Chogata
Mama Aluni i Dominika
witam poniedziałkowo!
pogoda fatalna a chciałam dzis pospacerować na spokojnie, wczoraj bylismy u tesciowej na kawie i jak zobaczyła Alicje to zaraz lament podniosła : Co zeście jej zrobili!! i nagle maż powiedział ze to jemu malutka spadła, wziął winą na siebie by oszczędzić mi wytykania, ech ten mój kochany mąż:-)
jak 4 lata temu oswiadczył swojej matce ze się ze mną żeni to tak mu nagadała matka ze szkoda słów ale jednego zdania nie zapomnę jej do konca zycia!: nie tak ciebie wychowałam, byś sobie teraz marnowała z nią zycie!!
ciekawe co teraz nyśli jak bierze nasze niunki na ręcę
pozdrawiam
Olej ja Sempe moja też gadała swojemu synkowi ,że babe z plecakiem bierze,ze ja to tylko szukam sponsora .Sama niczego w zyciu sie nie dorobiła gnije na tej wsi zabitej dechami i chyba martwiła się ,ze synek juz nie bedzie słał kasy dla mamusi .I sie nie myliła.Tylko zapomniała sama ,że ją chłop wziął z 2 dzieci ale niestety tak to jest ,że najpierw patzry sie na kogoś a na siebie wcale.A o wnuczke nawet nie zapyta a o odaiwdzinach nie wspomne .
Azorek gest sie liczy :-)