reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Witam
jednym palcem;-)
gratuljje kolejnym mamom
my po szczepieniach i Piotrus marudny, je co najdalej 2 godz. 0d wczoraj od 18.
 
reklama
Witam. Siedze i wyje od rana bo Miloszek ma na buzce takie ropne pecherze, naczytalam sie na necie co to moze byc i jade do lekarza, zreszta sama polozna nie kazala czekac poniewaz jak wyskoczy wiecej w koncu nas do szpitala wewala:no::no::no:Strasznie sie boje dziewczyny, oby to nie bylo to co znalazlam:no::no:
 
Witamy sie i my ;-)

u nas nocka standard - jedno karmienie blyskawiczne, drugie z dluzszym lulaniem
teraz mamy miec 3 dni chlodniejsze wiec sprawdzimy czy te popoludniowe krzyki to kolki czy.... nietolerancja upalow u mojej panienki ;-)

zmykam montowac obiad - nie wiadomo kiedy i czy skoncze ale zaczac warto ;-)
 
Witam sie dziewczyny
Mam pytanko czy wasi meżowie tez boja sie dotknac maluszki? Bo mojejmu to jeszcze MAMUSIA przyklaskuje i do mnie ze to normalne :crazy:
Pytanie numer dwa: ile razy powinno sie maluchowi odbic i czy wogole musi :confused2: bo czasami trzymam malego i nic a zazwyczaj tylko raz...
Kasiu a może to trądzik? moj tez ma jak go musialam dokarmiac na poczatku i jak madrze wypilam sok pomaranczowy :zawstydzona/y: ale teraz juz mu ladnie schodzi:sorry:
Moderatorki przepraszam ze wszytko tu pisze ale boje sie ze nie zdaze... :sorry::zawstydzona/y:
 
Witam się z rana :p
Moja panna wstała o 7 i od tej pory gawędzi z przerwami na marudzenie i nie chce spać..
Za godzinkę, dwie pójdę na spacerek i zobaczymy co tam będzie :))) wrzask czy cisza :p?

Kasiu mam nadzieję, ze z Miłoszkiem dobrze

aniaso
pyt 1: Mój zajmuje się małą tak jak i ja. Karmienie, przewijanie, kąpanie... Już w szpitalu jak ja leżałam po CC to zajmował się małą i to on przebrał jej pierwszą pieluszkę. Także mój się nie boi ani troszkę..

pyt 2: Nie wiem jak jest po piersi, ale po butli zawsze musi się odbić min raz


ja też zawsze na szybko :))) bo Mała w każdej chwili może zawołać :)
 
Ostatnia edycja:
Hej,moja mala zjadla o 7 rano i myslalam,ze da mi jeszcze pospac ale gdzie tam...wiercenie,przeciaganie,jakis urywany placz co chwile...ze nie pospalam:confused2:a w nocy od 3 do 4 tez nie spala...nakarmie ja zaraz i wtedy bedzie sobie smacznie spac.W sumie to powoli sie chyba przyzwyczajam,organizm sie przestawil na takie spanie jak zajac pod miedza.Wiedzialam,ze dziecko miec to znaczy w nocy wstawac ale nie wiedzialam,ze tak ciezko do tego przywyknac;-)

Moj M mala nie zajmuje sie wcale:shocked2: siedzi w pracy od 7 rano do 20-21 wieczor.Raz asystowal przy kapieli,ale bal sie ja wykapac,bo twierdzil,ze jego spracowane dlonie pocharataja malej cialko.Tyle,ze w nocy wstanie i gdy ja robie mleko a mala domaga sie go juz bardzo ostro to weznie ja na rece i ponosi.A co do odbijania...to moja mala moge czasem nosic nawet godzine i sie jej nie odbije:no: klade ja wtedy na brzuszek...a uwielbia spac w tej pozycji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mały gada sam z sobą, więc ja ide sie ekspresem myć
Współczuje kolek, miałam próbkę wczoraj jak to jest, jak nic na utulenie nie działa:no:, oby jak najszybcie przeszły Waszym dzieciaczkom.

Kasiamoże Miłoszek jest uczulony na dzidziusiowy proszek, mojemu krostki wyskakujea tylko na bużce, nie mamy pewności czy proszek, czy potówki, bo bardzo podobne narazie, po maluchu schodzą.
 
Witam się z rana .Moja mała spała z mała przerwą o 00:30 na dopojenie i o 5 na dwugodzinne szarpanko cyca ale nie mam co narzekać;-);-);-).Potem znów spanko na 2h ale wstała bo gorac ją obudził (ja tez mieszkam na 4 pietrze i zar leje sie od rana do sypialni buuuuuu).Mała ma okropne potówki :zawstydzona/y:
Teraz deszcz u mnie pada wiec w domku posiedzimy:tak:
Kaska powodzenia i trzymam kciukasy za pomyslne rozwiazanie sprawy:-)
 
Dziewczyny maly ma na buzi gronkowca. tego sie wlasnie balam. Na bank zarazil sie w szitalu od pielegniarek ale nikt sie do tego oczywiscie nie przyzna:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:To sie nazywa liszaj noworodkow. Wyglada strasznie, to sa pecherze wypelnione ropa:no::no:pecherze pekaja i powstaja rany. Siedze i rycze bo malutki napewno cierpi. Jesli sie nasili to bede musiala isc do szpitala. kto moze niech sie za nas pomodli strasznie sie boje zeby mu nic nie bylo:no::no::no::no:
 
reklama
Witam sie dziewczyny
Mam pytanko czy wasi meżowie tez boja sie dotknac maluszki? Bo mojejmu to jeszcze MAMUSIA przyklaskuje i do mnie ze to normalne :crazy:
Pytanie numer dwa: ile razy powinno sie maluchowi odbic i czy wogole musi :confused2: bo czasami trzymam malego i nic a zazwyczaj tylko raz...
Kasiu a może to trądzik? moj tez ma jak go musialam dokarmiac na poczatku i jak madrze wypilam sok pomaranczowy :zawstydzona/y: ale teraz juz mu ladnie schodzi:sorry:
Moderatorki przepraszam ze wszytko tu pisze ale boje sie ze nie zdaze... :sorry::zawstydzona/y:

aniaso - jak nie wymusisz zeby malz zajmowal sie dzieckiem teraz to....
moj tez sie bal (Jasiek byl wczesniakiem wiec niby mial prawo sie bac) i potem nic mi przy dziecku nie pomagal - teraz jest juz "ucywilizowany" a skoro Twoj maz ma poparcie mamusi to....
powiedz ze Ty tez sie balas ale wyjscia nie bylo a skoro on jest facetem to ma wziac doope w troki i ten strach pokonac bo jaki synowi przyklad daje?

moja czasem odbija a czasem nie, czasem odbije ze 2 razy, poloze ja spac i budzi sie z krzykiem - biore na rece, beknie zdrowo znowu - wiec ponawiam Twoje pytanie - ile razy ma sie odbic dziecku po karmieniu i jak dlugo na te beki czekac (ja czekam min. 10 minut)
Dziewczyny maly ma na buzi gronkowca. tego sie wlasnie balam. Na bank zarazil sie w szitalu od pielegniarek ale nikt sie do tego oczywiscie nie przyzna:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:To sie nazywa liszaj noworodkow. Wyglada strasznie, to sa pecherze wypelnione ropa:no::no:pecherze pekaja i powstaja rany. Siedze i rycze bo malutki napewno cierpi. Jesli sie nasili to bede musiala isc do szpitala. kto moze niech sie za nas pomodli strasznie sie boje zeby mu nic nie bylo:no::no::no::no:

Kasiu! Bedzie dobrze - mowi Ci to nosicielka gronkowca zlocistego a jak bedziesz potrzebowala to zapukaj na PW - dam Ci adres kliniki w ktorej robia autoszczpionki m.in. na gronkowce

no i 3mam kciuki oczywiscie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry