reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Oj Dziewczyny widzę, że się dzieje!
BASIA mi też czop nie wypadł przy Anieli i to nie jest reguła - jeśli masz mocne skurcze i regularne to jedź do szpitala.

MALINKA weź dwie nospy i wejdź do wanny z ciepłą (nie gorącą ale ciepłą) wodą jak się rozejdzie to to nie to a jak nie przejdzie to migiem do szpitala Tomaszka rodzić:tak:
 
reklama
Malinko ja też poczekałabym jeszcze troche. Ostatnio miałam skórcze co 5 minut i po 3 godzinach przeszło (bez nospy, kąpieli)
 
kurcze, właśnie tego się boję... że tak jak Malinka czy Basia będę miała skurcze i zielonego pojęcia czy już jechać czy jeszcze nie... jak to wyczuć, cholerka...
to już chyba wolę żeby mi te wody odeszły (aczkolwiek mam jakiś lęk przed momentem pęknięcia worka płodowego - czy to aby nie boli?), przynajmniej wtedy wiem, że mam wziąć prysznic, torbę w łapkę i fru do szpitala...
 
Acha no to Malinka jak ci sie ta przerwa skraca to poczekaj ciutke czy sie nasilaja powinny nasilac sie przy ruchu a jesli tak wlasnie bedzie to niedlugo one beda czestsze duzo bardziej bolesne i z krotkimi przerwami miedzy nimi. Bedziesz miec wrazenie ze skurcz sie nie konczy wcale a wtedy to juz bez watpliwosci do szpitala.
 
kurcze, właśnie tego się boję... że tak jak Malinka czy Basia będę miała skurcze i zielonego pojęcia czy już jechać czy jeszcze nie... jak to wyczuć, cholerka...
to już chyba wolę żeby mi te wody odeszły (aczkolwiek mam jakiś lęk przed momentem pęknięcia worka płodowego - czy to aby nie boli?), przynajmniej wtedy wiem, że mam wziąć prysznic, torbę w łapkę i fru do szpitala...

Stwierdziłam, że dopóki w domku wytrzymam z bólu, nigdzie się nie będę wybierać. Jak już skórcze będą mega bolały wybiore się do szpitala. Ale teraz taka mądra jestem, zobaczymy jak i mnie weźmie :-)
 
Andariel wlasnie u mnie to odejscie wod bylo bolesne i nie sposob bylo przegapic. Mati tak szarpal sie w brzuchu ze w pewnym momencie poczulam gwaltowne szrpniecie i slychac bylo nawet jak cos peklo no i mleko sie rozlalo:sorry2::sorry2:
 
reklama
MALINKA z drugiej strony jak masz się denerwować to lepiej jedź - przecież nikt Cię za to nie zlinczuje - a będziesz spokojniejsza - tym bardziej, że z tego co kojarzę to Ty nie masz blisko szpitala
 
Do góry