reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009



Mam baaaardzo dobre wieści dziewczyny - pół godziny temu odebrałam dwie pierwsze dawki synagisu dla Frania!!!!! Na półeczce w lodówce chłodzi się 15 tys!!!:biggrin2: Dar tej fundacji z Niemiec, o której już wspominałam. Mamy już zagwarantowane zabezpieczenie dla Franuli na 2 miesiące!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Danke, danke!!!:biggrin2::biggrin2::)

Super super super super!!!!!!!!!
 
reklama
Franiowa ta fundacja ma jakąś stronę czy coś? Bo my im maile będziemy słać z podziękowaniami:) albo w komentarzach samo Danke za Frania:) Normalnie mogłabym taK IM 100 WYSŁAĆ.

W ogóle witam się niedzielnie.
Pierwszy raz od czasu choroby przespałyśmy całą noc. Ale wczoraj już mój poprosił, żebym dziecku dała antybiotyk, bo już nie może patrzeć jak się dziecko męczy.

Mika nie martw się na zapas. Badania trzeba powtórzyć. Zawsze to może być błąd. Ja wiem ze to nieprzyjemne doświadczenie ale jak mus to mus. Będzie dobrze;)


 
Efe słonko.... idz jeszcze pospac ;-) dziś jest sobota :-D :-)

Mika :-) a podmyłaś pupcie małej przed pobraniem próbki??? przemyłaś rivanolem albo czymkolwiek odkazającym???

moja córka chciała zakonczyc spanie o 3:50 :szok: :-( o 5:00 zasnęła ale pospała tylko do 7:00 :-(
wciągnęła jajeczniczkę i troche chlebka, opluła matkę antybiotykiem i zadowolona z zycia...

zmykam i udanej soboty życzę ;-)
 
Rubi OB to raczej z krwi wychodzi......

Witam tak w ogóle u nas przymrozek, zaczyna sie brrrrrrrrr
Mysmy sobie dzis pospali do 7 z lezeniem i byczeniem w łozku do ósmej:)
Aga ciesze sie ty wiesz:)
Basiu zdrówka dla Sylwii
 
oops... czytam za szybko a myśle za wolno :-( faktycznie Mika pisała o OB ale ja sobie przypomnialam tylko o tym jak pytala o łapanie siuśków... i mi się "zmiksowało" :-(
do wyrka powinnam wrócić :-/
 
Przespałam noc i mi się niedzielny nastrój udzielił hihi:-D
Pogoda piękna, wiatr ustał, na niebie żadnej chmurki...się nawet pokuszę o spacer króciutki z Gabrysią jak wstanie. Wiem że z jednej strony nie powinnam ale i ona i ja dostajemy już do głowy od tego siedzenia w domu. Po jednej dawce antybiotyku wróciło moje normalne dziecko. Zero gorączki, humorów, ma apetyt i pije normalnie (tfu tfu) Już sama nie wiem co robić. Mój aż mnie ciągnie a jemu ostatnio daleko było do spacerów z nami.:confused:
 
ehhh.... mnie też ta piękna pogoda kusi ale nie dam się!!! nie chcę bąblowatych doprawić. wczoraj sama poleciałam do pracy zanieść L4 i z jednej strony słońce takie ze się spociłam a drugiej zimny wiatr i mimo że apaszkę miałam to gardło mnie w nocy bolało... wykuruję dziecki to potem będziemy spacerować nawet jak już słonka nie będzie... w sumie panna M będzie miała przymusowe pół godziny spaceru codziennie :-) do złoba i z powrotem ;-)

dobra... córa śpi to ja się zabieram za focenie pierdołek i wystawianie tego na allegro :-) jakoś trza dorobić do pensji z budżetówki :-)

miłego ;-)
 
hej dziewczyny:-)
cieszę sie ze leki dla Frania dotarły
Efe- myśłę ze krotki spacer jak gorączki nei ma nie zaszkodzi a pomóc moze małej pannie

ja sobie weszłam bo Adas spi wiec i tak odkurzac nie mogę, a jedzeniowe przygotowania na impreze po chrzcie dopiero jutro rano
tak ze pewnie drugi spacerek zaliczymy jak wstanie
a jutro zeby w Kosciele wytrzymał tą godzine to trzymajcie kciuki, cieżko z chodzącym dzieckim moze byc no ale sie nie nastawiam na najgorsze
miłej soboty i niedzieli od razu życze
i wszystkim chorym dzieciaczkom zdrówka życze
 
reklama
Melduję ze Franiowi dziś lepiej:) Pani pulmonolog osłuchała kurczaka, dodała sterydzik, i wygląda na to źe się wykuruje do turnusu!!:)

Ja dziś na 17 idę na spotkanie z koleżankami i kolegami z pracy:)
Mam wory pod oczami i w ogóle nie teges, normalnie bym nie poszła, ale jak jest okazja wyrwania się z domu TERAZ to nie odmawiam:)
Taka zdesperowana jestem:)

Spokojnego weekendu kobiełki:)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry