Witam,
mój Remy juz się lepiej czuje, wymioty ustały, kupka już nie czarna, tylko zółta, ale konsystencją przypomina mus
ważne, że już nie wymiotuje...
on też w ciągu dnia jada bardzo często, nawet co 1,5-2 godziny, za to jak zaśnie wieczorem ok 20, śpi do 4:30 a nawet odrobinę dłużej :-) tzn. zdarza mu się obudzić, ale po cichutku wkłada paluszek do buzi i pracuje nad ząbkami, albo zanim do niego dojdę zasypia znowu. A ja go nie budzę...
chciaałabym zacząc wprowadzać inne pokarmy, ale on jeszcze nie siada, co ja mówię - nawet główki jeszcze dobrze nie trzyma.... więc poczekamy sobie. Pewnie za dużo od niego wymagam, w końcu wg wieku skorygowanego on będzie miał dopiero 3 miesiące w piątek... ;-)
Pogoda dzisiaj piękna, trzeba to wykorzystać na spacer! Uciekam, ale zajrzę tu jeszcze później (o ile Młody mi pozwoli ostatnio domaga się niepodzielnej uwagi mamusi
)
mój Remy juz się lepiej czuje, wymioty ustały, kupka już nie czarna, tylko zółta, ale konsystencją przypomina mus

on też w ciągu dnia jada bardzo często, nawet co 1,5-2 godziny, za to jak zaśnie wieczorem ok 20, śpi do 4:30 a nawet odrobinę dłużej :-) tzn. zdarza mu się obudzić, ale po cichutku wkłada paluszek do buzi i pracuje nad ząbkami, albo zanim do niego dojdę zasypia znowu. A ja go nie budzę...
chciaałabym zacząc wprowadzać inne pokarmy, ale on jeszcze nie siada, co ja mówię - nawet główki jeszcze dobrze nie trzyma.... więc poczekamy sobie. Pewnie za dużo od niego wymagam, w końcu wg wieku skorygowanego on będzie miał dopiero 3 miesiące w piątek... ;-)
Pogoda dzisiaj piękna, trzeba to wykorzystać na spacer! Uciekam, ale zajrzę tu jeszcze później (o ile Młody mi pozwoli ostatnio domaga się niepodzielnej uwagi mamusi
