reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Witajcie dziewczyny!
Melduje się na chwilkę i pędzę nadrobić zaległości po weekendzie. Goście już pojechali kawałek tortu w lodówce został i pare zdjęć na pamiątkę...ech...
 
reklama
witam:-)
nam weekend upłynął bardzo intensywnie ze nawet nie miałam mimutki by tu zajrzeć, ale bardzo mile wspominam te dni, bylismy na imieninach marcina który zaprosił kilku znajomych z podstawówki których nie widzielismy hohoh i był tam jeden już facet co nie odstępował mnie na krok:szok: ubaw miałam niezły ciągle mówił jak bardzo mu się podobałam w szkole i nadal jestem jego the best hihihihih kochał mnie przez 3 lata a ja tylko go lubiłam ale był i jest boski:-D siedziałam z nim w ławce, chodziłam w 7 i 8 klasie z nim na kurs tanca, impreza trwała do 2 w nocy ale ja z dziecmi zmyłam się o 19.00. mój mąż to wrócił na czworakach, było ponad 30 osób i wypili chyba 25 flaszek 3/4:szok::szok::szok: w 2010 we wrzesniu robimy spotkanie klasowe po 20 latach:-D z noclegiem juz widzę co tam będzie się działo.

Malutka śpi, byłam z nią 2h na spacerku, cudowna pogoda!! ja w ramach treningu przeszłam 8km szybkim marszem w 1h. czuję się swietnie!

jutro mamy w przedszkolu pasowanie a ze ja się duzo udzielam to do jutra mam full roboty.

Anett spóźnione ale wszystkiego naj naj na urodzinki:-)
 
dzien doberek:)
ja juz spacerek zaliczylam:)
oczywiscie po poroswozeniue dzieciakow do szkol szybko posprzatalam ,obiadek zrobilam i na podworko......i dobrze bo jak wracalam to zaczelo padac.....
teraz Mayka lezy i sie bawi a ja przegladam co tu ciekawego slychac....
lece dorzucic do kominka:)
milego dnia
 

Efe współczuję tych zamieszek remontowych :/ może z teściową nie będzie tak źle ;) a Ty jak pijesz taką mocną kawę to potem maleńka nie ma problemów ze snem?
bo ja się raz napiłam i wcale nie takiej bardzo mocnej i Marcel nie mógł spać i straaasznie marudził :cool:
Maggie po tygodniach picia tylko Inki w końcu się przełamałam na rozsysaną z mlekiem i małej nic nie było. Więc teraz codziennie rano piję taką lurkę mix rozpuszczalnej i Inki.
Anet spóźnione ale szczere STO LAT!!!
Basiu
super sprawa gratuluje!

A mnie nie było bo chrzciny oczywiście. A piątek wspominam z ciarkami na plecach. Nie dość że mop połamany to ostatni worek w odkurzaczu pękł:wściekła/y: Myślałam że się popłaczę z nerwów. Zmiotką i szmatą niewiele zdziałałam więc dzwoniłam po pomoc. Ale do przyjazdu teściów wszystko było cacy. Zdążyłam nawet głowę umyć i obiad zrobić. Także czułam się jak superwoman
:-D No dziś goście już pojechali także odpoczywamy i zajadamy się resztkami ciasta. Już nic nie zostało :-(
Pogoda u nas od 3 dni paskudna. Tylko pada i jest strasznie pochmurnie. Zastanawiam się nad wyjściem z dom ale kompletnie nie mam ochoty.

A skoro się tortami chwalimy to u naszej Gabi był taki:

 

Załączniki

  • 100_5628.jpg
    100_5628.jpg
    31,4 KB · Wyświetleń: 29
My już po spacerku2,5 godzinnym :)))). Pogoda przepiękna. Oli przestała spacer, zjadła teraz i znów drzemka po godzinnej zabawie :)))).

Efe tort wpaniały.
Basiu gratuluje pracy :))))
 
my juz po spacerku
Efe śliczny torcik
a mi mała coś pokasłuje tylko niewiem czy od gardełka czy od śliny,której ostatnio ma sporo:crazy:
Iwonko moja też ostatnio ślini się na maxa. Już jej do leżaczka śliniak zakładam bo cały brzuszek ma mokry! I jeszcze sobie bańki z tej śliny robi i pluje. :sorry: To tak przed akcją pt. ząbkowanie?
 
reklama
my też pospacerowałyśmy, choć pół spaceru była syrena, bo dziecię się wkurzało, że ma czapkę na głowie (nie cierpi!!!); ale też trochę pooglądała sobie gałęzie drzew, gałki jak 5 zł jej się robiły;-)
ja już po małym obiadku (ostatnio mam znacznie mniejszy apetyt, znów schudłam - Wy też tak macie?), a teraz wciągam ciacho i popijam kawkę z expresu; jeść mi się nie chce, tylko na słodkie wciąż mam apetyt...
 
Do góry