witam znow po dluzszej przerwie....u nas od wczoraj tez sie ochlodzilo,ale my na wsi mieszkamy wiec sobie tez palimy w centralnym i jest cieplo....
Karolinka ma jakies uczulenie,nie wiem na co,czy to ja cos zjadlam,czy na proszek(ale piore w tym samym od urodzenia jej),czy to cos z powietrza....ma cala zsypana buzke w drobniutkich krosteczkach,nawet uszka i za uszkami tez.....bylismy u lekarki -dostala kropelki fenistil i krem hydrocortisonum afp(niestety ze sterydem) smaruje juz drugi dzien i ciut przechodzi,ale sypie dalej ,juz w glowce tez ma ...oszalec mozna...wrr....a jeszcze jak rozdrapie to cala czerwona buzka....
A 11 mamy chrzciny...buuu...i jak ona bedzie wygladac?
No i juz poklikalam , obudzila sie i kopsko poszlo...hi...hi....
Zajze jak mi da jeszcze ...trzymajcie sie cieplo....