reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2009

Witam,
byłam u lekarza, dostałam skierowanie do szpitala ale powiedziała, że to też nie jest tak, że jak pojade to mnie odrazu na stół wezmą bo jakiegoś ostrego stanu obecnie nie mam wiec będzie trzeba się umówić....no a jak to w polskiej służbie zdrowia bywa pewnie terminy odległe, narazie przepisała leki ale powiedziała, ze jak nie będzie przechodzić to żeby jechać do szpitala odrazu...ooo i tak sobie narobiłam!

co do szczepienia to jak my byłyśmy to rozmiawiałam na ten temat z pielęgniarką bo zapytałam jaką szczepionką szczepią(czy czasem nie MMR bo czytałam, że to po niej często dzieci chorowały na autyzm, ale szczepili priorixem). I Pani powiedziała, że generalnie to przecież autyzm itp choroby nie "wychodzi" jak dzieciaczki są malutkie, tylko w późniejszym okresie i że to raczej nie ma związku ze szczepieniem bo to są pewne uwarunkowania genetyczne czy jakoś tak. W kazdym badź razie to co mówiła miało sens, ale ja i tak robiłam pod siebie po tym szczepieniu ale na szczescie u nas przeszło bez powikłań. A no i mówiła, ze nie wie dlaczego w tv podawali, że to po szczepionce MMR jak w tym jakimś piśmie czy gdzieś tam było że to po wycofanym już Trimovaxie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Łoj, powróciłam ja po ganianiu po mieście, i masakra, no do urzędu skarbowego nie ma podjazdu dla wózka i musiałam targać, dobrze że lekki mam o i po raz pierwszy doceniłam ten mój wózek co go nie lubię od kupienia :-)

Chogata, joj! mam nadzieję że małej szybko przejdzie!
kurka ja pisałam już dobrych parę dni temu o tym że się boję iść na to szczepienie ale nie mam całe szczynście pośpiechu. Siostra mi mówiła że we Włoszech szczepiła małą dopiero jak miała iść do szkoły czyli coś ze 6 lat, bo wcześniej się bała.
Z tego co czytałam to gość który tak strasznie był anty, owej szczepionce, po kilku latach wycofał się ze swoich zarzutów w stronę MMR, jakieś machloje z tym były, ale kurna i tak się boję, ot i co. Szlak z tymi szczepionkami.... ja nie szczepiłam Marcela żadną dodatkową szczepionką jeszcze, nie miał do tej pory żadnych objawów poszczepiennych, ale jak słyszę że po tej "rocznej" szczepionce są takie jazdy to ja się zastanawiam co tu jest nie tak?!?! :-( Jak mi koleżanka mówiła że jej dziecko miało drgawki i jakieś dziwne zachowanie, to jej pediatra powiedział że to tak może być i już. Zero wyjaśnień dodatkowych typu DLACZEGO TAK MOŻE BYĆ? buuu i bądź tu mądrym rodzicem....
Idę obiad robić póki młody mi śpi! rozgadałam się... ;-)
edit. obudził się mój potworek ...
 
Ostatnia edycja:
rubi zapytaj najlepiej kadrową - ja się dodzwonić nie mogę, będę mailować; widziałam na własne oczy jakieś rozporządzenie (chyba z lipca 2008) odnoszące się do ustawy, gdzie jednoznacznie określono od jakiej podstawy skladki mają być odprowadzane (a dotychczas nie były) i to skutkuje wlaśnie koniecznością korekty i najczęściej zwrotem nadpłaconej kasy -kasę zwraca zus - tylko że ja tego teraz namierzyć nie mogę (a było to w serwisie zusowskim podane); no i trzeba wniosek zlożyć, inaczej nikt nic z tym nie zrobi; jak się dowiem co i jak napiszę tu!
 
Witam się i ja :)
Dawno sie nie odzywalam bo zaglądać czasem mi się zdarzy, choć i tak żadko bądź na minutkę jedynie eh... a teraz póki Tomek drzemke popołudniową zalicza, ja powinnam za jakieś sprzątanie się zabrać, bo od rana na mieście byliśmy, ale taaaak mi sie nie chce, że ło matulu :/
nie odniosę się też do niczego, bo nie miałam jak poczytać nawet buu :/ widzę jedynie, że mowa o poszczepiennych problemach :-(
no my właśnie mieliśmy się na to szczepienie odra-świnka-różyczka w lipcu stawić, ale postanowiłam odwlekać ile się da. U mnie w rodzinie jest przypadek głębokiego autyzmu właśnie, dokładniej mój brat jest osoba głęboko upośledzoną, więc dla mnie temat powszedni tak jakby.. . W prawdzie na jego obecny stan wpływ miało wiele rzeczy(min. wcześniactwo, niedotlenienie, zapalenie opon mózgowych) , ale jedno jest pewne- nie powinien byc szczepiony, szczególnie tą szczepionką (duża zawartość rtęci). To było laaata temu, i tylko jedna lekarka się na nim poznała, ale było juz po ptokach, że sie tak wyrażę:baffled:
mam nadzieje, ze nikogo nie wystraszyłam, ja w każdym bądź razie wstrzymam się, jak długo się da. Wole dmuchac na zimne.

Chogata, trzymam kciuki, żeby Ali jak najszybciej przeszło, i żeby znów zdrowo broiła hihi ;-)
dobra, uciekam jakis obiad montować, bo mężu zaraz z pracy będzie.
Miłego dnia wszystkim ;-)
 
witam poweekendowo. jakos weekend zawsze szybko ucieka no..:( ehh bylam w urzedzie pracy,decyzji o zasilku jeszcze nie ma a ja chodze juz na spotkania co 2 tyg tak jak bym dostawala juz ta kase:crazy: widze ze temat szczepionki...
Jak mi koleżanka mówiła że jej dziecko miało drgawki i jakieś dziwne zachowanie, to jej pediatra powiedział że to tak może być i już. Zero wyjaśnień dodatkowych typu DLACZEGO TAK MOŻE BYĆ? buuu i bądź tu mądrym rodzicem....
mnie poinformowano ze nawet do 3 tyg po szczepieniu moga wystapic objawy typu: bardzo wysoka goraczka,wysypka, opuchlizna w okolicy twarzy:szok:,drgawki i nawet problemy z napieciem miesniowym:szok: a to dla tego ponoc (wedle mojej pielegniarki-poloznej) ze organizm malucha hmmm przystosowuje sie do tych szczepionek...(nie wiem czy jasno napisalam) i powiedziala mi ze jesli Amelkowna mi spuchnie to po ok 3-4 dniach jesli nie zejdzie opuchlizna to powinnam tak dla wlasnego spokoju isc z nia do lekarza:szok::baffled: ehhh nie wiem co o tym myslec...ale juz po wiec czasu nie cofne:tak::sorry2:
 
ja sie zgadzam z wypowiedzią dominiczki
napewno dużo było niejasności po szczepionce MMR
ja swoje starsze córy szczepiłam juz Priorixem i zadnej nic nie było w 13 miesiącu
teraz z Alą na razie odwlekamy,bo nam jakoś nie na ręke
a jeszcze musze dziewczynki na grypę zaszczepić:((a kurde znowu płatna jest
 
Ja KUbe szczepiłam MMR innej po prostu wtedy nie było dostepnej. Teraz tez mam strache ale jaki wybór...i tak trzeba zaszczepic wierze ze to tylko pogłoski, troche odwlekłam ale teraz pojade póki meza mam w domu
 
kurcze, zamierzałam zaszczepić małą w wyznaczonym terminie, ale po tym co przeczytałam i usłyszałam już wiem, że odwlekę to w czasie ile się da:/

edit. rubi dostałam info na maila- z kadr; trzeba u pracodawcy złożyć pismo o podobnej treści:

„W związku z wejściem w życie w dniu 7 lipca 2008 roku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 czerwca 2008 roku (DZ.U. Nr 119, poz. 771) w sprawie naliczenia podstawy wymiaru zasiłków chorobowych, bardzo proszę o ponowne przeliczenie podstaw wymiaru wynagrodzeń/zasiłków chorobowych oraz zasiłków macierzyńskich i w związku z tym proszę o wyrównanie wypłaconych mi wynagrodzeń i zasiłków chorobowych/macierzyńskich za okres od dnia ……." (lub np. 3 lat wstecz).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry