reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
ja też głosuję ;-)
Ale się tu zrobiło jesienno - sentymentalnie ;-)
oj tak, ja też się bardzo cieszę że do Was trafiłam!
Mój Jasio to jest straszny śpioszek. Czasami spi nawet 15 godzin na dobę!! :-) ostatnio robi sobie drzemki 2,5 - 3 h jak Jula jest w przedszkolu. A potem po południu też lubi kimnąć na godzinkę ;-)
No złote dziecko normalnie!
A ja właśnie smażę nalesniki bo mi Malinka takiego smaka narobiła że już od kilku dni ślina mi po brodzie cieknie! ;-):tak::-D
 
Magda lepiej nie chwal, bo jeszcze przestanie!
Jak moja. Napisałam dziś że robi sobie dwie drzemki a ona zasnęła dopiero o 11:36 i śpi już 2 godziny i wygląda na to, że dziś będzie sapała tylko raz:-( A pogoda piękna za oknem a ja czekam cierpliwie aż laska mi wstanie:wściekła/y:

A co do obiadu miała być ogórkowa ale ogórki szlag trafił. Wyjdzie marchwianka, bo o tej porze to ja już nic nie dostanę na naszym ryneczku:dry:
 
Dzięki dziewczyny!
Kasiu i ja też głosuję!:happy2:
No i widze że dziś nalesnikowo!
Ja dziś mam chińskie z torebki i zupke buroczkową.Nie wiem co jutro bo teściowa będzie robiła pierogi z kapustą i grzybami a ja jakoś nie bardzo to lubie i już dziś myśle co na jutro dla siebie i Tomcia zrobić....
Napiszcie mi prosze bo znaleść nie moge która daje swojemu maluszkowi witaminki cebilonmulti ile kropli dajecie tak jak na ulotce?i codziennie?bo nie wiem czy tak podawac.
Mały spi i ja z chęcia też bym się legła ale popołudniu gości mam i musze chate ogarnąć a nie chce mi się jak cholera:dry::baffled:
 
witam:-) u nas w edinburghu tez slonko od rana swieci:-DAmelka zasnela ale juz slysze ze sie wierci:dry:roleta w oknie sie polamala(tzn ten plastykowy dzyndzel co trzyma rolete) wiec amelkowna nie pospi przy tym slonku za dlugo:sorry2:
na zabieg ide 7.10 czyli w przyszly czwartek:baffled:im blizej tym bardziej mam stresa:zawstydzona/y:ale bedzie problem z glowy:tak::-)i od przyszlego tyg moge zaczac cv znowu wysylac za praca bo teraz sensu nie ma przed samym zabiegiem:-:)zawstydzona/y:
Kasiu ja tez glosuje codziennie:tak:
Malinka zdrowka zycze:tak:

a ja jakas spiaca chodze choc Amelkowna spi ladnie w nocy...ale wczoraj miala 2 wypadki w domku i budzila sie co 15-20 min z placzem:baffled: biegala po pokoju i miala paluszka w buzi jak sie wywalila to od razu krew poszla i chyba palucha przygryzla bo wyla ze 20 min:szok: pozniej mezasty przebieral ja w pizamke u na sna lozku i odwrocil sie na 5 sekund (krem odkladal) i Amelka i no raz sie przekrecila i walnela w podloge:szok:dosc mocno spadla i troche sie martwie ale goraczki nie ma i dzisiaj juz wesola byla to mam nadzieje ze nic sie nie stalo:sorry2::zawstydzona/y:
ide drugie pranie rozwiesic i poczekam az ksiezniczka wstanie i lece po zakupy jakies bo w lodowce ino zimno zostalo(nawet zarowka sie spalila i swiatla brak;-)):-D
milego dzionka zycze wszystkim:-):tak:
 
Ostatnia edycja:
ja tez glosik oddalam:-D
ja dzis gulasz na obid bo moje dzieci ostatnio miesozerne:-D:-D:-D
pogoda nie powiem jaka:dry:
tak pizga ze masakra... a ja nie mieszcze sie w zadne kurtki:dry::dry::dry:
nic mi sie nie chce... ale dzis Hausik wiec humorek sobie poprawie:-D
 
reklama
ANet mleczko 0,5% ja już się przestawiłam;)
W ogóle to witam
Większość dnia mnie nie było.
Po lekarzu (Gabi już zdrowiutka jupiiiii) byłam u koleżanki na kawie (potrzebuję tej drugiej kawy już jak tej rano) a potem na zakupach. W końcu sobie kupiłam stanik bo już normalnie masakra jakaś. I krem przeciwzmarszczkowy hihi Nie serio, serio!
Obkupiłam dzieciaczka i wróciłam happy bo sobie spokojnie po sklepach pochodziłam bez dziecka i marudzącego chłopa.
Efe,tak chyba zrobie ze na mleczko 0,5% sie przerzuce....a co do zakupow to zazdroszcze,tez bym tak bez stresowo (czyli bez meza :-D) sie wybrala,ale kasy brak,wszystko chydraulika pochlonela:-(,a jeszcze pozyczac musielismy.....ale teraz juz ciepelko w domu mam:tak:;-)....tylko burdel ogarnac zostalo:baffled:

Hejka
U nas regularnie pobudki koło 7, a że mała spi mi ostatnio tylko raz dziennie to o 19 juz pada, więc spi 12h to chyba i tak nieźle co??? a jak śpią wsze pociechy?;-)

U nas niestety narazie pochmurno, nie ma szans na naładowanie akumulatorów... ech nic sie nie chce :angry:
Mika,moja w nocy niby spi ladnie,czasem ma jakies naloty i wyje(jak ostatnio przez tydzien),wiec nie wiem czy zeby moze,bo wszystkie czworki ma popuchniete bardzo...a w dzien to spi przewaznie po 2 razy ,rano ze 2 godziny a popoludniu ok.1...tylko wieczorne zasypianie cos sie nam nie uklada...ehhh.....odkad odkryla ze nie ma szczebelkow w łozeczku(a wycielismy jeszcze dla Gosi,bo niestety nie bylo wyjmowanych:baffled:),to teraz malpka mala wylazi ciagle i do nas do lozka przychodzi:sorry2:


A tak wogole to witam.....maz w domu siedzi,to czasu nawet do was zajzec nie mam:baffled:,ale juz po niedzieli wraca do pracy.....wreszcie:happy2:
Pogoda dalej do kitu:baffled:,padalo caly dzien:-(...a mnie znow migrena zlapala....wrr....oszaleje chyba,musze procha zaraz wziasc,bo juz pol dnia mnie tak cmi:dry:
Ale z dobrych wiesci ,to dzis Kropcia zjadla nawet sporo obiadu,wiec sie ciesze,a robilam dzis pulpety w sosie i calego wciagnela:-)
Kasia,glosik oddany-wczoraj tez:happy2:
 
Do góry