reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Piwonia wiem co przechodzisz mój Dominik jak sie urodził to na wyjscie ze szpitala już miał zastrzyki zapisane .To mały ryczał przy zastrzyku i ja i baba co mu go podawała tez lamentowała gdzie ma kłuc bo nawet kawałka mięsnia jeszcze nie ma:-(
 
reklama
Piwonia wiem co przechodzisz mój Dominik jak sie urodził to na wyjscie ze szpitala już miał zastrzyki zapisane .To mały ryczał przy zastrzyku i ja i baba co mu go podawała tez lamentowała gdzie ma kłuc bo nawet kawałka mięsnia jeszcze nie ma:-(
dokładnie,mam to samo
a co do spania z małą w łóżku ja też czasami z nią śpie jeszcze i wcale nie uwazam tego za złe,bo z dziewczynkami miałam podobnie,a potem mi same spały,moja jeszcze malusia dopiero 2,5 tygodnia w sumie ma,a teraz tym bardziej potrzebuje sie poprzytulać przy tych zastrzykach,na nauke spania samodzielnego przyjdzie czas

a ja sie nudze,bo obiad mam zrobiony od wczoraj,posprzątałam juz,a malutka śpi,chyba jakąś książke z nudów zacznę czytać
 
dzień dobry,
My dzisiaj idziemy na pierwsze szczepienie i boję się bardzo, pęka mi serce i mnie juz boli.
Wczoraj miałyśmy wizytę sprawdzającą u lekarza, i wszystko u Jagódki wygląda dobrze, ale na usg bioderek pójdziemy jak w końcu przyjdzie nam skierowanie. Zmieniłam przychodnię więc i mnie trochę z grubsza lekarka ogarnęła, byłam rano oddać krew do badania, a że w poprzedniej przychodni badanie po połogu ograniczyło się do sprawdzenia zagojonej rany, pani doktor kazała mi się zgłosić z wynikami na przegląd i pogadankę na temat antykoncepcji.
Od poniedziałku zaczynamy 6-cio tygodnoiwy kurs masażu dla niemowląt, ale się cieszę, a w czwartek pierwsza jazda na prawo jazdy.
 
Dzien dobry.
Miranda no to powodzenia na kursie:tak:.
A ja zaliczyłam pierszą nie przespaną noc:no:,mała cos brzuszek bolał i nie chciała spac od 1,30 do 5 potem pobudka o 7.No a teraz padła i spi na brzuszku:tak:,jakos jej tak wygodnie.
 
hej

ja spałam z małą przez pierwsze 2 tyg dopóki nie unormowało się karmienie, ale wtedy mąż musiał spac na podłodze :baffled:. Julka bardzo lubi swoje łóżeczko i chetnie tam przebywa także w dzień. Za to rano po przebudzeniu biorę ją do nas na przytulanki i wszyscy mamy miły początek dnia :-)

współczuje szczepień Miranda :-(. No ale jak mus to mus, nie?

mój plan na dziś to prasowanko (mam spore zaległości) i ługi spacerek bo słoneczko nas zaprasza na dwór :-)

Mam jeszcze pytanka do Deli i Chogaty o ten Sab simplex (sorki że taka upierdliwa jestem): dajecie go także w nocy? na ile wam starcza buteleczka?
 
A no mus... U nas ze spaniem w łóżeczku jest zależnie od kąpieli. Kąpiemy co 2, 3 dni i wtedy po mała do cycka i do łóżeczka. W nim się bawi z pół godzinki i zasypia sama. Jak jej nie kąpiemy to baraszkuje z nami w salonie i przeważnie zasypia na kolanach u taty, po czym ląduje w koszyku- na górze mamy łóżeczko, na dole koszyk. Jak się obudzi dostaje na górze cyca i idzie spać do łóżeczka. Tak było od początku. Tylko po 4 jak już nie chce zbytnio spać i marudzi to zasypia z nami w łóżku i zwykle śpi do rana, chyba że się obudzę to ląduje z nowu w łóżeczku. Chętnie bym z nią spała, ale bardzo mam sztywny rano kręgosłup, i ledwo co mogę się podnieść , więc wolę jak mam możliwosć swobodnego przekładania się ze strony na stronę, a to raczej nie najlepiej by było dla Jagody.
 
Cześć dziewczyny!
U nas w porządalu. Nawet pojedziemy dziś w odwiedziny do babci. Tatuś ma wolne to trzeba korzystać;-)
Co do spania to moja mała Gabi znowu spała od 21 do 5:30. Ten typ chyba tak ma. Wytrąbiła jednego cycka i poszła spać a z drugiego mama musiała ściągnąć mleczko bo pękał w szwach.
A od tej 5 to śpimy razem w łóżku, żeby tatuś jeszcze sobie pospał przed pracą.
I ja takie wspólne panie bardzo lubie, choć jednym okiem lukam na mojego skarba jak tylko westchnie głośniej.

Aneczko trzymam kciuki na maxa!!!

Iwonko za twoją małą kruszynkę też. Oby te zastrzyki pomogły.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj aneczka, współczuję, i tobie i wsztstkim innym z chorymi dziećmi, oby choroby trzymały się z daleka.Moja odpókać narazie zdrowa, choć zastanawia mnie to że dużo śpi, juz drugi dzień, mało co jest aktywna, a do tej pory cały dzień był jej. Co prawda za oknem szaro i buro i sama chętnie bym spała, ale czy to normalne? Sprawdzałam temperaturę i jest normalna.
 
Do góry