reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

hej dziewczyny:-D
Sylwia przezyla ostatni zastrzyk:-D:-D:-D:-D
Oliwka dalej jak fiacik 126p:no:]
a ja nie lipiej mnie tez chorobsko nie puszcza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wiecie jaki juz mam brzuch plaski przez ten skuterek:crazy::-D

wkleilam dwa filmy jak wyglada chora Oli... nic a nic nie widac:-D:-D:-D:-D
jedynie krzyczec nie moze bo kaszle:-p:-D:-D:-D

milego dnia dziewczyny:-D:-D:-D
zdrowka dla pociech:-D:-D:-D
 
reklama
Kasiu współczuję....
ale co do tej książeczki to słyszałam że ostatnio wymagają... i kadrowa ostatnio mi powiedziała że trzeba podbijać już ją co miesiąc....:szok: przed porodem jeszcze trzeba było co 2 a teraz co miesiąc... masakra jakaś....:eek:
dzisiaj Zosia w swoim półrocznym życiu drugi raz spała całą nockę ze mną. Ł się ewakuował do drugiego pokoju a ja z Zośką. Zęby nam strasznie dokuczają :-( Zosia popłakuje i się kręcioli więc stwierdziłam że lepiej się wyśpimy razem... Zosia wyspana a ja nie :sorry:
 
witam sie i ja. dzisiaj Amelkowna zaczela swoje marudzenie dopiero o 4 nad ranem wiec ja siedze z redbull'em i sie pokrzepiam:confused2: teraz czekam az zasnie i smigam pod prysznic. ale juz wiem ze dzisiaj bedzie podobny dzionek jak wczoraj bo od kad Amelkowa oczy otworzyla to jeczy i steka:zawstydzona/y::-(ehhh i do tego SNIEG SYPIE!!! kurcze chyba go z polski za samolotem przywiozlam:wściekła/y:zawieja niezla sie zrobila ehhh jak przestanie sypac to po obiadku spacerek murowany bo tylko tak mam chwile wytchnienia od placzu i wycia:zawstydzona/y::sorry:
aaa i dzisiaj sie pokrzepie zakupami przez neta hehehe siedzisko do kapieli chce nabyc i podobno sa jakies gryzaki specjalne dla niemowlat na te dalsze zabki co to ciezko sie do nich dostac lapkami:nerd:
ja mykam bo mala chyba padla:tak:
trzymajcie sie dziewczyny i milego dnia zycze:tak::-D
 
dzień dobry.
I znowu posypał w nocy śnieg.Dzisiaj jak na złość muszę wyjść na pocztę, do fryzjera a potem mam jazdę. A jeszcze sie nie chwaliłam, mąż zdał teorię 49pkt na 50!Moja kolej już nid długo.
Zdrówka dla chorowitków, miłego dnia.
 
widze ze to pora porannych drzemek u maluszków :-) moja tez śpi :-)

u mnie piękna pogoda, bialutko wszędzie, śłonko swieci i zero wiatru, mysle ze ze 2 spacerki zaliczymy, jeden przed obiadkiem a drugi po :-)

Basia zdrówka dla Oliwki

Azorek współczuje Amelce tego ząbkowania, ja też dziś "ide" na zakupy na necie ale dla męża :-(, Małą już obkupiłam teraz czekam na przesyłki

miranda gratki dla męża no i teraz czas na ciebie :tak:, trzymam kciuki
 
Czesc Taszka,co tam u cebie slychac?

Witam niedzielnie....
Karolina wreszcie zasnela,to moze troszke posiedze na necie....
Cos jej sie poprzestawialo i budzi sie ostatnio w nocy i gada,albo beczy...wrr....jesc niechce jak przytawiam do cyca,nie wiem sama czy to zeby mecza-zagladam do buzki,ale tam jeszcze nic nie ma:no:
a dzis od 4 rano to zjadla o 9 z 5 lyzeczek kaszki ryzowej,a dopiero o 13 cyca sie napila....i teraz niedawno zupki,ale pol sloiczka.....cos mi panna apetyt traci....i tez nie wiem czy to na zeby , czy to od tego ze kaszle ? ale osluchowo czysto ma(tak jak u was Piwonia)ale temperatura od tygodnia caly czas 37,3 ...juz sama nie wiem,niby nie duza ale czemu sie tak utrzymuje?:crazy:
oj gaduły przez trzy dni 17 stron żeście nagadały
a u mnie choróbsko taśmowo średni Alex był chory jak tylko zaczęło mu się polepszać to na Kacperka przeszło pierwszy raz zachorował i odrazu antybiotyk Sumamed który mu nie bardzo podchodził bo co mu podałam próbował wypluć przez pól godziny podawałam mu 5 ml leku :no: do tego doszły ząbki które wyrżnęły się dwa naraz oczywiście przy tym dodatkowo gorączka biegunka brak apetytu , i niestety dziś znowu idę do lekarza bo mały dalej kaszle chyba antybiotyk nie wyleczył wszystkiego skończyłam mu podawać w sobotę i nadal jest marudny osłabiony bez humorku nic mu nie pasuje budzi się w nocy płacze widać że dokuczają mu dziąsełka podaje mu czopki przeciwbólowe i potem jest ok. mam nadzieje że reszta ząbków będzie wychodzić pojedynczo i z przerwami a nie po dwa naraz , no i najstarszy syn też już zaczyna kaszleć :confused2:poza tym samochód nam się zepsuł i muszę pikować autobusem do przychodni a to 5 przystanków dobrze że przynajmniej pogoda ładna
ale się rozpisałam
 
Ostatnia edycja:
Dobry wszystkim:tak: miałam problemy z netem i troszke mnie nie było a Wy jak zwykle idziecie z pisaniem na maxa:eek:
Ja od dwóch dni aby nie zapeszyć przesypiam noc :eek: Karolinka budzi sie 5-6 rano :-D a ja w szoku, budziłam sie z wrazenia co chwilke czemu taka cisza jest :szok::szok::szok:

Deli wielkie gratki dla Oliwci za ząbek :-D u nas narazie cisza w tym temacie :confused2:
Kasiu współczuję bólu ząbka ja odpukać narazie nie mam problemów z zębami ;-)
Miranda za Ciebie kciukasy trzymam i gratki dla Męza :-D

a ja znów bez męża i to na miesiąc :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale ponoć to ostatni taki długi wyjazd :rofl2:
 
Mika znowu sama,oj okropne ,ze tak częśto i długo musisz byc sama z trójeczką,napewno czasami jest cieżko samemu,oby to był rzeczywiscie ostatni taki wyjazd

co do dentysty ja sie nie wypowiem,bo strasznie tego lekarza niecierpie,złe doświadczenia z dzieciństwa:wściekła/y:

Taszka fajnie,że coś piszesz,widze ze chorobowo niczym u mnie choc powoli na prostą wychodzimy,choć najstarsza jak kaszlała miesiac temu tak nadal mi kaszle mimo leków juz sie poddałam:-(

moi poszli do biblioteki a my z Alusia szykujemy sie na spacerek tylko najpierw bedzie zupka,piękne słonko u nas wyszło,a myslałam,że sie nie wypogodzi juz
 
reklama
Hej:-)
Ja od rana w biegu. Musiałam do okulisty na badania okresowe z pracy gnać. Teraz już sobie siedzę z kawką, a mała gada jak najęta w łóżeczku:-).
Wczoraj przemeblowałam pokój, co przy takim metrażu i ilości rzeczy wydawałoby się niemożliwe:-D:-D
Kasia, współczuję bólu. Ja też w końcu się musze wybrac do dentysty, za czym nie przepadam.
Wszystkim dużo zdrówka życzę.
A u nas dzisiaj pada, więc ze spaceru nici:-( A wczoraj tak ładnie było.
Postanowiłam, ze jutro idę na aerobik. No zobaczymy czy dojdę, hihi:-)

Piwonia, super, ze masz kompa:-)
 
Do góry