...i spiewa "tata,tata"

 

[maggie85]

Kaśka może to tylko przeziębienie go dopadło?albo na ząbki ta gorączka? mam nadzieję że nic poważnego
Anet, przyjedź ty kiedyś jak będę u teściów w lubelskiem to Cię wezmę na takiego grzańca z wina że polubisz hihi ;-) mam wyczajone miejsce dobre i tanie :-)
a że Kropcia jeszcze szaleje to współczuję chyba Marcel pada o 20 teraz najpóźniej.
Jeżu komar się obudził jakiś i mi tu lata cholera :/