reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Hej! Witam niedzielnie :tak:

Mju jak tam po koncercie wzielo cie?wzielo?:sorry2::sorry2:


Tak KASIU wzięło mnie na... spanie :baffled::baffled: Szczerze powiedziawszy jakoś po 23 już mi się znudziło i zwinęliśmy się od siostry - nastrój po całym wczorajszym dniu miałam słaby i jakoś nie umiałam się odnaleźć. Dziś też już zaliczyłam małą beksę :zawstydzona/y: Tak na prawdę to ja sama wewnętrznie to mogę sobie czekać, tylko czuję się jak obiekt muzealny - ludzie się gapią, pytają kiedy poród i takie tam... a ja jakoś słabo na to odporna jestem. Poza tym boję się, że mnie czeka "powtórka z rozrywki" z porodu Anieli czyli do póki nie dadzą mi oksytocyny i nie przebiją pęcherza to nic się samo nie ruszy i tylko się namęczę.......... to na marudziłam trochę - sorry:zawstydzona/y:
 
reklama
Dzien dobry
Ostatnio nie lubie sie witać przezd 9 bo jeszcze data na suwaczku sie nie zmienia ;-) jakiś fetysz :dry:

Mju ja za pytanie jak sie czuje albo " jeszcze nie urodziłaś? " mam ochote kogoś pacnąć w łeb :(
 
Ostatnia edycja:
Hej! Witam niedzielnie :tak:



Tak KASIU wzięło mnie na... spanie :baffled::baffled: Szczerze powiedziawszy jakoś po 23 już mi się znudziło i zwinęliśmy się od siostry - nastrój po całym wczorajszym dniu miałam słaby i jakoś nie umiałam się odnaleźć. Dziś też już zaliczyłam małą beksę :zawstydzona/y: Tak na prawdę to ja sama wewnętrznie to mogę sobie czekać, tylko czuję się jak obiekt muzealny - ludzie się gapią, pytają kiedy poród i takie tam... a ja jakoś słabo na to odporna jestem. Poza tym boję się, że mnie czeka "powtórka z rozrywki" z porodu Anieli czyli do póki nie dadzą mi oksytocyny i nie przebiją pęcherza to nic się samo nie ruszy i tylko się namęczę.......... to na marudziłam trochę - sorry:zawstydzona/y:
Mju przykro mi. Właśnie przerabiam to samo, żyje tylko nadzieja że się we wtorek nade mna zlitują i podłączą kroplówke:baffled:Niestety obydwa porody miałam wywoływane i teraz też już nie liczę ze samo się zacznie:zawstydzona/y:Zresztą rozmawiałam z połozną i ona mówi że niektórym kobietom brak jakiegoś impulsu w glowie żeby poród mógł się zacząć. Jestem najwyrażniej tego żywym dowodem:baffled:Także teraz mam tylko w głowie byle do wtorku, byle do wtorku, gorzej jak mnie znów odeślą do domu wtedy sie załamie:no::no:
 
Czołem witam się w ten zasr...y niedzielny poranek ,mam za sobą jedyne 3 h snu a czemu tego nie wiem .Teraz mam ukrop w sypialni i dalej nie moge spać wrrrrrrrrr ale jestem zła niech to szlak trafi:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
A co się tyczy ciąży to oczywiście nic żadnych oznak porodu i tak bedzie do września nie pomaga 3xS ja już nie wiem co mam robić chyba z 4 piętra na główkę skocze to może choć cierpieć nie będę:crazy:.
A jeszcze własnie teksty sąsiadów i znajomych :KIEDY RODZISZ to mnie po prostu telepie:crazy::crazy:.
Aaaaaaaa ryczeć sie chce...Niech ten weekend się już skończy bo mam dość:crazy:
 
Witam niedzielnie.
U mnie jak zwykle. Choć horoskop dziś obiecujący to wątpie czy się cokolwiek ruszy. Jak mój pyta co dziś robimy to odpowiadam "Jedziemy rodzić" a on: "To na co czekasz?" a ja: "To gadaj ze swoją córeczką, żeby dała zielone światło!"
I tak dzień w dzień.
Szkoda mi go urlop traci na siedzenie ze mną w domu. Bo jakie to można mieć rozrywki jak ja ledwo się kulam?
 
cześć dziewczyny!
ja nadal nierozpakowana-minęły już 2 dni od terminu ;-)
wczoraj nie miałam neta a tu takie wieści, super że dzieciaczków nam ciągle przybywa :tak:
miłej niedzieli :-)
 
Widzę niedzielna cisza na forum...ech...to idę pozmywam czy coś. Już się zastanawiałam nad tym olejem rycynowym, czy go nie można zwykłym rzepakowym zastąpić? Desperacko szukam planu B, co?
 
Ja mam pytanie do Oleńki te rogaliki drożdżowe,na które podałas przepis to tam potrzeba 1kost .drożdży stugramowych czy około sto gram,bo i tak mozna to zrozumieć i tak.Przepraszam ,ale pisze tutaj bo nie wiem czy dotrze dzis do wątku z przepisami,a ja dziś oczekuję nieoczekiwanych odwiedzin i tak cos do schrupania chcę zrobić:tak:

To tak jak i ja Efe u mnie nic juz nie skutkuje a wręcz mam coraz mniej objawów porodowych ehhhhhh szkoda gadać.Normalnie zazdroszczę tym mamusiom rozpakowanym raz ,ze maja to już za soba dwa to ,że tula dzidzie swoje a trzy to choć końcówki lata użyja sobie a ja co jak kula będę się toczyć
 
Ostatnia edycja:
Cześć:-)
Ja dzisiaj obudziłam się w zdecydowanie lepszym nastroju niż wczoraj. Pewnie dlatego, że się wyspałam, bo siku mnie o dziwo nie budziło:-D.
Ale widzę, że Wy nie bardzo w humorach:-(. Nie dziwię się. Ja wczoraj rano zaliczyłam doła i nerwa. Jak mnie wszystko wkurzało. Ale wizyta u znajomych i kino pomogło:-). I wieczór z m:-D
Efe, mój też na urlopie i bez sensu, tylko czekanie, zamiast zajmowania się dzidzia.
 
reklama
Ja mam pytanie do Oleńki te rogaliki drożdżowe,na które podałas przepis to tam potrzeba 1kost .drożdży stugramowych czy około sto gram,bo i tak mozna to zrozumieć i tak.Przepraszam ,ale pisze tutaj bo nie wiem czy dotrze dzis do wątku z przepisami,a ja dziś oczekuję nieoczekiwanych odwiedzin i tak cos do schrupania chcę zrobić:tak:

To tak jak i ja Efe u mnie nic juz nie skutkuje a wręcz mam coraz mniej objawów porodowych ehhhhhh szkoda gadać.Normalnie zazdroszczę tym mamusiom rozpakowanym raz ,ze maja to już za soba dwa to ,że tula dzidzie swoje a trzy to choć końcówki lata użyja sobie a ja co jak kula będę się toczyć

Chogata ja dałam całą kostkę. Acha! I mąki dosypałam więcej bo ciasto za mokre było. A i przygotuj siedzące stanowisko, bo nogi puchną na potęgę. A ciasto rozwałkowane samo rośnie.
Chaotycznie mi to wyszło co? Ja robiłam pierwszy raz w życiu cokolwiek z drożdżami. Mój zawsze ciasto na pizze robił. Przepis jest na prawdę prosty a rogalików wychodzi chmara.
 
Ostatnia edycja:
Do góry