andariel
mama super dwójki :]
ale macie fajne widoczki dziewczyny, coś wspaniałego, zieleń oko cieszy!
Mewa nam rocznica wypadała w poniedziałek właśnie, ale akurat M. był w delegacji 2 dni dziękuję, u nas ze zdrowiem lepiej, tzn. malutka ma mniejszy katar (noc była koszmarna, non stop pobudki przez gluty), nie ma już gorączki i ładnie je, więc jestem dobrej myśli; widać, imbirówka i czosnek działają a mnie dla odmiany teraz gardło szczypie a nie boli, ale to akurat pikuś
Piwonia pamiętasz u nas też był problem z jedzeniem, trwał dobry miesiąc, wpadłam w panikę, ale na szczęście już to za nami; nawet morfologię robiłam, bo się wystraszyłam, że to jakaś choroba może; tak więc uzbrój się w cieprliwość, dawaj malutkiej to, na co ma ochotę (u nas akurat leciał kleik ryżowy z owocem) i czekaj dnia, gdy będzie jadła jak kiedyś a nawet lepiej!
zmykam dać małej obiadek;
Mewa nam rocznica wypadała w poniedziałek właśnie, ale akurat M. był w delegacji 2 dni dziękuję, u nas ze zdrowiem lepiej, tzn. malutka ma mniejszy katar (noc była koszmarna, non stop pobudki przez gluty), nie ma już gorączki i ładnie je, więc jestem dobrej myśli; widać, imbirówka i czosnek działają a mnie dla odmiany teraz gardło szczypie a nie boli, ale to akurat pikuś
Piwonia pamiętasz u nas też był problem z jedzeniem, trwał dobry miesiąc, wpadłam w panikę, ale na szczęście już to za nami; nawet morfologię robiłam, bo się wystraszyłam, że to jakaś choroba może; tak więc uzbrój się w cieprliwość, dawaj malutkiej to, na co ma ochotę (u nas akurat leciał kleik ryżowy z owocem) i czekaj dnia, gdy będzie jadła jak kiedyś a nawet lepiej!
zmykam dać małej obiadek;