Sierpień 2009

[wampirka20@wp.pl]

a ja tylko powiem gudnajt i śmigam bo padam jak kawka.....

a ja tak dawno tu nie byłam że nie wiem od czego zacząć,może klikne o Gabrysi, to na prośbę neverend,no więc zaczynamy:
..........Gabrysiulka jest bardzo wymagającym ale kochanym i zawsze usmiechnietym dzieckiem
..........od kiedy pamiętam to zaczepia obcych ludzi,zazwyczaj macha do nich ręką albo się w głos śmieje
...........GAbrylka jest chuściakiem,choć nie takim 100%,bo opócz chust (ma dwie-długą i mei tai) ma równiez dwa wózki którymi nie gardzi(dwa dlatego że jeden jest bardzo wąski i lekki by łatwiej mi z nia było podróżować metrem)
.......... uwielbia się kąpać i jak byliśmy nad oceanem to miała plażową frajdę,jej nawet lodowatośc wody nie przeszkadzała
......... wypija prawie litr mleka dziennie ( nic na to nie poradzę że mleko woli od normalnego żarcia, a nie chcemy jej stresowac i wpychac na siłę jedzenia które jej nie smakuje,)czasem się skusi na "dziecięce jedzonko" albo na jakiś jogurcik i owoc,ale to tylko czasem,w jej menu przeważa mleko!
.............chodzi już kilka miesięcy,tak naprawdę to nawet nie wiem kiedy zaczęła(jakoś jak miała 9-11 m-cy),najpierw raczkowała(7-9m-cy) a potem były pierwsze kroczki,i jeszcze coś smiesznego,szybciej raczkowała niż samodzielnie siedziała, dopiero jak się nauczyła raczkowac to zaczęła sama porządnie siadać
..........Gabrysia myje dwa razy dziennie swoje ząbki (ma juz ich 12 i kolejne 4 się przebijają,pierwszy ząbek wyszedł jak miała 5 miechów)różową szczoteczką i pastą dla maluchów,której nie wypluwa,podobno nie musi
..........od wczoraj sika raz dziennie( przed kąpielą) do nocnika-pewnie przypadek
.......... Gabik od kilku miesięcy umie zrobić "amen" do Bozi,choć w kościele szaleje i doprowadza proboszcza do czerwoności na każdej mszy na której się zjawiamy!
.............uwielbia dzieci choć czasem jej się od nich obrywa jak im podkrada zabawki w piasku lub jak im cos zburzy oczywiście "chcąco"
.................umie grać na flecie,nauczyła się przypadkiem,i uszy nam odpadają jak zaczyna swoje koncerty
..........chętnie chodzi z nami na basen
..........ma już swoje zdanie i jak jej coś nie odpowiada to mówi "nie " albo "niecie" (tł: nie chce!)
..........sama włącza sobie płyty z piosenkami dla dzieci i tańczy tak że mozna się poryczeć ze śmiechu
.........wchodzi sama po schodach na 4 piętro,ma swój sposób i nie musimy jej juz wnosić,choc śmiesznie to wygląda jak się tak wspina!
.........w nocy dwa razy wstaje na mleko o 1ej i o 4ej (zaraz dam jej butelkę i idę spać)choc teraz coraz rzadziej się budzi o 4ej ale zdarza jej się jeszcze!jest bardzo punktualna,zazwyczaj to jest za pięć albo pięc po,skąd ona wie śpiąc która jest godzina?
..........jest bardzo żywiołowym dzieckiem,próbuje mówić i tłumaczyć po swojemu!
..........miga kilka wyrazów(troche w tym mojej winy że to tylko "kilka", kiedys zaprzestałam ale teraz znów sobie codziennie migamy)
.........
nie wiem co bym mogła jeszcze o niej napisać!może wy też zrobicie takie podsumowanie maluszków jak ja,bo czytanie kilku tysięcy postów by się dowiedzieć czegoś o rozwoju waszych pociech to nie wchodzi w grę,nie mam na to czasu

buziaki dla wszystkich mam i ich dzieciaczków

 

[Efe1980]

Heloooo
Wampirka tak dawno cię nie było, że faktycznie potrzeba by kilku słów wstępu Miło cię widzieć!
A że ja też mama Gabrysi to się szarpnę i parę słów sklecę. ( I tak mi się pomyślało, że możnaby było potem zrobić z tego odrębny wątek pt. Nasze sierpniowe dzieciaki jakie są po roku. Czy coś w tym stylu.)

.........Moja Gabi to wiecznie uśmiechnięte dziecko.
.........Urodziła się z ciemnymi włoskami, które teraz jej urosły i pojaśniały tak, że zrobiła się blondynką.
.........Od urodzenia przesypia całe noce. Pierwszej nocy po powrocie ze szpitala wstałam przerażona o 5 rano i sprawdzałam czy oddycha. Do teraz to pamiętam. I ściska mnie w dołu jak sobie przypomnę.
.........Karmiłam ją piersią 9,5 miesiąca i sama się odstawiła, choć ja chciałam jeszcze, ale od urodzenia kocha smoczki i butelki więc już się z nią nie kłóciłam.
.........Na początku była wątłym dzieciaczkiem z niedowagą ale po wprowadzeniu stałych pokarmów zaczęła ładnie przybierać i teraz jest już niemowlakiem z charakterystycznymi fałdkami a ja mam kilka siwych włosów więcej.
.........Raczkowała wzorowo (dokładnie daty nie pamiętam ech skleroza) Za to zaczęła sama chodzić 21 sierpnia na weselu mojej kuzynki i to na sali pełnej ludzi. Robiła za gwiazdę wieczoru
.........Uwielbia inne dzieci i rwie się do nich. Niestety chyba muszę pomyśleć o rodzeństwie dla niej bo jakoś nie ma się z kim bawić.
.........Jeszcze nigdy nie oddałam jej w "obce ręce". To ostatnio jedna z rzeczy które chciałabym zmienić i może zająć się pracą. I ewidentnie mam z tym problem Ale jak mówią podstawa to wiedzieć o problemie żeby go rozwiązać.
.........Umie gwizdać na gwizdku. I ten dźwięk jest chyba groszy od fletu
.........Robi "papa", przesyła buziaczka, naśladuje krówkę, kaczkę, pieska, kotka i osiołka ze Shreka. Ostatnio uwielbia patataj. Wdrapuje się też na kolana i chce żeby jej robić "Jedzie, jedzie wóz". A jak się zacznie to 15 minut nie twoje.
.........Uwielbia się kąpać. Z wanny, basenu, jeziora by nie wychodziła! Od urodzenia kąpie ją tatuś i jest oczywiście w tym najlepszy. Mama już się tak nie pobawi
.........Dużo gada po swojemu. Teraz chodzi po pokoju i gada po swojemu i przynosi mi co róż jakąś zabawkę i coś tłumaczy a ja żałuję że nikt nie wymyślił jakiegoś tłumacza tego gaworzenia
.........Z bajek uwielbia tego leniwca na drzewie i misia w wielkim niebieskim domku. Widać lubi duże włochate zwierzęta hihi. Trzeba pomyśleć o psie dla niej. Tylko kto będzie z nim wychodził z 4 piętra???
.........Uwielbia książeczki. Jak jej nie czytam to sama przegląda i wtedy jest tak cichutko i taaaka skupiona. Jak nic naukowiec nam rośnie hihi
.........Ząbków ma siedem 4 u góry i 3 na dole i też myje je od pierwszego. Codziennie na noc po kaszce. Potem odkładam ją do łóżeczka i zasypia sama.
.........Ma w dzień dwie drzemki od 10-12 i od 16-17:30.

No i dalej nie wiem co pisać. Uzupełnie jak mi coś wpadnie do głowy. a teraz czeka mnie pielucha do przebrania:/

 

[miranda]

cześć
dziewczyny boskie jesteście. Napiszę coś więcej jak wrócimy z zajęć i pójdzie spać mój potwór co mi właśnie resztki musli w bluzke wciera.
aca a jeszcze czy ktoś wie co z Kasią ?

 

[Efe1980]

nie wiem Monia
nie napiszę sesemeska bo nie mam numeru aktualnego wrrrrrr

 

[MALINKA2109]

Hej!!
Witam na szybko.
Smska do Kasi wysłałam.
Wampirka witaj pisz częściej!!
Super napisałyście o Swoich dzieciaczkach!
Ja może później coś skrobne.
Kurcze mały mi marudzi i ma katar!!!!!No szlak przecież niedawno był chory!!!!!!!!!!!!!!
I nie da mi popisać........

 

[Piwonia_2]

witam w paskudna aurę
ja na etapie przygotowywania otrzesiny,wiec mało mnie w tym =tygodniu
wampirka i Efe super opisy waszych maluszków i zdolne macie juz dzieciaczki
pozdrawiam

 

[kaskax25]

Hej
Kochane dziekuje za to ze sie martwicie ale ja tu jestem czytam tylko
1. net mi szwankuje nieraz 3/4 dnia go nie mam
2. jak go juz mam to buch do allegro dopielnowac spraw, cos wystawić
3. jak juz wystaiwe to nim przeczytam to net mi sie rozłancza i tak w koło macieju...
musze to zglosic bo juz nie idzie....
no i musze leciec do dzieci, miłosz teraz ciagle mama i mama.

Pozdrawimay wszystkich!!

 

[sempe]

zdrzemnełam się z Alutką godzinkę, jestem rozwalona, kawa juz pachnie, powracam do picia melisy i chrupania marchewek tego to chyba moge tony przegryzać???

Kasia, Malinka i inne tak to juz jest musimy byc na każde zawolanie naszych dzieciaczków ale przecież taka jest rola matek:-)

 

[dominiczka87]

hej:-)
melduje się że jestem, czytam ale na pisanie czasu brakuje:-(
robie albumy dla rodziców i w ogóle

wczoraj Zośka miała temperaturę 38.5 dałam jej Ibufen i jak wieczorem mierzyłam to miała 36.2 i dziś tez jest ok z temp. i nie wiem co to było..

 

[magda12345]

Jako że mój kawaler śpi już 3 godzinę to tez pokusiłam się o taki opis:-)

Także mój Jaś:

• Jest blondynkiem o niebieskich oczach, ma króciutkie włoski a oczy nie zmieniły koloru odkąd się urodził (co dziwne nikt w rodzinie nie ma niebieskich oczu, nawet listonosz!)
• Był grzecznym dzidziusiem, do końca 3 miesiąca tylko jadł i spał
• Teraz nadrabia spokojny okres wczesnego dzieciństwa – łobuzuje na potęgę, chociaż śpioszkiem pozostał i śpi ok. 14 - 15 godzin na dobę
• Od urodzenia śpi z wielką zieloną żabą bez której nie zaśnie – co bywa uciążliwe bo żaba jest naprawdę duża a jej mniejszą, podróżną wersję zostawiliśmy na placu zabaw
• Ciągle lubi sobie pociamkać cycka w nocy – nie tyle z głodu co z przyzwyczajenia – ostatnio robi to coraz rzadziej i krócej ale niech ssie póki chce – to takie przyjemne!
• Jest cały maminy, co bywa uciążliwe ale wiem że będę tęsknić za tymi czasami
• Na razie jestem z nim cały czas ale od przyszłego tyg zaczynają mi się zjazdy na uczelni i będzie urzędował z tatusiem raz na jakiś czas – pewnie będzie płacz przy rozstaniu ale potem chłopaki będą się na pewno świetnie bawić!
• Jest bardzo sprawny, biega, wspina się na wszystko i uwielbia się huśtać – może nie schodzić z huśtawki nawet przez godzinę
• Lubi oglądać bajeczki i tańczyć w rytm muzyki
• Zawsze pomaga mamie przy sprzątaniu – razem odkurzamy, myjemy podłogi, zamiatamy i robimy pranie
• Do innych dzieci podchodzi z ciekawością a zabawa z siostrą daje mu dużo frajdy – chociaż zdarzają się już małe i większe sprzeczki
• Bardzo mu smakuje ciastolina, kredki świecowe i wszelkie kartonowe opakowania. Mydło i czosnek granulowany nie ;-)
• Jest kapryśny, bywa uparty, umie wyrazić swój sprzeciw – co czasem doprowadza mnie do szału!
• Ale gdy śpi w nocy koło mnie taka cieplutka kulka z szybko bijącym serduszkiem to wiem że oddałabym za nią życie :-)