reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Witam...widze ze nie ma jeszcze wiesci od Agi?
To trzymam dalej kciuki....Aga irl-za twoja Majeczke tez...bedzie dobrze:tak:
Kasia,to nie za dobrze z twoimi cyciami...trzymaj sie,a jak masz goraczke to na pogotowie marsz!!!
Bylam wczoraj u ortopedy ze starsza,wreszcie mam juz spokoj-zdrowa.....kolanka proste,pietki juz nie leca do srodka,no i kregoslup i lopatki tez ok.....teraz jeszcze z Karolą mam na 30 listopada jechac,mam nadzieje ze i u nie jest nadal ok :tak:
Kupilam na szczescie buty dla Gosi 70 zl kosztowaly :szok:
U nas nadal zimno i wietrznie za oknem,nawet sniezkiem popruszylo:happy2:
 
reklama
U nas śnieg wczoraj spadł ale już go rano nie ma.
Liści na drzewach też nie bo wiało wczoraj strasznie. Nie wystawiliśmy nosków z domu. Mam nadzieję, że dziś się uda.

Aga Irl. to się porobiło. Mam nadzieję że szybko się sprawa wyjaśni i odetchniesz z ulgą.
 
A to buty zimowe mojej Gosi...:-)
 

Załączniki

  • P1010314.jpg
    P1010314.jpg
    52,9 KB · Wyświetleń: 24
  • P1010315.jpg
    P1010315.jpg
    37,4 KB · Wyświetleń: 22
Wow! Takie ''dorosle'';-) Pewnie corcia zadowolona:-)

Moja mala obudzila sie o 4 nad ranem,potem o 8 zjadla i dalej spi:-)
A wiecie ona sie ciagle do mnie usmiecha,ledwo mnie zobaczy...takie radosne moje sloneczko,wiecznie z usmiechem na usteczkach:-D
 
witajcie, jak mi brakowało bb! nie mieliśmy neta przez kilka dni, a potem coś się spieprzyło w ustawieniach i nie działał beprzewodowy (a z kablem to musiałabym siedzieć wciśnięta w kącik zastawiony regalem, więc odpadało); no i miałam przymusową przerwę;

co do szczepień, to my na jutro mamy termin, ale malutka mi się rozchorowała, więc odpada chyba; tzn. ma katar, od dziś już kaszel, dużo gęstej wydzieliny w gardle (już mi się 2 razy tym rano dławiła); i chyba zaraz zmienię wizytę z poradni dzieci zdrowych na chore, niestety;
na dodatek jakaś masakra z tymi termometrami elektronicznymi! mam w domu kilka różnych i żaden nie działa poprawnie!!! pokazują temperatury od czapy... wczoraj mąż objechal wszystkie okoliczne apteki w poszukiwaniu jakiegoś dobrego termometru i nigdzie nic nie ma! same made in china i jeszcze babki w aptekach twierdzą, że nie ma na nie reklamacji, więc działają bez zarzutu (komu by się chciało iść reklamować termometr za 10 zł):no: a jeden jedyny termometr rtęciowy, na którym zawsze polegałam, po prostu odmówił posłuszeństwa i zatrzymał się już na amen na 36 stopniach... a nowego jak wiadomo nie dostanę, bo wycofali;
więc nawet nie wiem jaką ma malutka temperaturę, a na pewno ma podwyższoną;

ostatnio mała przespała mi całą noc, ponad 8 godzin; ale generalnie nadal budzi sie raz (a teraz podczas choroby dwa, bo pić się chce);

zmykam na inne wątki, życząc Wam mamuśki milego dzionka
 
a dziekuje...pewnie ze zadowolona corcia....he,he...dzis nawet sniadanie w nich jadla...ze nie wspomne o wczorajszym dniu....chodzila w nich przez caly wieczor...hi,hi....:-D:-D:-D
moja malutka,tez strzela usmieszkami przewaznie do mamusi,ale i do taty tez zdaza jej sie usmiechnac....:-)...a najfajniej wyglada jak Gosia sogie z nia gada,wtedy Karola macha raczkami i nozkami ...jakby chciala gdzies pobiec....a gada do niej jak nakrecona.....:-D:-D:-D

oj,to wspolczuje choroby andariel....
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka i wytrwałości mamusią
Piwonia przykro mi z powodu braku szczepień. My idziemy za tydzień ciekawe czy ją zaszczepią ;/.

Ja wyspana jak zawsze. Niunia poszła wczoraj wcześniej spać, bo zmęczona wstała o 5 zjadła i poszła spać do 9. Potem karuzela i śpi od 30 minut w łóżeczku :). Znów sama zasnęła bez lulania. Aż w szoku jestem obyło się bez nauki żadnej :)))).

Moja też się rozkosznie uśmiecha, ale nie tak dużo jak wasze. Ważne że jest pogodna a nie maruderek :))). Zdecydowanie dużo się uśmiecha jak się porządnie wyśpi :))).
Dziś nawet, nawet na dworze, więc spacerek na pewno zaliczymy :).

anet buty rewelecyjne
Trzymajcie się
 
nasza tez zasypia w swoim łóżeczku sama - czasem jej włączam projektorek na ścianę, patrzy na światełka i odlatuje; a jak nie kładłam jej w łóżeczku tylko z nami, to chciała by ja chwilkę polulać, dziwne nie? najwyraźniej łóżeczko jej bardzo odpowiada:-)
 
reklama
witam:-)
zostało mi odrobine sił i cierpliwosci więc zaglądam, od wczoraj rana Alicja co 1h chciala cyca potem 10min drzemki i marudzenie! i tak było do wieczora!!!! zasnęła dopiero o 23 i myslalam ze juz będzie dobrze ale niestety co 2h chciała sssć!! brodawki mam wyciągnięte jak u murzynki:-D nawet smoczek ssała w nocy tak bardzo jakby chciała go połknąć:no: pierwszy raz smoczek miała. Nie wiem dlaczego tak się działo, od 9.00 jest spokój, śpi normalnie. Jestem w szoku ze nie zwariowałam i nie pozabijałam wszystkich:szok:;-):-D powinnam się położyc teraz ale jakos mi się nie chce, dziś mąż wraca więc zajmie się wszystkim i wszystkimi a ja tylko cyc i Alicja.
 
Do góry