Sierpień 2009

[basia1807]

witam sie z kawka
co godzine sie budzilam bo jakies glupoty mi sie snily
ale jak przeskoczylo w krzyzu to jak dzidzia usnelam
u nas slonko niesmialo wyglada z za chmur
Efe gratuluje.. mi sie nie udalo i dallej cmie
bylam glupia ze po corze zaczelam....:-(
ale terazjuz kooniec... poporodzie rzucam
czlowiek uczy sie na bledach
moj pali i nie ma zamiaru rzucic

 

[Efe1980]

Jak tam Efe wchodzenie na 4 pietro ,bo ja za każdym razem czuję się jakbym jakiś szczyt zdobywała:-)

Normalnie jak paliłam mniej bólu mnie to kosztowało. Przystanek musi być po drodze (najczęściej na 3 piętrze) i zadyche mam taką, że mój się pyta czy rodzę hihi

 

[Chogata]

Normalnie jak paliłam mniej bólu mnie to kosztowało. Przystanek musi być po drodze (najczęściej na 3 piętrze) i zadyche mam taką, że mój się pyta czy rodzę hihi

Mnie też dopada kryzys 3 pietra hihihihihi,a dysze jak parowóz;-)

 

[anet15]

Ide zrobic kawke i dalej robic przetwory.....bede zagladac w miedzyczasie....

 

[Efe1980]

Basia matko nie pisz mi takich rzeczy że ty w ciąży palisz!!!
Ja wiem, że to paskudny nałóg ale sama świadomość tego, że w twoim brzuszku jest ktoś kto rośnie i się rusza!!!
Nu nu nu!!!


Swoją drogą,
Chyba nie ma gorszych przeciwników palenia niż ci którzy rzucili?

 

[majaam]

Przejdzie Efe i zadycha, teraz uprawiasz noszenie ciężarów;-)

 

[Mika75]

Witam brzucholki
Ja dziś wreszcie na swoim i sie wyspałam wreszcie nad ranem skurcze mnie brały już mnie to stresuje na maxa
Efe gratuluje rzucenia palenia przy dzidzi jak znalazł

 

[Efe1980]

Przejdzie Efe i zadycha, teraz uprawiasz noszenie ciężarów;-)

Coś ty Majaam, potem będzie ciąganie na 4 piętro Małej;-)

 

[basia1807]

pale... ale najslabsze jakie sa i te mi tez nie podchodza
ja pale mietowe bo inne mnie dusza
ale ja juz zpowiedzialam ze rzucam i moj tez musi a co z tego wyjdzie.. on sie smieje ze wystarczy jak ja sie poswiece

 

[azorek84]

Basia1807 to jak bym mojego slyszalamoze jeszcze sie mojemu odmieni jak juz urodze